Wydarzył się cud – 400 tys. zł dla Mai – ogromny sukces zbiórki na operację 4-latki

To co wydawało się niemożliwe, stało się możliwe! – Zdecydowanie wydarzył się cud – przyznają Agnieszka i Łukasz Borkowscy. Dzięki wielu ludziom o gorących sercach w niespełna miesiąc udało się zebrać ponad 400 tys. zł na operację ich 4-letniej córki Mai. Kwota nadal rośnie! To ogromny sukces akcji #StawiamyMajęNaNogi!

Agnieszka i Łukasz Borkowscy to rodzice małej Mai, która urodziła się bez prawej nóżki. Dzielna 4-latka, mimo tak poważnej niepełnosprawności chce biegać, skakać i bawić się jak każde dziecko w jej wieku. – Jak wytłumaczyć dziecku, że nie ma nogi i musi nauczyć się żyć w protezie? Serce mi pęka, kiedy Maja siedzi smutna i płacze. Jak dziecko ma pogodzić się ze swoją niepełnosprawnością? Każdy rodzic przyzna mi rację, że wolałby sam zachorować, niż żeby choroba spotkała jego dziecko. Nasze życie to ciągły strach i płacz po nocach z bezsilności. Jak ona sobie poradzi, kiedy nas zabraknie? – zastanawiali się rodzice Mai, którzy postanowili zrobić wszystko, aby pomóc swojej córeczce.

Wydarzył się cud

Gdy pojawiła się szansa na operację dziewczynki w Polsce przez amerykańskiego ortopedę Dror'a Paley'a nie wahali się ani chwili. Mimo, że koszt operacji sięgający blisko 380 tys. zł przerażał ich, a termin wpłaty tej kwoty do 15 stycznia był tak bardzo bliski, wiedzieli, że muszą spróbować. Dla Mai uwierzyli w cud.

Gdy na początku grudnia 2018 roku na platformie Siepomaga.pl rozpoczynała się zbiórka na operację nie spodziewali się tego, co wydarzy się w kolejnych dniach. Za sprawą wielu ludzi o gorących sercach, których poruszył los małej Mai, stał się cud! Powstała grupa Licytacje dla Mai, która w 5 dni zgromadziła blisko 12 tysięcy członków. Obecnie liczy ich blisko 13,5 tysiąca. Członkowie grupy zaczęli wystawiać przeróżne przedmioty i usługi, a pozostali zawzięcie licytowali. Administratorzy grupy Weronika Odziemczyk i Łukasz Kwiatkowski mieli pełne ręce roboty i chwilami sami nie wierzyli w to, co się dzieje. Rosnąca liczba licytacji sprawiła, ze dwukrotnie zawieszano ich dodawanie. Ostatecznie, wystawiono blisko 800 rzeczy. Dzięki wpłatom osób licytujących i dokonujących wpłat na Siepomaga.pl w niespełna miesiąc udało się zebrać ponad 400 tys. zł! W tym mieści się kwota 24 tys. zł, co stanowi prowizję Fundacji Siepomaga. Licytacje nadal trwają, a pieniądze od darczyńców ciągle spływają. Zbiórka na Siepomaga.pl trwa do 15 stycznia. Nadwyżka także trafi na konto dla Mai. Rodzice dziewczynki wykorzystają ją na niezbędną rehabilitację, zakup protez, których Maja będzie potrzebowała już do końca życia oraz kolejną operację, związaną z wydłużaniem kikuta. – Zdecydowanie wydarzył się cud – przyznają Agnieszka i Łukasz Borkowscy.

ur