
Oszuści ciągle wymyślają nowe metody oszustw, aby wyłudzić od nas jak najwięcej pieniędzy. Niedawno pojawiło się nowe oszustwo związane z platformą OLX i komunikatorem WhatsApp. W taki sposób działał oszust, któremu niestety udało się wyłudzić ponad tysiąc złotych od jednej z mieszkanek powiatu. Policja apeluje o rozwagę i ostrożność.
Z roku na rok coraz więcej słyszy się o nowych metodach oszustw, które mają na celu wyłudzanie pieniędzy. Oszuści udają policjantów, pracowników wodociągów oraz wnuczków. Od pewnego czasu oszuści w celu wyłudzenia danych z naszej karty posługują się platformą OLX oraz komunikatorem WhatsApp. Na czym to polega?
W podobny sposób została oszukana jedna z mieszkanek powiatu garwolińskiego, która zamieściła ogłoszenie na portalu OLX z ofertą sprzedaży przedmiotu. – Po pewnym czasie za pośrednictwem komunikatora WhatsApp skontaktowała się z nią nieustalona do tej pory osoba, która była zainteresowana kupnem oferowanego przedmiotu. Podczas prowadzonej korespondencji oszust przesłał pokrzywdzonej link, który miał służyć weryfikacji przesyłki kurierskiej. Po jego kliknięciu sprzedająca we wskazane miejsca wpisała dane karty bankowej wraz kodem CVV. Niestety, niedługo potem okazało się, że było to oszustwo, a z konta pokrzywdzonej ktoś wypłacił pieniądze w kwocie powyżej tysiąca złotych – informuje sierż. szt. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
Pamiętaj! Weryfikuj kto i co do Ciebie pisze. Nie wpisuj nigdzie numeru swojej karty. Nie klikaj w nieznajome linki do stron.
Na oficjalnym blogu OLX możemy przeczytać „Pamiętaj, że OLX nie generuje linków do opłacenia zakupu, czy do podania danych do otrzymania płatności za oferowany przez Ciebie przedmiot. Jedyną stroną, do której przekierujemy Cię podczas finalizacji Płatności OLX, jest Dotpay – za jej pośrednictwem realizowana jest wpłata.”
Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności. Nie korzystajcie nigdy z linków, które przychodzą w wiadomościach. Najbezpieczniej jest wpisać samodzielnie adres internetowy strony danego serwisu ogłoszeniowego lub banku. Sprawdzajmy zawsze, czy witryna jest bezpieczna. Jeśli korzystamy z kodów autoryzacyjnych przesłanych SMS-em przez bank lub inne instytucje sprawdzajmy zawsze, czy zawiera polskie znaki.
Trzeba też pamiętać, by przy podawaniu danych karty bankowej zachować szczególną ostrożność. Należy upewnić się, czy oszuści nie zastawili na nas pułapki.
Przed potwierdzeniem operacji zawsze sprawdźmy też, czy zgadza się numer konta odbiorcy oraz kwota, jaką chcemy przelać. To może nas uratować przed utratą pieniędzy.
KPP Garwolin, oprac. ur
Zdj. poglądowe: Pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie