
Domniemani podejrzani trafili w ręce policjantów, którzy podczas rutynowej kontroli zostali przypadkowo zatrzymali jeszcze przed otrzymaniem informacji o usiłowaniu włamania. Zatrzymanym grozić może kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Mundurowi z garwolińskiej „drogówki”, którzy na początku tygodnia pełnili nocną służbę na terenie gminy Pilawa, zatrzymali do kontroli osobowe daewoo, którym poruszało się dwóch mężczyzn. Byli to mieszkańcy warszawskich dzielnic. Uwagę policjantów zwrócił fakt, iż w trakcie kontroli obaj zachowywali się bardzo nerwowo i niespokojnie.
Narzędzia do dokonywania włamań w bagażniku
W trakcie sprawdzania pojazdu w bagażniku ujawniono wiertarkę oraz inne przedmioty, które mogły służyć do dokonywania włamań do domów mieszkalnych poprzez nawiert drzwi lub okien. Po pewnym czasie, gdy kontrola jeszcze trwała, dyżurny garwolińskiej komendy przekazał podległym patrolom informację o usiłowaniu włamania do domu poprzez nawiercenie na terenie tejże gminy. Sprawcy nie weszli do środka, zostali spłoszeni przez domowników, którzy o wszystkim powiadomili policję.
– Funkcjonariusze przewieźli zatrzymanych do komendy, gdzie oczekiwali na dyspozycje prokuratora już w policyjnym areszcie. Prokurator przedstawił im zarzuty usiłowania włamania do jednego oraz włamania do drugiego domu na terenie powiatu garwolińskiego. Zastosował wobec nich poręczenie majątkowe oraz policyjny dozór – informuje asystent ds. informacyjno-prasowych KPP w Garwolinie, asp. szt. Leszek Wielgosz.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 10 lat.
KWP Radom
(oprac. EB) 2013-10-31 11:47:28
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie