Reklama

Dyrektor SP ZOZ w Garwolinie odpiera zarzuty i ujawnia szczegóły kontroli oraz swojego wynagrodzenia - Konferencja prasowa [WIDEO]

W Szpitalu Powiatowym w Garwolinie odbyła się konferencja prasowa z udziałem dyrektora SP ZOZ Krzysztofa Żochowskiego. Dyrektor odniósł się do toczącej się kontroli oraz medialnych doniesień dotyczących jego wynagrodzenia

Kontrola z naruszeniem prawa?

Dyrektor Żochowski poinformował o kontroli, która rozpoczęła się 15 października, a jej podstawą jest uchwała zarządu powiatu z 3 października. Kontrola ma obejmować lata 2023-2024. Dyrektor zakwestionował legalność tej kontroli, powołując się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2017 roku. Orzeczenie to wskazuje, że organem właściwym do kontroli SP ZOZ, dla którego podmiotem tworzącym jest powiat, jest rada powiatu, a nie zarząd powiatu.

– My czujemy się tym orzeczeniem związani, dopóki ktoś mnie nie przekona, że stan prawny w Polsce się zmienił – podkreślił dyrektor. Dodał, że zaskarżył uchwałę zarządu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i złożył sprzeciw wobec kontroli.

Brak zastrzeżeń do działalności szpitala

Krzysztof Żochowski zaznaczył, że szpital przeszedł niedawno pozytywną akredytację Ministerstwa Zdrowia na okres pięciu lat, co potwierdza prawidłowe funkcjonowanie placówki. Bez żadnych uwag przebiegła również recertyfikacja ISO, potwierdzająca jakość zarządzania szpitalem.

– Czteroosobowa komisja certyfikująca skontrolowała cały szpital i też żadnych uwag nie wniosła, w ich ocenie nasz zakład funkcjonuje prawidłowo – mówił dyrektor.

Wynagrodzenie dyrektora w świetle ustawy kominowej

Dyrektor Żochowski odniósł się również do medialnych doniesień, których, jak stwierdził, "głównym autorem" jest starosta Iwona Kurowska, dotyczących jego wynagrodzenia. Wyjaśnił, że wysokość jego pensji jest ustalana przez przełożonych, czyli zarząd powiatu. Ostatnia regulacja miała miejsce 1 sierpnia 2023 roku, za kadencji ówczesnego starosty Mirosława Walickiego.

– Nie ukrywam, że była to znacząca podwyżka i nie ukrywam również, że bardzo się ucieszyłem, że jestem tak przez pana starostę doceniony – powiedział dyrektor.

Krzysztof Żochowski przyznał, że starosta Iwona Kurowska zwróciła mu uwagę na dodatkowe regulacje prawne, które dotyczą jego osoby i tzw. ustawy kominowej. Ustawa ta określa maksymalną wysokość wynagrodzenia kierowników podmiotów publicznych. Po otrzymaniu pisemnej informacji 6 czerwca 2025 roku, dyrektor rozpoczął spłatę "bezprawnie pobranych pieniędzy".

– Większość ich została już na tą chwilę spłacona, pozostałą kwotę spłacę do końca roku, jest to dość duża kwota, spłacam ją co do złotówki, ja muszę chodzić po ulicach patrząc ludziom prosto w oczy – zapewnił dyrektor.

Zwrócił uwagę, że starosta Kurowska pełniła swoją funkcję już jakiś czas, zanim ta informacja została przekazana, co, jego zdaniem, doprowadziło do sytuacji kompromitującej powiat garwoliński i negatywnie wpływającej na ocenę funkcjonowania SP ZOZ oraz jego osobę. Wezwał władze powiatu do podjęcia działań wobec osób odpowiedzialnych za tę sytuację.

Zastępca dyrektora zabiera głos

Podczas konferencji głos zabrał również Michał Rękawek, zastępca dyrektora Żochowskiego, który odniósł się do dalszego naruszania jego dóbr osobistych przez starostę Iwonę Kurowską, co miało miejsce w wywiadzie udzielonym jednej z gazet. Rękawek podkreślił, że jego zdaniem działania starosty są odwetem za to, że 9 maja nie uległ naciskom, których celem było niedopuszczenie dyrektora Żochowskiego do pracy i niewykonanie postanowienia sądu.

– W mojej ocenie jest to po prostu odwet na mojej osobie za to, że nie uległem w dniu 9 maja naciskom pani starosty, których celem było niedopuszczenie po prostu pana dyrektora Żochowskiego do pracy i niewykonanie przeze mnie postanowienia sądu – wyjaśnił Rękawek. Dodał, że jego umocowanie wygasło z mocy prawa po wydaniu postanowienia sądu, a swoją rezygnację złożył, by nie było wątpliwości.

Michał Rękawek zaznaczył, że na naciski starosty ma świadka – radcę prawnego SP ZOZ w Garwolinie, która uczestniczyła w rozmowach prowadzonych na zestawie głośnomówiącym.

Zastępca dyrektora wyraził swoje ubolewanie, że pomimo iż od wielu lat nie jest osobą publiczną i nie uczestniczy w "zgiełku polityczno-medialnym", został wplątany w "rozgrywki polityczne pani starosty", których celem jest, jego zdaniem, jego osobista dyskredytacja. Zapowiedział podjęcie kroków prawnych w celu wyjaśnienia sprawy i zaprzestania naruszania jego dóbr osobistych.

 

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 16/10/2025 13:29
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama
Reklama
Wróć do