Reklama

Bądź odpowiedzialny. Mała inwestycja w duże bezpieczeństwo

Przed nami kilkunastostopniowe mrozy. Warto pamiętać o podstawowych zasadach zachowania bezpieczeństwa. Nie ryzykuj życia swojego i swojej rodziny, przygotuj się na niskie temperatury.

 

Wyjątkowo ciepły styczeń, po równie ciepłym grudniu, pozwolił na oszczędności wydatków związanych z ogrzewaniem domów, mieszkań. Pozwoliło to również na uniknięcie zagrożeń stwarzanych przez intensywną eksploatację urządzeń grzewczych. Od kilku dni obserwujemy, zmianę sytuacji meteorologicznej. Temperatury spadły poniżej zera i połączone z przenikliwym wiatrem powodują, że szukamy ciepłego schronienia w naszych mieszkaniach. Może warto część zaoszczędzonych pieniędzy zainwestować w nasze bezpieczeństwo.

 

– Obecnie trwa okres grzewczy, a z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa – sezon tlenku węgla. Co roku w wyniku pożarów i zatrucia tlenkiem węgla ginie w Polsce średnio ponad 600 osób (tylu mieszkańców liczy przeciętna miejscowość w naszym powiecie), a kolejnych kilka tysięcy doznaje uszczerbku na zdrowiu. Dane te dotyczą tylko przypadków zgodnych z obowiązującą w naszym kraju definicją – za ofiarę pożaru uznaje się osobę, której zgon stwierdzono na miejscu pożaru, nie dotyczą przypadków śmierci poszkodowanego w drodze do szpitala, bądź w szpitalu. Jednak liczba przypadków śmiertelnych będących skutkiem pożaru jest większa od liczby zabójstw (dane za rok 2012). Paradoksalnie najwięcej, bo aż 80 proc. ludzi będących ofiarami pożarów traci życie w obiektach mieszkalnych, wiec tam, gdzie powinni czuć się najbezpieczniej – informuje brygadier Janusz Majek, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.

 

W niemal każdym domu znajduje się instalacja z rurami koloru żółtego, kolor ten ostrzega o tym, że wewnątrz płynie gaz palny, czyli metan. Tlenek węgla jest produktem niekompletnego spalania tego gazu, jest bezbarwny, bezwonny, niedrażniący, lżejszy od powietrza a przede wszystkim bardzo toksyczny – cichy zabójca.

 

Objawy zatrucia tlenkiem węgla zależnie od stężenia objętościowego w powietrzu

stężenie objętościowe CO w powietrzu

objawy zatrucia

0,01% - 0,02%

lekki ból głowy przy ekspozycji przez 2-3 godziny

0,04%

silny ból głowy zaczynający się ok. 1 godzinę po wdychaniu tego stężenia;

0,08%

zawroty głowy, wymioty i konwulsje po 45 minutach wdychania; po dwóch godzinach trwała śpiączka;

0,16%

silny ból głowy, wymioty, konwulsje po 20 minutach; zgon po dwóch godzinach

0,32%

intensywny ból głowy i wymioty po 5-10 minutach; zgon po 30 minutach;

0,64%

ból głowy i wymioty po 1-2 minutach; zgon w niecałe 20 minut;

1.28%

utrata przytomności po 2-3 wdechach; śmierć po 3 minutach.

 

Kiedy może dojść do ulatniania się tlenku węgla?

