
Zabezpieczenie miasta i terenów sąsiednich przed wylaniem Wilgi to główny cel zbiornika retencyjnego w Leszczynach. Na początku miesiąca wojewoda mazowiecki wydał decyzję z rygorem natychmiastowej wykonalności inwestycji. W związku z nieprzyjęciem przez radnych wniosku burmistrza w sprawie dokonania zmian w budżecie na 2014 rok, padła propozycja, aby określoną kwotę przeznaczyć na rozpoczęcie budowy zbiornika.
Inwestycja, którą ma sfinansować miasto, będzie miała celu poprawę bezpieczeństwa powodziowego poprzez przechwycenie części wód Wilgi, które nie mieszczą się w korycie rzeki podczas jej wezbrań. Przedsięwzięcie będzie obejmowało wybudowanie zbiornika wodnego wraz z groblami oraz urządzeniami towarzyszącymi, niezbędnymi dla jego funkcjonowania. Zbiornik w Leszczynach (pod Niecieplinem) będzie miał powierzchnię około 23 hektarów.
Budowa zbiornika zostanie zrealizowana etapowo
Podczas wczorajszej komisji budżetu i rozwoju gospodarczego skarbnik magistratu Katarzyna Nozdryn-Płotnicka informowała, że burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski, w związku z niezabezpieczeniem środków na gospodarkę śmieciową, zaproponował, by kwotę przeznaczyć na budowę zbiornika retencyjnego we wschodniej części Garwolina. Jak podkreślała wiceburmistrz Maria Perek, budowa zbiornika zostanie zrealizowana etapowo. Priorytetem jest jednak wykonanie rowów opaskowych, które będą sprowadzały wodę z położonych wyżej terenów i odwadniały plac budowy.
Pozytywna opinia dla przedstawionych propozycji
Inwestycja otrzymała już pozytywną opinię niezbędnych instytucji. – Sprawy powodziowe są bardzo ważne dla miasta, dlatego budowa zbiornika powinna być sztandarową inwestycją, realizowaną w pierwszej kolejności. Jest to inwestycja kapitałochłonna, w związku z tym będzie rozłożona na kilka lat. W momencie, kiedy mamy decyzję na realizację zbiornika przeciwpowodziowego, z rygorem natychmiastowej wykonalności, należy tę inwestycję rozpocząć. Będziemy także starali się o dodatkowe pieniądze z Funduszu Ochrony Środowiska, mając możliwość składania wniosku o dotację – wyjaśniała wiceburmistrz. W głosowaniu, podczas komisji budżetu i rozwoju gospodarczego, radni 6 głosami „za” (TG) i 4 „wstrzymującymi” (SdG) pozytywnie zaopiniowali przedstawioną propozycję przekazania środków na budowę zbiornika retencyjnego w Leszczynach. Ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną podczas sesji rady miasta.
(EB) 2014-05-23 15:24:15
Fot. Archiwum eGarwolin.pl, WZ
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Nieprawda .W obecnej sytuacji wybudowanie zbiornika jest oczywiście najprostszym wyjsciem z sytuacji .Pytanie kto doprowadził do powstania zagrożenia powodziowego .Prostowanie rzeki prostą drogą prowadzi do wzrostu zagrożenia.Obecnie budowa zbiornika jest realnie patrząc koniecznością .Tylko czy zbiornik spełni swoją rolę ? Taka pojemność zbiornika nie gwarantuje zabezpieczenia i powstaje pytanie czy musi to być zbiornik budowany w formie stawu .Burmistrz powie że musi bo wykupione są grunty .Nieprawda wystarczy myśleć wcześniej .Po to rzeka tworzy dolinę aby rozsądny człowiek miał swiadomość dokąd woda może dotrzeć .Budowa zbiorników to łatanie dziury jak i dziwny zbieg okoliczności z powstaniem marketu na zarzeczu .Dotychczas pośpiechu nie było .To daje obraz sytuacji .Co do burmistrza to nikt go nie opluwa on sam się kompromituje i stąd ma wielu przeciwników .Karygodnym błędem jest dalsze wydawanie pozwoleń na budowę w terenie zalewowym i daremne próby ratowania tych inwestycji PRYWATNYCH za publiczne pieniądze. To że skorzystają inni albo nie skorzystają prędzej nie jest argumentem .Ogólnie początkiem problemów było wydawanie pozwoleń na budowę a dalsze błędy to inwestycje mające przykryć niekompetencje jak ten zbiornik a zwłaszcza w takiej formie.
To nie tylko smutne, ale i niebezpieczne jeśli polityka i wybory stają się ważniejsze od bezpieczeństwa przeciwpowodziowego. Zbiornik trzeba wybudować i kropka.
Nie było zbiornika mieszkańcy alarmowali i prosili o te inwestycje.Kiedy sprawa idzie w dobrym kierunku kilka osób komentuje że to zły pomysł.Domniemywać należy że to sa te samie osoby niezadowolone z tego że Garwolin pieknieje i wspierające grupę przeciwników P.Burmistrza .To też nie jest metoda na wygrywanie wyborów poprzez opluwanie.
Pytanie dlaczego miasto nie prowadzi kampanii na rzecz aby zbiornik wybudował rzgw na rzece a nie obok rzeki ? Chodzi o klasyczny zbiornik zaporowy z tamą a nie staw obok rzeki .Koszt budowy takiego stawu poniesie miasto jak i koszty odmulania i pogłębiania także .Ogólnie to już popełniono koszmarne błędy prostując koryto rzeki co po pierwsze przyspiesza spływ wody a po drugie rzeka płynąca meandrami ma dwu a nawet tzykrotnie większą dlugość niż płynąca prosto .Jasnym jest że 2-3 krotnie więcej wody jest w stanie pomieścić .Naruszenie takiego układu skutkuje koniecznością dalszych prac taki efekt domina aby zabezpieczyć przed powodziami .Zapłacą podatnicy których nikt nie pytał czy tego chcą i w takiej formie .Kontrahenci i wykonawcy zacierają ręce .
chyba po raz trzeci Zbiornik retencyjny staaje sie KIEŁBASĄ WYBORCZĄ, A PO WYBORACH JAK ZWYKLE -BRAK ŚRODKÓW.Tu kłania się rozliczenie zmarnowanych już środków pieniężnych na dotychczas wydane pieniążki,na projekty. Pewnie za dwa miliony a może więcej? a zbiornika jak nie ma to jeszcze długo może nie być.Natomiast KIEŁBASA WYBORCZA jest. "Naród głupi" to może to kupi. Tak uważają niektórzy.
Skają środków? przecież środki leżą na ulicy: Wystarczy tylko sie rozejrzeć, skontrolowac Avon co do opłat zobowiązujących, Skontrolować słynną Umowe na wywóz śmieci, dlaczego innym sie opłaca po tych cenach a czasmi i mniejszych.Uzyskać nałożone kary a nie odraczać na lata ( ekonomik) Dobrać się w końcu do PWiK . Zmniejszyć o pół załogę Urzędu miasta tam nierobów aż miara.Oraz wiele innych poczynań Wówczas pieniązki sie znajdą same-Tylko trzeba chcieć a najważniesze trzebo to umieć! Jak robią to inne miasta w polsce.
Dobrze mówi ten zbiornik jest już w fazie projektu obliczony na częste pogłębiania .Burmistrz dlatego tak walczy o to aby był to zbiornik plytki i koniecznie budowany obok rzeki a nie na rzece .Zbiornik budowany na rzece nie był by własnością miasta .Dlatego oddzielono zbiornik od rzeki w centrum miasta .Zadanie przeciwpowodziowe spełniał by każdy zbiornik ale ten lansowany przez burmistrza ma wielką zaletę . Trzeba będzie go poglębiać i utrzymywać na koszt miasta a nie RZGW. Tak będzie okazja uszczuplać budżet miasta .A siedlisko żab i komarów BANKOWE.
Tylko mnie wybierzcie na ponowna kadencje to wam ze zbiornika retencyjnego zrobię siedlisko żab za 24 miliony, które będą spłacać wasi wnukowie. Raz za basen raz za zbiornik bo jak na razie to Unia ani złotego nie dała na inwestycje miejskie. Jezeli jest inaczej to opublikujcie ILE I NA CO?miasto uzyskało z Unii Europejskiej. Tak jak gmina Górzno czy Borowie?
Zbiornik RETENCYJNY MA MIEĆ 1 M GŁĘBOKOŚCI. I DO TEGO DWA RAZY DO ROKU SPUSZCZANY DO ZERA WIEC WĘDKARZE ZOSTALIŚCIE OSZUKANI. DUŻA WODA ZBIORNIK ŁAPIE WODĘ.PO WODZIE ZBIORNIK PUSTY SIEDLISKO KOMARÓW I ŻAB TAK WAS OKŁAMUJE,NASZ KOCHANY WŁODARZ.BRAWO NAIWNIACY PO ROKU ZAROŚNETY I WYPŁYCONY DO 0,5 METRA
po co zbiornik retencyjny,? Czyźby pan bumistrz spełniał następną zachciankę właścicieli supermarketów?po rondzie nic mnie juź nie zdziwi