Firany i zasłony na wiosnę, czyli jak odświeżyć salon w 3 prostych krokach?

Wiosenne porządki najczęściej związane są z chęcią odświeżenia mieszkania, a zwłaszcza salonu. Chcąc nadać pomieszczeniu nowego wyglądu, nie trzeba dużo inwestować. Wystarczy tylko dobrać odpowiednie firanki i zasłonki, aby cieszyć się powiewem wiosny w swoim domu. Oto jak w 3 krokach odświeżyć salon.

Metamorfozę salonu warto rozpocząć od dokładnego umycia okien po zimie. Jest to o tyle istotne, że w chłodne dni najczęściej nie myjemy szyb ani ram z zewnątrz, przez co zalega na nich spora warstwa kurzu i pyłu, zwłaszcza jeśli mieszkamy w okolicy, w której wciąż pali się głównie węglem. 

Na mycie okien warto wybrać ciepły, ale niezbyt słoneczny dzień - w przeciwnym razie trudno będzie nam się pozbyć smug. Kluczem do sukcesu jest zmycie warstwy brudu za pomocą wody, a następnie potratowanie szyb środkiem czyszczącym. Przez pięknie wymyte okna krajobraz będzie prezentował się zupełnie inaczej. 

Gdy okna są już dokładnie umyte, możemy przejść do wieszania firanek. Oczywiście, uprzednio będziemy musieli dobrać odpowiedni model. Wiosną i latem dobrze sprawdzają się firany wykonane z grubszych materiałów, które nie przepuszczają w dużym stopniu promieni słonecznych. Pamiętajmy jednak, że zasada ta nie dotyczy wczesnej wiosny, gdy na dworze jest jeszcze stosunkowo chłodno. 

Doskonałym rozwiązaniem na tę porę roku będą cienkie, białe jak śnieg firanki. Pozwolą one odrobinę dogrzać mieszkanie. Jeśli lubimy eksperymentować z kolorami, idealnie sprawdzi się model w kolorze ecru albo pastelowym. Niemniej jednak, zastanawiając się, jakie firany do salonu wybrać, weźmy pod uwagę, że do białych zdecydowanie łatwiej dobrać odpowiednie zasłony. Możemy też zdecydować się na modele z ciekawą koronką albo innego rodzaju zdobieniami, które dodają strukturze lekkości.

Ostatnim, trzecim krokiem metamorfozy jest wieszanie zasłon. Tutaj znowu - o ile na lato wybierzemy grubsze tkaniny, o tyle wczesną wiosną możemy pozwolić sobie na cieńsze, które wydają się zdecydowanie lżejsze. Pięknie wyglądają przede wszystkim modele w pastelowych kolorach. 

Jeśli naszemu salonowi brakuje charakteru, a całość wydaje się nieco monotonna, możemy wybrać zasłony w kolorach neonowych. Są odważne, ale też bardzo nietypowe, pozwalają wyróżnić pomieszczenie na tle innych. 

W salonach bez okna balkonowego świetnie prezentują się modele upięte na brzegach okien klipsem z motywem motyla, kwiatu czy słońca, a więc innymi słowy, motywem wiosennym. 

materiał płatny