Za pół roku pojadą po asfalcie

Tam, gdzie dotąd jest jeszcze grunt lub tłuczeń, już niedługo pojawi się warstwa bitumiczna. Gmina Trojanów szykuje się do szeroko zakrojonych robót drogowych.

Dotacje rządowe w ostatnich latach mocno zmieniają wizerunek wsi. Doświadczył tego niejednokrotnie także trojanowski samorząd. A szczególny rozmach inwestycyjny nastąpił dzięki programowi Polski Ład. Właśnie teraz gmina zamierza skorzystać ze środków przyznanych w ubiegłym roku w ramach drugiej edycji tego popularnego wsparcia. Na infrastrukturę drogową do do budżetu Trojanowa wpłynęło 6,650 mln zł.

Zaoszczędzą milion zł

Procedury prowadzące do realizacji inwestycji są zaawansowane. Gmina jest już po przetargu. W wyznaczonym czasie do urzędu wpłynęły trzy zgłoszenia od zainteresowanych zadaniem oferentów. Najdroższą propozycję przedstawiło Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów wystawiając cenę na poziomie 6,858 mln zł. Druga pod względem wysokości była oferta Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego - opiewała na 6,036 mln zł. Natomiast najtaniej budowę dróg, w cenie 6,004 mln zł, zaoferowała firma Bruk-Bud z Celestynowa. Gmina z oczywistych względów zdecydowała się na współpracę z tym ostatnim oferentem.

– Zakładaliśmy sobie, że przeznaczymy na zadanie nie więcej niż 7 mln zł. Okazało się, że nie tylko oferty nie przekroczyły tej kwoty, ale jeszcze udało nam się zaoszczędzić około 1 mln zł. Bardzo nas to cieszy. To ważne zadania, ponieważ będziemy asfaltowali drogi, które dotychczas nie posiadały nawierzchni bitumicznej – przyznaje Aneta Michta, zastępca wójta gminy Trojanów.

Dzięki dotacji uda się położyć asfalt na sześciu odcinkach o łącznej długości około 8,5 km.

Mieszkańcy już czekają

Najdłuższe budowane drogi będą liczyły ponad 1,5 km długości. Takich przypadków ma być aż cztery. W Podebłociu asfalt zyska 1,65 km drogi gruntowej tzw. „na Staniak”. Jeszcze dłuższa warstwa bitumiczna, 1,74 km, pojawi się pomiędzy Dębówką a Jabłonowcem. Chodzi o drogę w kierunku ośrodka wypoczynkowego „Tęcza”. Podobnie sytuacja będzie wyglądała w Korytnicy, gdzie 1,8 km asfaltu zostanie wylane na „Dębniaku”. Natomiast największe szczęście do tej grupy inwestycji będzie miał Damianów. Sołectwo zyska bowiem 1,850 km nowej, twardej nawierzchni. Pozostałe odcinki (w Mościskach i pomiędzy miejscowościami Kozice i Trojanów) mają być krótsze i wynosić odpowiednio 400 i 800 m.

Nietrudno się domyślać, że z planowanych budów cieszą się mieszkańcy. Przykładowo w Damianowie, gdzie powstanie najdłuższy odcinek asfaltu, wygodę zyskają właściciele posesji na kolonii po wschodniej stronie miejscowości.

– Do tej pory mamy w tej części wsi drogę tłuczniową. Więc asfalt się przyda. Mieszkańców jest tu sporo, a i są działki inwestycyjne – zauważa sołtys Damianowa Marek Sankowski.

Termin wykonania wszystkich inwestycji został zaplanowany na koniec sierpnia tego roku. A w kwietniu powinny rozpocząć się już prace przygotowawcze.

Tomasz Kępka
Zdj. poglądowe: Pixabay