
Zaginiona MAŁGORZATA MAZEK, lat 36
wyszła z domu w Kozłowie (gmina Parysów) i do chwili obecnej nie nawiązała kontaktu z rodziną i nie powróciła do domu.
Wzrost około 170 cm, szczupła budowa ciała. Ubrana była w ciemną kurtkę z kapturem, spodnie jeansowe, jasną koszulkę z krótkim rękawem oraz srebrne buty.
Ktokolwiek posiada informacje o zaginionej, proszony jest o kontakt z najbliższą jednostką Policji lub Komendą Powiatową Policji w Garwolinie tel. 025/684 0200 lub 112
2010-10-11 15:35:21
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
:-| WIECIE WY CO? NIE MACIE POJĘCIA O SPRAWIE, A SIĘ MĄDRZYCIE. zamkneli jej męza,ale ja słyszałam ze pod ruską granicą ja zakopał. , podobno najstarszy syn też nie ma czystego sumienia... PODOBNO BYŁA TAM LATAJĄCA ŚWINIA, WIECIE? MIESZKAM W TEJ MIEJSCOWOŚCI, GDZIE TO SIĘ ZDARZYŁO, WIĘC JEŚLI CHCECIE OPOWIEM WAM O TYM, JAK TO BYŁO NAPRAWDĘ. CZEKAM NA ODPOWIEDZI CHĘTNYCH ZAWARTE W KOMENTARZACH. :zzz
Byla bardzo życzliwą osobą.. ja sobie nie wyobrażam tego jak można bić żonę przez prawie 8lat.. Dlaczego matka jego nic niechce powiedzieć? przecież dobrze wie jakiego ma syna... wine zwala na niom ze uciekła jak mozna tak mówqić na litośc boską...
Dlaczego dopiero teraz jej szukają
tragedia... jak tak można zrobić... podobno najstarszy syn też nie ma czystego sumienia...
Czy ktoś wie co tak naprawdę się tam wydażyło???
Ja też tak słyszałam ze zamkneli jej męza,ale ja słyszałam ze pod ruską granicą ja zakopał. Jesli to prawda to jest to prawdziwy drań nie nawidze takich ludzi. Odebrał tylko matkę dziecią. Jak tak mugł. Niech zginie w pierdlu powinni mu przysądzić dorzywocie. Ale jesli to prawda to przysądzą mu dorzywocie. I dobrze mu tak bo jak tak można zrobić to wkońcu człowiek taki sam jak karzdy ona była bardzo miła. Dbała o te dzieci a teraz co w domu dziecka są. Mam nadzieje ze jakoś będzie dobrze ze rodzina przygarnie te dzieci. Pozdrawiam Dzieci tej rodziny. :sad:
a skad takie informacje?
Zamkneli męża , zabił ja i zakopał w polu.
Nie dobrze ze jeszcze sie nie odnalazła :( Ciekawe gdzie teraz sie podziewa co robi co sie z nia dzieje. Czy wogole jeszcze zyje?
to niewiarygodne jak człowiek może tak zniknąć bez śladu...
miała
współczuję rodzinie mam nadzieję że szybko się odnajdzie. wytrwałości . :-?
i nie ma o niej żadnych wieści? miała rodzinę, męża, dzieci? wyszła do pracy i nie wróciła czy tak po prostu zniknęła?
pod koniec sierpnia
kiedy zaginęła???