
Wspólnie przemierzyli już północ i południe Polski. Teraz przyszedł czas na wschód i zachód kraju. Bartek Kubik i jego Romet Chart planują objechać całą Polskę. Trzecia wyprawa tego niezwykłego duetu rozpoczęła się dziś i potrwa około dwóch tygodni. W tym czasie pasjonat wakacyjnych, nieco ekstremalnych wypraw wyjątkowym jednośladem planuje przemierzyć ponad 3 000 km.
Mimo, że jeden reprezentuje rocznik 1988, a drugi 1998 i różni ich 10 lat, to dogadują się świetnie. Razem pokonali już 35 tys. km. Podczas wypraw na północ i południe Polski przemierzyli ponad 4200 km i zahaczyli nawet o Niemcy. Bartek Kubik z Pilawy i jego Romet Chart 210 planują przejechać w tym roku około 3100 km. To ich najdłuższa wyprawa!
19-letni pasjonat wakacyjnych, nieco ekstremalnych wypraw wyjątkowym jednośladem wyruszył z Pilawy w trzecią już podróż dziś rano. Pierwszy, krótki postój miał miejsce na stacji Orlen w Garwolinie. Tutaj Bartka pożegnali i powodzenia w podróży życzyli mu rodzice, ciocia, kuzyn, dziewczyna oraz koleżanka z gazety Twój Głos.
Aby do przodu bez awarii
Podczas trzeciej podróży Bartek i jego Chart planują przemierzyć około 3100 km. Trasa będzie przebiegała najpierw przez wschodnią część Polski. Później duet odpocznie kilka godzin w domu i wyruszy na zachód kraju. Również w tym roku Bartek i Chart planują zahaczyć o sąsiednie kraje.
Jakie nastroje towarzyszą niezwykłemu duetowi w pierwszym dniu podróży? – Czuję się bardzo dobrze. Chart jedzie na razie bez problemu. Nie prycha, nie wzdycha. Ciężaru mu dowaliłem trochę więcej, niż dwa lata temu i w zeszłym roku. Ma mocniejsza oponę i amortyzatory, więc myślę, że da radę, bo i szprychy ma nowe. Powolutku jedziemy do celu. Aby do przodu bez awarii – mówi Bartek, który przyznaje, że już pierwszego dnia planuje dojechać jak najdalej. Limitu kilometrów nie ma, ale myślę, że 300-400 powinienem walnąć – dodaje.
Przygotowany na deszcz i ewentualne naprawy
Czy jest coś, czego nastolatek obawia się w podróży na samym jej początku? – Na razie niczego się nie boję, chociaż Chart jeszcze 200 km powinien być docierany, ale bez bagażu, nie z takim załadunkiem. Myślę jednak, że da radę. Jeśli chodzi o pogodę, to sprawdzałem tylko, czy dzisiaj nie będzie padać – przyznaje Bartek, który zaznacza, że zarówno na deszcz, jak i ewentualne naprawy w trakcie podróży jest przygotowany, więc większych obaw nie ma. Pierwsze opady deszczu napotkał już dziś, ale na szczęście były one krótkotrwałe i już po chwili na niebie znowu pojawiło się słońce.
Tradycyjnie, w trasie duet spotyka się z różnymi osobami. Dziś, na stacji w Gończycach Bartek spotkał się z Kubą Mańkowskim, w Puławach z Pawłem Kasińskim, a w Radomiu bardzo ciepło przyjęli go Grzegorz i Dorota Daytona (zdjęcie obok).
Duet planuje powrót na 25 lipca, choć Bartek przyznaje, że podróż może się przedłużyć lub skrócić o dzień lub dwa.
Dołącz do facebookowego wydarzenia Wyprawa Chartem na wschód i zachód Polski - Romet Chart by Kubik i na bieżąco obserwuj poczynania wyjątkowego duetu.
(ur) 2017-07-11 18:17:15
Fot.1-4: Ewelina Karbowska/Twój Głos, Fot. 5-14 : Bartek Kubik
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie