Emocje wokół hali sportowej

Trwają przygotowania do budowy hali sportowej w Łaskarzewie. Długo oczekiwana inwestycja wzbudza zainteresowanie różnych środowisk. Pojawiają się także niejasności oraz emocje związane z działaniami władz miasta w tym obszarze.

– Hala powstanie – jednym głosem powiedzieli burmistrz Anna Laskowska i przewodniczący rady miasta Leszek Bożek na koniec spotkania, które odbyło się 15 czerwca. Wcześniej jednak na temat budowy hali toczyły się – chwilami burzliwe – rozmowy. Dyskusja rozgorzała już podczas sesji (27 maja). Wzięli w niej udział przedstawiciele środowisk sportowych, radni i burmistrz. Poruszano między innymi temat przydatności wykonanej koncepcji hali, finansowania budowy oraz powołania komitetu doradczego.

Kilkanaście dni później w istniejącej hali przy ulicy Kusocińskiego zostało zorganizowane przez burmistrza wspomniane już wyżej spotkanie informacyjno-konsultacyjne. Uczestniczyli w nim między innymi burmistrz, urzędnicy, radni z przewodniczącym rady miasta Leszkiem Bożekiem, a także przedstawiciele placówek oświatowych, OSP, środowiska sportowego z ŁKS "Promnik" Łaskarzew, DPT Bajka oraz rodzice żywo zainteresowani tematem budowy hali.

Anna Laskowska wspomniała o dwóch powodach spotkania: – Po pierwsze chciałbym przedstawić wszystkie kroki podjęte w kierunku budowy hali. Drugim powodem jest wypracowanie stanowiska odnośnie komitetu-zespołu doradczego budowy hali – wymieniała. Zauważyła, że informacje na temat budowy hali były podawane regularnie, choć przyznała, że być może trzeba popracować nad poprawieniem komunikacji z obu stron. – Zasługujemy na halę sportową – podkreśliła pani burmistrz.

Według szacunków koszt hali to około 12 mln zł

W pierwszej części spotkania przypomniała o planach inwestycyjnych miasta i złożonych wnioskach o dofinansowanie. Przedstawiła kalendarium dotyczące działań prowadzonych w kierunku hali sportowej – między innymi wystosowanie zapytania ofertowego na opracowanie koncepcji hali (kwiecień 2020), pozyskanie 4 mln zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych oraz konieczności zmodyfikowania pierwszej koncepcji, aby skupić się tylko na hali sportowej, a nie na całym kompleksie. Według podanej przez nią informacji wartość budowy hali wraz z zagospodarowaniem terenu, drogami i parkingami wynosi około 18 mln zł, a samej hali – około 12 mln zł. – Ta pomniejszona koncepcja jest dostępna od lutego na stronie urzędu miasta –nadmieniła. Rozstrzygnięto już przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej budowy hali. Realizacja tego zadania ma zająć 180 dni, a w ciągu 30 dni projektant ma przedłożyć dwie koncepcje budowy hali.

Przetarg w przyszłym roku

W IV kwartale tego roku będą przygotowywane: przetarg na wyłonienie wykonawcy budowy hali i wniosek do Sportowej Polski lub RFIL o dofinansowanie. Sam przetarg ma zostać ogłoszony w styczniu 2022 roku. Podczas drugiej części spotkania dyskutowano na temat hali. Osoby, które zabierały głos, zgadzały się z tym, że nowa hala w Łaskarzewie jest potrzebna. Mówili to między innymi: burmistrz, przewodniczący rady, prezes "Promnika" Sebastian Kornacki oraz rodzice. Mniejszą zgodę dało się wyczuć przy umawianiu szczegółów. Pojawiały się emocje, dochodziło do spięć.

Wśród poruszanych kwestii była ta dotycząca konsultacji. Leszek Bożek stwierdził, że koncepcja budowy nie była uzgadniana z radnymi. Zaprzeczyła temu burmistrz, twierdząc, że obecna koncepcja jest dostępna od lutego, a wcześniejsze informacje też były przekazywane. Przewodniczący poruszył także temat środków finansowych potrzebnych na budowę hali. – Nie ma fizycznej możliwości finansowej, żebyśmy wykonali coś więcej, niż za 10-12 mln zł -przy czym teraz słyszymy, że hala ma kosztować 18 mln zł – zauważył. Burmistrz doprecyzowała, że tyle ma kosztować budowa hali wraz z drogami, parkingiem i zagospodarowaniem terenu. Zaznaczyła, że jest to tylko koncepcja.

Będzie czas na wnoszenie uwag

Sebastian Kornacki i Leszek Bożek podali przykład hali w Górznie, która powstała za 6 mln zł, a która wystarczyłaby dla Łaskarzewa. Przewodniczący wyraził obawy, że jeżeli miasto będzie chciało zajmować się zbyt wieloma innymi inwestycjami, to budowa hali może być zagrożona.

– Mam taką politykę, że będziemy przygotowywali duże koncepcje na duże pieniądze – odparła burmistrz, nadmieniając, że miasto będzie starało się pozyskać pieniądze na te cele, wymieniając między innymi zagospodarowanie terenu wzdłuż rzeki. Zaznaczyła, że póki co są to na razie koncepcje -a to czy w przyszłości będą realizowane, to inny temat. Nadmieniła, że miasto potrzebuje różnych inwestycji. – To jest bezsensowne. Po co łapać 8 srok za ogon? – pytał Kornacki, wyrażając swoje zdanie, że miasto powinno skupić się przede wszystkim na budowie hali, a nie na większej liczbie dużych inwestycji. Stwierdził też, że najpierw powinny odbyć się konsultacje. Kierownik referatu inwestycyjnego UM Łaskarzew Ryszard Leszczyna odpowiedział, że dobrym momentem na zebranie się i przedstawienie swoich uwag będzie czas po przedstawieniu przez projektanta dwóch koncepcji hali.

Osobną kwestią było powołanie komitetu budowy hali. Leszek Bożek stał na stanowisku, aby ograniczyć liczbę osób w komitecie, do tych, które rzeczywiście się na tym znają. Burmistrz z kolei chciała, aby w jego skład weszli przedstawiciele wszystkich środowisk, które z hali będą korzystały. Według niej działania komitetu powinny odbywać się w ramach komisji rady miasta.

Spotkanie trwało około 2 godzin. Skończyło się zgodnym stwierdzeniem, że hala będzie budowana.

Przetarg na wykonanie dokumentacji rozstrzygnięty

Miasto rozstrzygnęło przetarg na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej budowy hali sportowo-widowiskowej. Wybrano ofertę firmy Kowalczyk Architekci Biuro Obsługi Inwestycji i Projektowania z Łodzi. Wyceniła ona swoje usługi na 146.370 zł.

Po podpisaniu umowy, do którego doszło w lipcu, projektant ma 30 dni na przedstawienie dwóch koncepcji hali. Cała dokumentacja ma być gotowa w ciągu 180 dni.

Jarosław Staszczuk, materiał opublikowany w ostatnim wydaniu gazety Twój Głos