Reklama

Fundacja zaopiekowała się szczeniakami – Urząd nie pokryje kosztów

Członkowie Fundacji „Tymczasowa kanapa” zabezpieczyli chodzące po ruchliwej drodze szczeniaki. Gdy zwrócili się do Urzędu Gminy z prośbą o refundację kosztów weterynaryjnych oraz zakupu karmy dla psiej rodziny i dofinansowanie hotelu dla suki, którą starają się odłowić, usłyszeli odmowę. Dlaczego? Co teraz dzieje się ze szczeniakami i ich matką?

Przedstawiciele Fundacji „Tymczasowa kanapa” z Sulbin w mediach społecznościowych poinformowali, że w sobotę 25 maja otrzymali telefon z prośbą o zabezpieczenie czwórki szczeniaków, które wraz z suką znajdowały się na ruchliwej jezdni w miejscowości Wola Rębkowska w gminie Garwolin. Szczeniaki udało się zabezpieczyć. Wystraszona suka jednak uciekła. – Mimo, iż mamy ogromne problemy finansowe i bardzo dużo psów pod opieką postanowiliśmy pomóc w jakiś sensowny sposób. Niestety sobota jest dniem wolnym od pracy więc z Urzędem Gminy kontaktu nie było. Wykonaliśmy wiele telefonów, łącznie ze Strażą Pożarną, Centrum Zarządzania Kryzysowego, a nawet schroniskiem, z którym gmina ma podpisaną umowę. Wszędzie odbiliśmy się od ściany, kazano nam czekać do poniedziałku. Tylko jak czekać dwa dni skoro maluchy spacerują po drodze??? Spędziliśmy pół dnia na łapaniu małych dzikusów. Sprawę zgłosiliśmy do sołtys Woli Rębkowskiej, świadkami byli również okoliczni mieszkańcy – relacjonują przedstawiciele fundacji. 

 

Poprosili urząd o refundację kosztów

– Z uwagi na wspomniane problemy finansowe i kiepski odzew na zbiórkę zgłosiliśmy się do Urzędu Gminy Garwolin z prośbą o refundację kosztów weterynaryjnych oraz zakupu karmy dla psiej rodziny i dofinansowanie hotelu dla suki w wysokości 300 zł. Zapewniliśmy również, że matka szczeniąt zostanie przez nas zabrana oraz, że cała rodzina zostanie oddana do adopcji. Ponieważ kierownik Referatu Ochrony Środowiska, z którą rozmawialiśmy i która obiecała zająć stanowisko w sprawie do piątku nie odezwała się postanowiliśmy umówić się na spotkanie z wójtem gminy – dodają. 

Spotkanie z włodarzem gminy miało odbyć się w poniedziałek 3 czerwca o godzinie 15.30. Przedstawiciele fundacji przyznają, że nie zdziwił ich telefon, który otrzymali z urzędu w dniu umówionego spotkania z informacją o tym, że wójt musi pilnie wyjechać i spotkanie się nie odbędzie. – Zadzwoniliśmy do Pani z Ochrony Środowiska, która poinformowała nas, że Gmina nie będzie uczestniczyła w pokryciu kosztów związanych z zabraniem przez nas psiej rodziny. Możemy się za to umówić w Woli Rębkowskiej i przekazać maluchy Panu że schroniska Happy Dog w Sobolewie. Koszty, które gmina poniosłaby nawiązując współpracę z Fundacją to 1670 PLN. Koszty, które poniesie zachowując współpracę ze schroniskiem to 9000 PLN!!! Ręce nam opadły... Chęci do pomocy chyba też, bo zostaliśmy z problemem sami... – napisali na facebookowym fan page'u "Tymczasowej kanapy" członkowie fundacji. 

 

Pokrycia kosztów nie będzie

Wójt gminy Garwolin Marcin Kołodziejczyk zaznacza, że zawsze jest otwarty na tego typu rozmowy i ich nie unika. Włodarz przyznaje, że w dniu spotkania umówionego z przedstawicielami fundacji musiał pilnie wyjechać w związku z dopełnieniem formalności w sprawie wniosku o duże dofinansowanie na remonty dróg w Sulbinach i Czyszkówku. Termin kolejnego spotkania z przedstawicielami fundacji ustalono na poniedziałek 10 czerwca.

Wójt Kołodziejczyk zwraca jednak uwagę na to, że decyzja w sprawie refundacji kosztów, poniesionych przez Fundację „Tymczasowa kanapa” nie zmieni się. Dlaczego? – Działamy w granicach prawa i procedur, które nas obowiązują. W ramach opieki nad bezpańskimi zwierzętami mamy podpisaną umowę ze schroniskiem dla zwierząt Happy Dog. Nie możemy powierzyć środków finansowych na zabezpieczenie psów innej organizacji, niż tej, z którą mamy podpisaną umowę – wyjaśnia Marcin Kołodziejczyk. Wójt dodaje, że gmina realizuje także program sterylizacji zwierząt oraz program adopcyjny dla mieszkańców gminy Garwolin, z którego mogą korzystać osoby fizyczne.

Włodarz gminy dodaje także, że zdarzały się sytuacje, gdy w weekendy konieczne było zabezpieczanie zwierząt na terenie gminy i zawsze odbywało się to zgodnie z procedurami. Można w tym celu korzystać z numerów alarmowych, a jak zaznacza wójt Kołodziejczyk, straż pożarna nie kontaktowała się w tej sprawie z urzędem. Zdaniem włodarza gminy, czynności przy zabezpieczaniu szczeniaków nie zostały dopełnione.

 

Psiaki są szykowane do adopcji

Jak informują przedstawiciele Fundacji „Tymczasowa Kanapa” szczeniaki są przygotowywane do adopcji. Wiąże się to z ich zachipowaniem, odrobaczaniem i szczepieniem. Fundacja ma także przygotowane miejsce dla matki szczeniąt. Żeby ją jednak odłowić, potrzebna jest współpraca mieszkańców miejscowości. Fundacja prosi ich o dokarmianie suki i pomoc w zatrzymaniu jej w jednym miejscu, aby było możliwe jej odłowienie i sterylizacja. Wiąże się to z kolejnymi kosztami. Osoby, które chcą wesprzeć działania fundacji, mogą to zrobić dokonując wpłaty na konto organizacji – kliknij tutaj. Przedstawicielka fundacji zapewnia, że jej członkowie dokładają wszelkich starań, aby wszystkie zwierzaki, które trafiają pod opiekę "Tymczasowej kanapy" znalazły dobre, zweryfikowane i kochające rodziny.

 

ur

Zdj. Fundacja „Tymczasowa kanapa”

 

 

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Adam Stworzyjan 2019-06-06 18:01:19

    Jako przedstawiciel Fundacji napiszę tylko iż Pan Wójt rozmija się z prawdą, każdy samorząd może na podstawie ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie dowolnie wspierać i zawierać umowy między innymi z takimi organizacjami jak nasza. , Warunkiem jest tylko aby przedmiotem umowy była realizacja zadań publicznych, takim zadaniem jest między innymi opieką nad bezdomnymi zwierzętami. Fundacja taka jak nasza realizuje takie zadania za ułamek kosztów które gminy ponoszą przy przekazywaniu zwierząt komercyjnym schroniskom

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do