Przy ryku silników i swędzie palonej gumy w sobotę w Nowym Puznowie odbyło się oficjalne otwarcie Club House Chapter Garwolin Gryf MC Poland. Miłośnicy motocykli bawili się prawie do świtu.
Przecinanie symbolicznego łańcucha zamiast wstęgi, sekatory zamiast nożyczek i odgłosy silników pracujących na najwyższych obrotach zamiast fanfar – miniona sobota dla motocyklistów należących do powstałego niedawno garwolińskiego oddziału Klubu Motocyklowego Gryf MC Poland była prawdziwym świętem. W otwarciu klimatycznego domu klubowego uczestniczyły setki gości z całej Polski. Na parkingu zagościły maszyny, od których ciężko było oderwać wzrok. Inauguracyjne palenie gumy zakończyło oficjalną część otwarcia. Potem była już tylko dobra zabawa.
Club House otwarty
W sobotę do Nowego Puznowa zawitali prawdziwi fascynaci motoryzacji. – Club House uważam za otwarty, a imprezę za rozpoczętą – powiedział po przecięciu symbolicznego łańcucha President K. M. Gryf MC Poland Piotrek „Kaleń”. – Jestem pod wrażeniem tego, że motoryzacja tak się rozwinęła i jest nią tak duże zainteresowanie – mówił uczestniczący w otwarciu chapteru burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski. