Rzucali butelkami, pili alkohol, wykrzykiwali wulgaryzmy. Jeden groził policjantom, że ich zabije

Kilka osób rzucało butelkami, wykrzykiwało wulgarne słowa i piło alkohol. Jeden z mężczyzn był wyjątkowo arogancki i agresywny. 28-latek znieważał policjantów i groził im pozbawieniem życia. Wszystko wydarzyło się w sobotę w nocy przy sklepie monopolowym w Garwolinie!

Nikogo nie trzeba przekonywać, że służba w policji jest często niebezpieczna, pełna ryzyka, czasem obaw. Oprócz zdarzeń losowych, na które nie mamy wpływu, niestety część z policjantów wykonując czynności służbowe i niosąc pomoc drugiemu człowiekowi pada ofiarą przestępczych czy chuligańskich ataków, fizycznej napaści, znieważenia, pomówienia, czy też zniesławienia.

Właśnie z taką sytuacją kilka dni temu mieli do czynienia funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego garwolińskiej Policji. W sobotę (23.12) w nocy zainterweniowali wobec grupy osób na ulicy Kościuszki w Garwolinie, które zakłócały porządek publiczny w rejonie sklepu monopolowego.

– Kilka osób rzucało butelkami, wykrzykiwało wulgarne słowa i piło alkohol. Jeden z mężczyzn był wyjątkowo arogancki i agresywny. 28-latek utrudniał czynności i kierował wyzwiska w stosunku do funkcjonariuszy. Znajdował się w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna znieważył interweniujących funkcjonariuszy oraz grożąc im pozbawieniem życia próbował wywierać wpływ na ich czynności służbowe. Policjanci zatrzymali agresora i osadzili w policyjnym areszcie – relacjonuje podkom. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.

Po wytrzeźwieniu 28-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego usłyszał dwa zarzuty dotyczące znieważenia funkcjonariusza publicznego oraz wywierania wpływu na czynności służbowe policjantów, za co grozi kara pozbawienia wolności do nawet 3 lat.

Wobec pozostałych osób, które zakłócały porządek publiczny policjanci sporządzili dokumentację do skierowania wniosków o ukaranie do sądu.

KPP Garwolin, oprac. ur
Zdj. poglądowe: Pixabay