
2 października nastąpiło uroczyste wręczenie oraz poświęcenie sztandaru Związku Harcerstwa Polskiego Hufca Orłów w Garwolinie. Uroczystości odbywały się na placu szkoły podstawowej nr 1, w kościele pw. Przemienienia Pańskiego oraz w Centrum Sportu i Kultury.
Mamy sztandar
Przed godziną 10 rano plac przed „Jedynką” zapełnił się młodszymi i starszymi harcerzami. Podekscytowani czekali na wręczenie sztandaru. – To bardzo ważny dzień dla nas wszystkich – mówiła jedna z harcerek. Chwilę później pojawili się goście zaproszeni na uroczystość, m.in. kombatanci, poczty sztandarowe szkół, hm. Marek Mucha, burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski, starosta Grzegorz Woźniak, wicestarosta Marek Chciałowski, przewodniczący rady miasta Michał Rękawek, burmistrz Pilawy Albina Łubian, wójt gminy Górzno Waldemar Sabak, komendant powiatowy policji Marek Świszcz, prezes ZNP w Garwolinie Halina Poszytek i dyrektor SP nr 1 Grzegorz Głowacki.
Hm. Zbigniew Winiarek powitał również orkiestrę z Miastkowa, która uświetniała przebieg uroczystości. Sztandar, poświęcony przez ks. Marcina Todorskiego, wręczony został hm. Winiarkowi przez hm. Waldemara Kowalczyka – komendanta stołecznej chorągwi ZHP. Uroczyste wręczenie sztandaru zostało poprzedzone ceremonialnym wbijaniem przez fundatorów srebrnych tabliczek z imieniem i nazwiskiem darczyńcy.
Po tej oficjalnej części mieszkańcy Garwolina mogli podziwiać niezwykłą defiladę uczestników uroczystości zmierzających z orkiestrą na czele do kościoła.
Z dumą...
Zgromadzeni podczas nabożeństwa usłyszeli wspomnienia ks. Todorskiego, który opowiedział o czasach, kiedy sam był zuchem, a następnie harcerzem. Mówił o bohaterach, których są tysiące, a każda drużyna ma swoich; podziwia ich i się na nich wzoruje. Ks. Marcin podkreślił, że harcerstwo uczy bycia dobrym człowiekiem. Wpaja wartości i zasady, którymi dorośli już harcerze kierują się przez całe życie. - Z dumą pod albą noszę krzyż harcerski – wyznał.
Ks. Marcin prosił, aby zawsze wspierać harcerzy, którzy w marazmie rzeczywistości, spłyceniu wartości w dzisiejszym świecie chcą zrobić coś dobrego.
Oprawę i przebieg mszy świętej wzbogacił udział scholi z miejscowości Łąki prowadzonej przez Jacka Górskiego.
Harcerzem być chcesz...
W południe uczestnicy wydarzenia pojawili się na sali widowiskowej CSiK-u, aby kontynuować świętowanie tak długo oczekiwanego dnia.
– Jestem bardzo wzruszony, że mogę tu być – powiedział Michał Rękawek. Przewodniczący rady wspomniał o setnej rocznicy istnienia harcerstwa na terenie Polski, a także w kilku słowach przypomniał swoje czasy w ZHP. Kilka minut wcześniej wyznał nam, że zastanawiał się, czy nie przypiąć do garnituru swojego krzyża harcerskiego. – Harcerzem jest się przecież całe życie – dodał.
Dalszym elementem spotkania była prezentacja historii Szarych Szeregów, szczegółowo omawiana przez hm. Winiarka. Przypomniano ważne dla początków Orłowa daty, miejsca i nazwiska. Następnie na scenę wkroczyła Itaka, drużyna z Sobolewa, która w czasie występu, przygotowanego przez Ewę Figacz, wyśpiewała wszystkie emocje towarzyszące harcerzom tego dnia, począwszy od ekscytacji, przez radość, a skończywszy na dumie.
Zwieńczeniem sobotnich uroczystości było ustawienie się wszystkich obecnych w ogromny krąg i przesłanie „iskierki” przez hm. Waldemara Kowalczyka. Obiegnięcie przez „iskierkę” całej sali widowiskowej CSiK-u zajęło dłuższą chwilę, po której udano się do kawiarenki na poczęstunek.