– Przyczyną koncentrowania się tlenku węgla w pomieszczeniach mieszkalnych jest z reguły zbieg kilku niekorzystnych zdarzeń, które nałożone na siebie stwarzają zagrożenie dla życia i zdrowia domowników. Nieodpowiednia wentylacja pomieszczenia, w którym zainstalowane jest urządzenie grzewcze może być spowodowana: zbyt małą kubaturą pomieszczenia, zbyt szczelną stolarką okienną, celowym zamykaniem kratek wentylacyjnych, brakiem nawiewników w oknach i drzwiach, brakiem okresowego przewietrzania pomieszczenia, zainstalowaniem wentylatorów mechanicznych, niewłaściwym wykonaniem przewodów kominowych lub brakiem ich drożności (zanieczyszczenia), negatywnym wpływem wiatru (mieszkania usytuowane od strony nawietrznej). Do ulatniania się tlenku węgla może dojść również w wyniku wadliwie działającego piecyka gazowego i jego nieszczelnego podłączenia do kanału spalinowego. Ważne jest aby wszystkie czynności związane z doborem urządzenia grzewczego, jego instalacją, uruchomieniem i serwisowaniem wykonywała osoba posiadająca odpowiednie kwalifikacje – zaleca brygadier Janusz Majek.

 

Okresowe kontrole instalacji w budynku są ważne!

Oficer prasowy PSP w Garwolinie przypomina, że tlenek węgla jest efektem procesu spalania. Szczególnie łatwe są do osiągnięcia stężenia niebezpieczne w warunkach pożaru wewnętrznego. To tlenek węgla przyczynia się do śmierci mieszkańców budynku, a nie ogień (wysoka temperatura). Często zdarza się, że pożar o powierzchni kilku metrów kwadratowych prowadzi do śmierci wszystkich osób znajdujących się w domu czy mieszkaniu. Dlatego tak ważna jest odpowiednia profilaktyka polegająca na wyeliminowaniu potencjalnych przyczyn powstania pożaru. Można to osiągnąć utrzymując wszystkie instalacje w budynku w należytym stanie technicznym oraz poddawać je okresowym kontrolom.

 

Czujki dymu i tlenku węgla podniosą poziom bezpieczeństwa

– Czy można wyeliminować wszystkie zagrożenia? Na to pytanie każdy z nas powinien odpowiedzieć sobie sam. Wszyscy popełniamy błędy, często lekceważymy zasady, ale jeżeli jesteśmy świadomi niebezpieczeństwa możemy łagodzić jego skutki. Dużo i chętnie inwestujemy w zabezpieczenia antywłamaniowe naszego majątku, pomijamy natomiast zabezpieczenia chroniące przed bezpośrednimi zagrożeniami naszego życia. W niektórych krajach europejskich powstały już rozwiązania systemowe, stosowanie czujek dymu w budynkach mieszkalnych jest obowiązkowe. W innych krajach funkcjonowanie programów wdrażających instalowanie czujek dymu w mieszkaniach spowodowało, że zainstalowano je w blisko 100 proc. obiektów (w Polsce 1 proc.). Przełożyło się to na poprawę statystyk występowania pożarów w rozpatrywanej grupie obiektów i co najważniejsze spadek liczby ofiar śmiertelnych w pożarach nawet o 30 proc. – dodaje brygadier Majek.

 

{jb_greenbox}Zainstalowanie w naszych mieszkaniach czujek dymu i tlenku węgla w znaczący sposób podniesie poziom bezpieczeństwa – jest to mała inwestycja w duże bezpieczeństwo. Wszyscy, którzy stracili w pożarze kogoś bliskiego, gdyby mieli taką szansę, aby go ocalić na pewno teraz oddaliby wszystko. Jednak czasu cofnąć się nie da. My mamy możliwość zapewnienia bezpieczeństwa sobie i naszym bliskim.{/jb_greenbox}

 

(Inf. prasowa PSP, oprac. ur) 2014-01-22 08:12:55


Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    czepiec - niezalogowany 2014-01-22 21:48:40

    Zdecydowanie lepszy pomysł to czujniki w domach niż alkomaty w pojazdach. W pierwszym przypadku (obowiązek zainstalowania czujników CO) na pewno uniknie się wielu tragedii, natomiast w drugim chodzi jedynie o nabicie kieszeni importerom i producentom alkomatów. Mniemam, że nakaz zakupu alkomatów będzie obowiązywał ze względu na to, że ktoś już zapewne wziął do łapy...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do