Reklama

Przedszkolaki dla małych pacjentów – wyjątkowe Mikołajki w szpitalu

Marysia, Marcel, Marcelinka, Zosia i Marlenka odwiedzili dziś Szpital Powiatowy. Przedszkolaki przyjechały z prezentami dla małych pacjentów, przebywających na oddziale dziecięcym. Tego dnia nie mogło zabraknąć Świętego Mikołaja!

W przededniu Mikołajek, małych pacjentów z oddziału dziecięcego w Szpitalu Powiatowym w Garwolinie czekała wyjątkowa niespodzianka. Odwiedziły ich Marysia, Marcel, Marcelinka, Zosia i Marlenka – dzieci z Niepublicznego Przedszkola „Puchatkowo” w Lipówkach. Przedszkolaki przyjechały do nich z prezentami oraz życzeniami zdrowia. W szpitalu pojawił się także Święty Mikołaj, który wręczył prezenty nie tylko pacjentom oddziału, ale także małym gościom, którzy żywo z nim dyskutowali. Nie zabrakło pytań o to, czy Mikołaj da radę przyjechać do dzieci w Święta Bożego Narodzenia skoro nie ma śniegu i co jada na śniadanie. Dzieci sugerowały także Mikołajowi delikatne skrócenie brody.

Przedszkolaki wręczyły dziś prezenty nie tylko pacjentom oddziału, ale także przekazały upominki i laurkę dla dyrektora SPZOZ w Garwolinie Krzysztofa Żochowskiego, goszczącej w szpitalu wicestarosty powiatu Iwony Kurowskiej oraz przedstawicielek personelu oddziału – pełniącej obowiązki ordynatora Małgorzaty Wielopolskiej i pielęgniarki oddziałowej Marty Stoń. Podczas wizyty, już po wręczaniu prezentów, dr Małgorzata Wielopolska przekonywała dzieci, że szpitala wcale nie należy się bać, bo jak sami widzieli, można w nim spotkać nawet Świętego Mikołaja, a pobyt w szpitalu umożliwia wyleczenie chorób i pozwala na powrót do przedszkola lub szkoły.

 

Dzieci wymyśliły odwiedziny w szpitalu

Dzieciom podczas spotkania w szpitalu towarzyszyła dyrektor Niepublicznego Przedszkola „Puchatkowo” w Lipówkach Agnieszka Głasek, kierownik Beata Lipińska i wychowawca Agnieszka Głowala. Dyrektor Puchatkowa, zapytana o pomysł na mikołajkowe odwiedziny w szpitalu, przyznała, że zrodził się on w głowach jej małych podopiecznych przy okazji obchodzonego w przedszkolu Święta Pluszowego Misia. Pomysł został skonsultowany z dyrekcją szpitala oraz ze starostą Mirosławem Walickim. Dziś udało się go zrealizować.

– Bardzo ucieszyła mnie ta inicjatywa. Musze powiedzieć, że nasze dzieci, przez to, że podejmujemy różne akcje w przedszkolu, które mają je uwrażliwiać, sypią pomysłami jak z rękawa. Ogromnie się cieszę, że dzieci i ich rodzice włączają się w różne akcje, a organizujemy w przedszkolu zbiórki żywności dla osób potrzebujących, włączaliśmy się w akcję Szlachetnej Paczki oraz zbiórkę dla zwierząt z Cyganówki. Najbardziej ucieszyło mnie to, że dzieci same pomyślały o innych dzieciach, że chciałyby taką akcję zorganizować – wyznaje dyrektor Agnieszka Głasek, która podkreśla, że na przestrzeni miesięcy nauczyciele widzą efekty tych działań – dzieci stają się bardziej wrażliwe, otwarte i empatyczne.