Czuwaj!
(ur) 2010-10-04 10:40:00
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przytyło się Kowalczykowi, oj przytyło... :)
Święcenie sztandaru. Jak by sztandar nie miał "mocy" bez święcenia. Czym to jest spowodowane? Zaprasza się kler, bo tak trzeba? Bo co inni powiedzą? Sztandar nie jest własnością tylko katolików, ale także harcerzy nie chodzących do kościoła i harcerzy innych wyznań. Może w końcu ktoś się ocknie i zauważy, że ksiądz nie musi być na każdej imprezie, szczególnie harcerskiej.
[quote name="oo"]Panno Ulo ;] nie zawsze trzeba podawać wszystkich oficjeli, można wspomnieć tylko o kilku lub nikogo nie wymieniać (np. żeby niem mieli "radochy", że jest ich nazwisko:). W momencie kiedy tekst staje się za długi, warto przeszacować istotność fragmentów i z niektórych zrezygnować.Ale, że panna...dziwne :][/quote]ciekaw jestem, kto się tak mądrzy... jakiś zdobywca Pulitzera co najmniej. a niech mają oficjele radochę, że są wymienieni, może zmobilizuje ich to do angażowania się w różne sprawy, choćby po to, żeby potem na jakimś portalu wymieniono ich nazwiska - korzyść dla ogółu będzie większa niż długość tekstu :)
Panno Ulo ;] nie zawsze trzeba podawać wszystkich oficjeli, można wspomnieć tylko o kilku lub nikogo nie wymieniać (np. żeby niem mieli "radochy", że jest ich nazwisko:). W momencie kiedy tekst staje się za długi, warto przeszacować istotność fragmentów i z niektórych zrezygnować.Ale, że panna...dziwne :]
[quote name="on"]Bardzo w porządku relacja.Może bym na samym początku napisał ogólne 2-3 zdania, co to za "sprawa".[/quote]no właśnie przecież tak jest napisane..
Bardzo w porządku relacja.Może bym na samym początku napisał ogólne 2-3 zdania, co to za "sprawa".
[quote name="oo"]sie zaczyna kto lepszy, na dalszej czesci nie bylo grajdola, bo chyba w tym czasie byla uroczystosc w KLO. I jeszcze do pani/panny?? "ur" - dobrze piszesz, tylko czasami za długo. Tekst bez wiekszych zarzutow, ale na potrzeby informacji internetowej mozna go troche skrocic.[/quote]Dziękuję za uwagi - niedawno zaczęłam tę pracę i cały czas się uczę. Poza tym, przyznasz, że zakres samej definicji dziennikarstwa internetowego jest bardzo rozległy, nie do końca określony, a jeśli chodzi o długość tekstu... Jeśli jest to zajawka czy też news, owszem powinien w minimum słów zawierać maksimum treści, ale gdy mówimy o relacji, artykule informacyjnym czy reportażu, to długość tekstu wydłuża się na rzecz wiarygodności (np. Cytowanie wypowiedzi, relacja całości wydarzenia, wymienienie nazwisk obecnych). Wezmę oczywiście pod uwagę Twoje wskazówki :-) panna (ur) ;-)
mnie się wydaje, ze nawet jak dziennikarza na jakiejś części uroczystości nie ma, powinien chociaż napisać, że takowa miała miejsce.nie mamy w Garwolinie dziennika, więc moim zdaniem dobrze, żeby portal trochę tę rolę przejmował, relacjonując bardziej szczegółowo. dla mnie jest ok:)
sie zaczyna kto lepszy, na dalszej czesci nie bylo grajdola, bo chyba w tym czasie byla uroczystosc w KLO. I jeszcze do pani/panny?? "ur" - dobrze piszesz, tylko czasami za długo. Tekst bez wiekszych zarzutow, ale na potrzeby informacji internetowej mozna go troche skrocic.
Lepszy czy szybszy? Bo to dwa różne słowa... Żeby nie było, że bezpodstawnie się czepiam - na Grajdol.pl jest relacja tylko i wyłącznie z uroczystości na placu przy SP nr 1, reszta (msza, prezentacja i występ w CSiK-u) została pominięta. Nie zawsze szybciej znaczy lepiej...
A jednak "Grajdol.pl" jest lepszym źródłem informacji.