
Po trzynastu latach od popełnienia przestępstwa policjanci znaleźli dowody pozwalające na przedstawienie zarzutów podejrzanemu w sprawie, która była już umorzona. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Nie co dzień zdarza się prowadzić policjantom takie sprawy, jednak ciągle rozwijająca się technika i płynące z tego możliwości dają wymierne jak widać korzyści dla pracy funkcjonariuszy. Tak też było tym razem ze sprawą włamania do domku letniskowego w Trzciance, do którego doszło w 2000 roku.
– Policjanci, jak przy każdym tego typu zdarzeniu, przeprowadzili oględziny oraz zabezpieczyli na miejscu zdarzenia ślady. Sprawa jednak została umorzona z uwagi na niewykrycie sprawcy. Dopiero po 13 latach możliwości techniczne i ponowne ekspertyzy pozwoliły na przedstawienie zarzutu podejrzanemu o włamanie mężczyźnie, który w chwili jego popełnienia miał 17 lat – informuje asystent informacyjno-prasowy KPP w Garwolinie asp. szt. Leszek Wielgosz.
Podejrzany przyznał się do popełnienia przestępstwa i poddał dobrowolnie karze przewidzianej w przepisach szczególnych kodeksu karnego. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
KPP Garwolin
(oprac. EB) 2013-09-10 08:36:22
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Szybkość działania -rzekłbym- zajebista! Ja bardzo Wam gratuluję panowie policjanci!