
Wielu rodziców dzieci autystycznych czekało na to od lat. W sobotę odbyła się uroczysta inauguracja działalności Fundacji Autyzmowcy. – Wierzę, że uda się nam oswoić autyzm w Garwolinie – mówiła Anna Laskowska, pomysłodawczyni fundacji.
Fundację Autyzmowcy tworzą rodzice dzieci cierpiących na autyzm i pokrewne schorzenia, w tym zespół Aspergera. Wspierają ich terapeuci oraz ludzie dobrej woli. W sobotę w auli Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Garwolinie fundacja oficjalnie rozpoczęła swoją działalność. Spotkanie w „Katoliku” poprzedziła msza święta odprawiona w Kolegiacie Przemienienia Pańskiego w Garwolinie.
Spełniło się ich marzenie
Rodziców, dzieci, przyjaciół oraz zaproszonych gości powitali członkowie fundacji, a zarazem rodzice autystycznych dzieci Teresa Domaszczyńska i Bogdan Michalczyk. Uroczystość swoją obecnością zaszczycili między innymi poseł Grzegorz Woźniak, starosta Marek Chciałowski, burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski i ksiądz dziekan Ryszard Andruszczak, prepozyt garwolińskiej kolegiaty.
– Dla nas to wielki dzień. Spełniły się nasze marzenia. Spełniło się moje marzenie, które dojrzewało od 10 lat. Jest fundacja – mówiła wzruszona prezes Autyzmowców Agnieszka Nagadowska. Prezes i jednocześnie matka cierpiącego na autyzm chłopca wspominała, że pomysł stworzenia fundacji zrodził się ze spotkań rodziców dzieci autystycznych, ich rozmów, chęci wzajemnego wspierania się, wymiany doświadczeń i propagowania wiedzy o autyzmie w społeczeństwie.
Autyzmowcy tak mają
Agnieszka Nagadowska wyznała, że nazwa fundacji nie jest przypadkowa i pochodzi od powiedzenia jednego z podopiecznych fundacji, który po tym, jak się przewrócił, zapytany przez matkę, czy nic mu się nie stało, odpowiedział: „Mamo, nie martw się. Autyzmowcy tak mają”. Również forma logo ma swoje uzasadnienie. Zarys twarzy przywodzi na myśl twarz podobną do twarzy każdego z ludzi. Autyzm związany jest z funkcjonowaniem mózgu, dlatego z głowy wychodzi napis z nazwą fundacji. Kolorystyka związana z autyzmem ma także ważne znaczenie; niebieski jest kolorem nadziei, żółty oznacza światło. – Nam, rodzicom i terapeutom, potrzeba nadziei i światła – podkreślała prezes Autyzmowców.
Rehabilitacja, wiedza i ośrodek
Celem fundacji jest stworzenie i umożliwienie terapii i rehabilitacji dla dzieci autystycznych na terenie powiatu garwolińskiego. Teraz rodzice często kilka razy w tygodniu muszą wyjeżdżać do Warszawy lub Lublina. Ważnym celem jest również podnoszenie świadomości społeczeństwa. – Reakcje ludzi bywają bardzo okrutne i krzywdzące. Dziecko autystyczne jest postrzegane jako niegrzeczne i źle wychowane przez rodziców; dorosły jako dziwak. Chcemy propagować wiedzę o autyzmie i dotrzeć z nią do przedszkoli i szkół – zapewniała Agnieszka Nagadowska. Prezes Autyzmowców wyznała, że ważnym, ale odległym na razie celem jest stworzenie kompleksowego ośrodka dla dorosłych cierpiących na autyzm, gdzie mogliby spędzić swoją starość, gdy już zabraknie rodziców. – Zapraszamy do współpracy. Tylko razem możemy coś stworzyć – dodała prezes.
Statystyki przerażają
Pomysłodawczyni fundacji Anna Laskowska z Centrum Pomocy Psychologicznej Synthesis wygłosiła krótką prelekcję, podczas której przekonywała, że problem autyzmu nie jest rzadki. – Statystyki są przerażające. W uproszczeniu jedno dziecko na 100 ma cechy autyzmy. Gdy poznałam te statystyki, przeraziłam się – mówiła Anna Laskowska. Psycholog podkreślała, że autyzm staje się chorobą cywilizacyjną. Zaburzenie dotyka w większości chłopców i nie jest zaraźliwe. Po wykładzie na scenie pojawił się 16-letni Konrad Michalczyk. Cierpiący na autyzm nastolatek zaśpiewał „Kołysankę” Dżemu. Zgromadzeni w auli nie kryli wzruszenia i nagrodzili chłopca owacjami na stojąco.
Poznali bliżej „autyzmowców”
Terapeutki współpracujące z fundacją Agnieszka Rękawek oraz Bogumiła Szaniawska przedstawiły prezentację multimedialną „Autyzmowcy są wśród nas”. Na kolejnych slajdach pojawiały się zdjęcia podopiecznych fundacji. Terapeutki z uśmiechem i ciepłem opowiadały o wyczynach dzieci, ich problemach z nadwrażliwością słuchową, terapii, pasjach i powiedzonkach. Uczestnicy spotkania poznali także wręcz nadzwyczajne umiejętności niektórych młodych Autyzmowców: zapamiętanie całego programu tv po jednokrotnym przeczytaniu, rozpoznawanie wszystkich marek aut i niezwykłą pamięć fotograficzną. Kubuś, Maksio, Konrad, Kuba, Marcinek, Emil, Darek, Olek i Emilka mają od 3 do 16 lat. To dla nich i dla innych dzieci oraz osób dorosłych borykających się z autyzmem i zespołem Aspergera powstała Fundacja Autyzmowcy.
Gratulacje i deklaracje wsparcia
Utworzenie fundacji poparł starosta Marek Chciałowski. Włodarz powiatu po obejrzeniu prezentacji przyznał, że umiejętności niektórych dzieci autystycznych przewyższają umiejętności przeciętnych ludzi. – Będziemy starali się wspierać i pomagać na tyle, na ile będziemy mogli. Cieszę się, że był wykład. Pokazał czym jest autyzm, jakie występują problemy. Z tym trzeba dotrzeć do każdej szkoły i przedszkola – stwierdził dobitnie starosta. – Jestem zaskoczony tym, co tu usłyszałem i zobaczyłem. Wyjdę stąd pod ogromnym wrażeniem – mówił burmistrz Tadeusz Mikulski, gratulując twórcom fundacji. Wzruszenia nie krył także ksiądz prałat Ryszard Andruszczak, który życzył rodzicom „autyzmowców”, aby jak najczęściej słyszeli słowo „kocham”. Również poseł Grzegorz Woźniak gratulował rodzicom pomysłu i jego realizacji oraz deklarował wsparcie w działaniach fundacji. Spotkanie zakończył występ dzieci, które zaprezentowały świąteczny spektakl.
Fundatorami Autyzmowców są Lidia i Andrzej Rogowscy.
(ur) 2013-01-14 08:21:58
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie