
- Sposób wprowadzania reformy ratownictwa budził mój głęboki sprzeciw i dawałem temu wyraz na różnych forach – powiedział nam dyrektor SP ZOZ-u w Garwolinie Krzysztof Żochowski.
Dyrektor określił zatwierdzony przez minister zdrowia Ewę Kopacz plan dwuetapowej reorganizacji ratownictwa jako zasadniczy krok w dobrą stronę. Przypomnijmy, że według wcześniejszych założeń powiat garwoliński miał zostać włączony do rejonu siedleckiego. Po zmianach, w których wzięto pod uwagę postulaty społeczne, od 1 lipca bieżącego roku nic się dla nas nie zmieni i powiat garwoliński w dalszym ciągu będzie funkcjonował jako odrębny rejon ratownictwa.
Łapu-capu
Plan reformy zakłada dwa etapy. Pierwszy jest dla naszego powiatu korzystny. Co się zmieni w przyszłości? Od 1 lipca 2012 roku, po okresie przejściowym, w czasie którego będzie funkcjonowało 29 rejonów ratownictwa, ich liczba zostanie zmniejszona do 9. – Reforma była wprowadzana na łapu-capu; bez analizy, bez przemyśleń, absolutnie nieprzygotowana prawnie – stwierdził dyrektor Żochowski. – Myślę, że ten rok pozwoli na ostudzenie emocji i na głębszą refleksję – dodał. Nasz rozmówca zasugerował również, że za rok będziemy już po wyborach, które mogą wiele zmienić i być może powrotu do planu reformy nie będzie.
Koniec kontraktu
Większa liczba miejsc wyczekiwania karetek, krótszy czas dojazdu do pacjenta, więcej karetek jeżdżących w ciągu dnia, więcej zespołów ratownictwa w punktach odbioru zgłoszeń, mniejsza liczba dyspozytorni (początkowo 29, potem 9, docelowo 5), mniej rejonów operacyjnych – takie są główne założenia zatwierdzonego 11 marca planu reorganizacji ratownictwa. Decyzję o pozostawieniu powiatu garwolińskiego jako samodzielnego rejonu ratownictwa Krzysztof Żochowski uważa za wygraną bitwę. – Nie jest to jeszcze wygrana wojna; potem trzeba też umieć wygrać pokój – powiedział dyrektor. Zaznaczył również, że w lipcu kończy się, już aneksowany na pół roku, okres kontraktowania usług ratownictwa na Mazowszu. – Teraz muszą być przeprowadzone postępowania konkursowe. W przeciwnym razie od 1 lipca pogotowie mogłoby przestać jeździć – dodał Żochowski.
(ur) 2011-03-16 10:17:36
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
panie dyrektorze Żochowski, sam to pan o te karetki to nie walczył, szybko pan zapomniał o innych zaangażowanych. Nieładnie!