
Wczoraj w fabryce Erca w Garwolinie doszło do wycieku niebezpiecznej substancji. Strażacy ewakuowali pracowników. Jedna osoba została poszkodowana.
W garwolińskiej fabryce Erca nastąpił wyciek siarczanu dietylu. Wyciek z uszkodzonego pojemnika o wadze 250 kg stanowił realne zagrożenie dla życia i zdrowia osób znajdujących się w obiekcie. Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiła się straż pożarna.
Uszkodzona beczka podczas rozładunku
- Pracownik, który wózkiem widłowym rozładowywał beczki z niebezpieczną substancją, przebił jedną z nich. Gdy nastąpił wyciek, mężczyzna próbował uszczelnić beczkę i w wyniku kontaktu z siarczanem dietylu stracił przytomność. Pracownicy natychmiast powiadomili o zdarzeniu dyrekcję, która wezwała straż i pogotowie - relacjonuje przebieg ćwiczeń st. kpt. Robert Piekarski, dowódca JRG PSP w Garwolinie.
Po godzinie 10 pod fabrykę podjechały 3 zastępy PSP oraz samochody OSP Garwolin i OSP Wola Rębkowska. Strażacy przystąpili do zabezpieczania symulowanego wycieku i ewakuacji pracowników fabryki. Ratownicy udzielili pomocy poszkodowanemu i przekazali go w ręce służb medycznych.
- Dyrekcja fabryki planuje przeprowadzanie takich ćwiczeń każdego roku. Jest to jeden z bardziej niebezpiecznych zakładów w powiecie ze względu na niebezpieczne substancje wykorzystywane w procesie technologicznym - dodaje dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej garwolińskiej PSP.
(ur, fot. KK) 2012-06-01 09:24:58
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie