
Moc atrakcji, dużo śmiechu i radości oraz rodzinna atmosfera! W tym roku był nawet wypadek! Symulowany, ale strażacy przeprowadzili profesjonalną akcję ratowniczą! Był też kochany przez dzieci gość specjalny... Tak było w minionym tygodniu w SOSW w Przyłęku, gdzie odbył się coroczny Dzień Rodziny.
Dzieci, rodziców, nauczycieli oraz gości powitał dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Przyłęku Waldemar Kuszmierek. – Dzień Rodziny jest cały rok! Najważniejsza jest rodzina, bo w rodzinie wszystko się zaczyna. Chcemy tym dniem pokazać, jak można się pięknie bawić bez dodatkowych dopalaczy, jak można się integrować mimo tak różnych cech charakteru i temperamentu. Witamy serdecznie i zapraszamy do wspaniałej zabawy – zachęcił W. Kuszmierek.
– Chcemy, żebyście poznali nasz ośrodek w każdym wymiarze. Zapraszamy do odwiedzania sal, zaglądania w każdy kąt. Nie mamy nic do ukrycia. Staramy się, ażeby dzieci tutaj przede wszystkim miały bardzo dobre warunki do nauki i wychowania – podkreślił dyrektor placówki.
Zaskakująca "Królewna Śnieżka"
Tradycyjnym elementem programu każdego Dnia Rodziny w Przyłęku jest przedstawienie w wykonaniu aktorsko uzdolnionych uczniów. W tym roku była to "Królewna Śnieżka". I jeśli komuś się wydaje, że treść tej bajki zna każdy i nic nie może widza zaskoczyć, to się grubo myli. Zresztą, zobaczcie sami!
Już wiecie, że przedstawienia w Ośrodku w Przyłęku zaskakują swoją formą i treścią oraz pobudzają do nieoczywistych refleksji - jak choćby ta, że nawet "najlepszy" i najbardziej nienawistny plan, może się nie powieść z powodu... pomyłki.
Dzieci dają z siebie wszystko
Co warte podkreślenia, przedstawienie zostało przygotowane przez nauczycieli i uczniów w tydzień! Pierwszy raz było wystawiane w Miętnem podczas warsztatów terapeutycznych. – Mieliśmy 10 minut, więc musieliśmy mocno skrócić scenariusz bajki. Przerobiłam więc scenariusz tak, żeby było krótko i śmiesznie, żeby było trochę zaskakujących scen, żeby było na wesoło – zaznaczyła Anna Kuszmierek. Za oprawę muzyczną odpowiadał Radosław Czajka. Dekoracje to dzieło Renaty Gładysz, stelaże przygotował pracownik ośrodka Emil Gąsiorowski. Stroje stworzyła Beata Gąska.
– Dzieci są bardzo chętne do pracy. Dają z siebie wszystko! Jak powiedziałam, że jest przedstawienie do zrobienia, to był las rąk. Wszyscy chcieli. Niestety, nie mogłam wziąć wszystkich. Wybrałam osoby, które pasowały do postaci i myślę, że się udało je dopasować jak trzeba. Dzieciaki były zaangażowane bardzo i bardzo szybko się nauczyły swoich ról – dodała A. Kuszmierek.
Moc atrakcji
W programie tegorocznego Dnia Rodziny nie brakowało atrakcji dla podopiecznych ośrodka, ich rodzin oraz gości. Tego dnia Przyłęk odwiedzili między innymi podopieczni Środowiskowego Domu Pomocy w Miętnem. To osoby dorosłe z różnymi niepełnosprawnościami, które fantastycznie bawiły się z młodszymi kolegami i koleżankami.
Po przedstawieniu wszyscy wyszli na boisko, gdzie czekały dmuchańce, malowanie twarzy i robienie bransoletek. Wiele emocji wywołały zawody sportowe, w których uczestniczyli uczniowie i rodzice, wspomagani przez nauczycieli. Zadania wymagały sprytu, opanowania, koncentracji i zwinności. Wszystkim włączyła się chęć rywalizacji - oczywiście w duchu fair play. Zawody zakończyły się remisem - każdy czuł satysfakcję z wykonania zadań najlepiej jak potrafił.
Przy muzyce serwowanej przez Radosława Czajkę wszyscy zasiedli do stołów. Na świeżym powietrzu czekał pyszny poczęstunek. Były kiełbaski z grilla, wata cukrowa, popcorn oraz ciasta, ciasteczka i pączki.
Niespodzianką była wizyta Marshall'a z Psiego Patrolu. Ogromna i lubiana maskotka przytulała małych i dużych oraz chętnie przybijała piątki i pozowała do zdjęć. Wiele radości uczestnikom Dnia Rodziny dały przejażdżki bryczką, która przyjechała do Przyłęku ze stajni "Konie za lasem" w Zygmuntach.
Uwaga, wypadek!
Bardzo ciekawym i edukacyjnym elementem programu był pokaz ratownictwa technicznego podczas wypadku. Strażacy z OSP Sokół i OSP Sobolew zaprezentowali akcję ratunkową w sytuacji, gdy doszło do potrącenia rowerzysty przez samochód osobowy. Poszkodowane w tym zdarzeniu były dwie osoby. Kierowca osobówki był zakleszczony w pojeździe. Ochotnicy pokazali, jak wygląda cięcie samochodu, umożliwiające wydobycie z niego poszkodowanego.
Tego dnia każdy mógł także wsiąść do wozu strażackiego i spróbować swoich sił w gaszeniu pożaru.
Do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Przyłęku aktualnie uczęszcza 42 uczniów z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim, umiarkowanym i znacznym oraz ze sprzężeniami.
ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie