
Mieszkanka Garwolina Iwona Piesiewicz, która ponad dwa lata temu, podczas sesji rady miasta, obraziła radnego Sławomira Michalika, wczoraj publicznie go przeprosiła.
Wszystko zaczęło się podczas sesji rady miasta w styczniu 2012r. Pod koniec spokojnego posiedzenia wystąpiła mieszkanka Garwolina, która zbulwersowana zachowaniem jednego z radnych postanowiła poskarżyć się na forum rady. Radny Sławomir Michalik, oskarżany przez sąsiadkę Iwonę Piesiewicz, o ubliżanie w miejscach publicznych oraz uprzykrzanie życia w relacjach sąsiedzkich wyszedł z sali. – Rada miasta nie ma tu kompetencji, żeby działać. Takie sprawy zgłasza się do sądu – komentował wówczas Michał Rękawek. Nieusatysfakcjonowana mieszkanka miasta zapowiedziała, że będzie dochodzić swoich praw. Do sądu jednak podszedł radny Michalik.
Apelacja oddalona, wyrok utrzymany
Po ponad roku od zajścia zapadł wyrok Sądu Okręgowego w Siedlcach, na mocy którego Iwona Piesiewicz miała publicznie przeprosić radnego podczas pierwszej sesji rady miasta od uprawomocnienia się wyroku. Radca prawny Wojciech Kołodziejczyk, który reprezentował radnego w sądzie, informuje, że mieszkanka Garwolina złożyła apelację do Sądu Apelacyjnego w Lublinie. Apelacja została jednak oddalona, a Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Siedlcach.
„ Wypowiedzi były nieprawdziwe”
Mieszkanka Garwolina podczas wczorajszej sesji rady miasta odczytała oświadczenie: – Ja, Iwona Piesiewicz, oświadczam, że wypowiedziane przeze mnie podczas sesji rady miasta 20 stycznia 2012 r. słowa o rzekomym ubliżaniu przez Sławomira Michalika w miejscach publicznych oraz zakłócanie przez niego stosunków sąsiedzkich, o tym, że Sławomir Michalik zaczepił mnie na odcinku ul. Młyńskiej i odezwał się do mnie słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, o tym, że Sławomir Michalik uprzykrza mi życie i wylewa pomyje, które rzekomo kazała mu uprzątnąć straż miejska, były nieprawdziwe i w sposób świadomy naruszyły godność i dobre imię Sławomira Michalika. W związku z powyższym przepraszam Sławomira Michalika za powyższe wypowiedzi. Iwona Piesiewicz dodała także, że biorąc pod uwagę żądania i modyfikacje oświadczenia, jest zadowolona z finału sprawy.
(ur) 2014-04-01 11:22:08
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Pan Sławek to dobry czlowiek i wspanialy nauczyciel niemal wszyscy go bardzo lubia, ciekawe kto nakrecil ta osobe by mu uprzykrzala zycie. Czy trzeba bylo az Sądu zeby pani go przeprosila?