
Kilka minut po godzinie 9 pod garwolińską „piątką” na ulicy Korczaka zatrzymał się autokar, z którego wysiedli tancerki i tancerz wracający z podboju Europy.
You are the champions
Zespoły Flash Junior i Flash Senior tańczyły w Lublanie na mistrzostwach Europy w cheerleadingu. Juniorki obroniły mistrzostwo i wróciły ze złotem, a seniorki zajęły miejsce 7. Bliscy i przyjaciele zgotowali zespołom gorące powitanie. Był tort i bezalkoholowy szampan. Przy dźwiękach utworu „We are the champions” tancerki i tancerz z zespołów Flash witali się z rodziną i znajomymi, dzielili wrażeniami z wyjazdu i wspólnie cieszyli się z osiągniętych sukcesów. Nie zabrakło łez wzruszenia.
Stale pną się w górę
- Juniorki są bardzo zadowolone ze zdobycia kolejnego złota – mówi Zofia Kisiel, trenerka i prezes klubu No Name. - Zespół był przygotowany; to ich drugi występ na mistrzostwach Europy. Bałyśmy się jednak, ponieważ łatwiej jest zdobywać niż bronić tytułu – dodaje trenerka. - Zdobyłyśmy to mistrzostwo w ładnym stylu – wspomina. - Seniorki również zatańczyły świetnie. Było lepiej niż w ubiegłym roku. Nasze zespoły stale pną się w górę – dodaje dumna trenerka. W przyszłym roku No Name chce zwojować kategorię seniorek.
Garwolińskie juniorki i seniorki mogły liczyć w Lublanie na gorący doping. - Z Polski przyjechało 6 zespołów. Mimo że rywalizowaliśmy ze sobą, doping był cudowny. Polskę naprawdę było dobrze słychać na Słowenii – relacjonuje Zofia Kisiel.
(ur) 2011-07-08 11:13:37
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie