
Na poniedziałkowej sesji rady miasta podjęto wiele uchwal zmierzających ku lepszemu połączeniu Leszczyn z centrum miasta. Z porządku obrad zdjęto uchwałę mającą na celu zbycie nieruchomości położonej przy ul. Targowej. Na sali obrad zrobiło się głośno…
Większość uchwał, które znalazły się w porządku obrad, dotyczyła gospodarki nieruchomościami miejskimi. Podjęto uchwały dotyczące nabycia kilku niewielkich działek zlokalizowanych przy rzece Wildze. Nieruchomości te są niezbędne w celu wykonania prac remontowych wału przeciwpowodziowego, ale również do wybudowania ścieżki spacerowej łączącej ul. gen. Władysława Andersa z Al. Legionów. Radni zaakceptowali również nabycie nieruchomości (również przy ul. Andersa) pozwalającej w przyszłości na budowę mostu, a także nieruchomości przy ul. Jana Piesiewicza „Czarnego” niezbędnej w celu uregulowania pasa ruchu drogowego. Przegłosowano również zamianę dwóch nieruchomości miejskich, mającą na celu przygotowanie drogi dojazdowej do zbiornika retencyjnego.
Nie sprzedamy
Jedna z zaplanowanych uchwał, choć wielokrotnie omawiana na komisjach i na radzie, została usunięta z porządku sesji na wniosek radnego Krzysztofa Mazurka. Uchwała dotyczyła sprzedaży nieruchomości miejskich zlokalizowanych przy ul. Targowej (o łącznej powierzchni 2224 m2). Aktualnie są one w wieczystym użytkowaniu Rejonowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej „SCh”, która po raz kolejny zwróciła się do miasta o możliwość wykupu owych działek. – Nasza kadencja się już kończy, za chwilę obradować będzie nowa rada, niech jej zadaniem będzie pozyskanie środków finansowych na budowę basenu – argumentował swój wniosek radny Mazurek.
I choć Komisja Budżetu i Rozwoju Gospodarczego, której przewodniczącym jest Krzysztof Wielgosz, przegłosowała pozytywnie uchwałę, na sesji bezwzględną większością głosów (8) usunięto ją z porządku. Dyskusję, która podzieliła radnych, sprowokował na zakończenie sesji radny Andrzej Ostolski. – Po co spotykać się na komisjach, skoro na sesji odrzucamy wszystko? Po co te zagrywki? Jestem zbulwersowany – mówił.
Radny Marek Jonaczak podkreślił, że nieważny jest w tej sytuacji stan emocji, lecz poważne traktowanie spraw i zadań rady. Podobne zdanie wyraziła radna Maria Pasik. – Ta sprawa była dwukrotnie na komisjach i dwukrotnie na sesjach. Dziś została zdjęta z porządku obrad. To jest zabawa na komisji.
Radni głosujący za uchyleniem tego punkty, głównie należący do SdG, nie podejmowali dyskusji. Andrzejowi Ostolskiemu odpowiedział jedynie Tomasz Dobrowolski. – Mam prawo przypuszczać, że ty manipulujesz. Mogłeś zająć stanowisko przed głosowaniem, wówczas sprawa wyglądałaby inaczej. Teraz nic nie zmienimy – mówił radny.
Fakt pozostaje faktem, a Spółdzielnia zapewne poczeka – na życzenie radego Mazurka – na prace nowej rady. Może tamta będzie bardziej przychylna.
(dmi) 2010-10-06 10:39:16
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
lol
Nie rozumiem co za problem jest określić właściwą wartość nieruchomości i ją sprzedać. A zwłaszcza teraz, kiedy jeszcze jest koniunktura.
SDG skutecznie blokuje wyprzedaż miejskiego mienia za bezcen, do którego mocno i bez opamiętania dąży Wspólnota z burmistrzem Mikulskim na czele. Brawo SDG!
Xsawery pomyliłeś się pisząc o kolesiach, chyba miałeś na myśli starą wiarę ze wspólnoty powiatowej - panią Ulę, pana Zbyszka, Stefana, który kiedyś wielkim panem był, a teraz ma chrapkę na posadkę wójta Garwolina (ale tam siedzi inny kolega z WP), Jurka byłego dyrektora i przejściowego burmistrza żelechowa. To są PRAWDZIWI KOLESIE, o których nawet Rzepa pisała.a pani obok burmistrza to wiceburmistrz Maria Perek
co to za Pani siedzi obok Burmistrza - widać że się trochę nudzi, kto jej za to płaci!!!
SDG znowu dało POPiS. Oby nie powtórzyła się sytuacja z przed 4.lat. Niech wyborcy popatrzą wstecz i ocenią ich poczynania, jak skutecznie blokują rozwój miasta. NIE dla tych SDG nie dla KOLESI.