 

Budowanie wrażliwości, nauka realizacji pomysłów i odczarowanie szpitala

W akcję włączył się SPZOZ w Garwolinie, dzięki któremu nie tylko pacjenci, ale i goszczące w szpitalu przedszkolaki otrzymały prezenty. Dyrektor Krzysztof Żochowski, dziękując wszystkim osobom zaangażowanym w zorganizowanie akcji, przyznał, że pobyt w szpitalu jest stresujący dla pacjentów niezależnie od ich wieku. Natomiast, taka chwila, jak dzisiejsza mikołajkowa wizyta, pozwala na oderwanie się od choroby i daje wiele radości małym pacjentom. – To piękna inicjatywa, która moim zdaniem ma bardzo wiele pozytywnych efektów i skutków. Po pierwsze, uczy się dzieci wrażliwości na drugiego człowieka, odchodzenia od egoizmu. Po drugie, dzieci uczą się, że od pomysłu do realizacji jest długa droga i one widzą, że trzeba wykonać szereg czynności, żeby do tej realizacji doszło. I po trzecie, co też wydaje mi się cenne, odczarowanie szpitala, jako miejsca, które może być sympatyczne i przyjazne i nie należy się go bać – o swoich odczuciach dotyczących mikołajkowej akcji mówiła wicestarosta Iwona Kurowska.

– Obdarowywanie kogokolwiek, a zwłaszcza dzieci jest bardzo przyjemnym zajęciem. Wiadomo, że dzieci są w szpitalu, bo dopadła je jakaś przypadłość chorobowa, ale będą mogły z tego wyjść i w święta będą się cieszyły zdrowiem u siebie w domu i tam je odwiedzę jeszcze raz – zapewnił Święty Mikołaj.

Na koniec wyjątkowej wizyty przedszkolaki obiecały, że przyjadą do szpitala za rok. Na pytanie, czy lubią pomagać i czy podobało się im spotkanie z pacjentami i wręczanie im mikołajkowych prezentów, zgodnie krzyknęły: „Taaak”.

 

ur

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-12-05 19:29:35

    Wspaniała inicjatywa,to jest prawdziwe wychowanie. Brawo przedszkolaki!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-12-05 19:45:12

    Lansiara. Zaraz lodowki wyskoczy. weź sie do pracy kobieto.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-06 11:33:02

    ja pi....le ,,Po pierwsze, uczy się dzieci wrażliwości na drugiego człowieka, odchodzenia od egoizmu. Po drugie, dzieci uczą się, że od pomysłu do realizacji jest długa droga i one widzą, że trzeba wykonać szereg czynności, żeby do tej realizacji doszło.,, Szkodz że rodzice nie nauczyli tej pani jak odchodzi sie od egoizmu bo zgadzając się na to zeby zostać wice starostą wykazała bardzo egoistyczne podejscie . pokazała że od pomysłu do realizacji droga jest bardzo kruciutka około 14 dni no może ciut ciut wiecej i nie trzeba wykonywać szeregu czynności żeby zostać wicestarostą powiatu w momencie kiedy mieszkancy nie chcieli jej jako burmistrza miasta wystarczy mieć męża radnego i dobrego kolegę jako staroste i już można się lansować publicznie brać apanaże , siwcić ząbkami , i spijac piankę za publiczne pieniążki . A przy okazji inicjatywa oczywiście bardzo bardzo cenna

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-06 14:38:10

    Najlepiej, żeby wszystkie stanowiska obsiedli ludzie PO, PSL i SLD, dzieci, wnuki, rodzina i znajomi komunistów i UB-ków oraz rodzina byłego burmistrza Garwolina. Wtedy była była demokracja i tolerancja, a tak to jest faszyzm. Niedługo zatrujecie się własnym jadem sekto Antypisu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-06 16:15:56

    DO gość 2018-12-06 14:38:10 To w takim razie wg ciebie jest wszystko w jak najlepszym porządku kiedy mąż pani kurowskiej zasiada w radzie powiatu a jego żona piastuje urząd wice starosty , gdzie będzie obiektywizm tego pana jak przyjdzie do głosowania nad votum zaufania dla całego zarządu ????

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-06 21:58:29

    A W PORZĄDKU JEST GDY NIEUDACZNIK zamiast odejsć w hańbie jeszcze promuje kolejną nieudaczniczkę ? OSTATNIE podrygi zdychającej dziadygi

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-12-07 01:31:40

    Proszę aby gosć który napisał o nieudaczniku usunął swoj wpis bo obraża. W przeciwnym przypadku bedą potrzebne przeprosiny. Zglosze sprawę cywilną. Pozdrawiam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Wróć do