Reklama

Zatrzymanie na gorącym uczynku i zarzuty za włamania i kradzieże

15/03/2021 12:04

Włamywacza zatrzymał sąsiad. To nie była pierwsza kradzież, jakiej dopuścił się 21-latek. W ręce policji wpadł także jego nieletni wspólnik. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. Grozi im nawet 10 lat więzienia.

Kilka dni temu policjanci z Garwolina zostali powiadomieni o włamaniu, do którego miało dojść na terenie jednego z gospodarstw w miejscowości Taluba. – Funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego pojechali na miejsce, mając na uwadze fakt, że sprawca tego czynu prawdopodobnie został ujęty przez sąsiada. Na miejscu policjanci ustalili, że 21-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego, po wyważeniu drzwi dostał się do wnętrza niezamieszkiwanego domu jednorodzinnego, skąd ukradł piecyk gazowy, drut miedziany i silnik. Młodego amatora cudzej własności policjanci zatrzymali i osadzili w policyjnym areszcie – informuje sierż. szt. Małgorzata Pychner, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

W trakcie wykonywania czynności procesowych okazało się, że to nie pierwszy taki czyn 21-latka. Zebrany przez funkcjonariuszy garwolińskiej jednostki materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie czterech zarzutów dotyczących włamań i kradzieży, których się dopuścił. Policjantom udało się częściowo odzyskać skradzione mienie. – W toku dalszych czynności policjanci zatrzymali także 17-latka, który brał udział w jednej z przestępczych akcji. Nieletni pomocnik usłyszał zarzut dokonania kradzieży – dodaje rzeczniczka garwolińskiej policji.

Obaj młodzi mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

KPP Garwolin, oprac. ur
Zdj. arch. eG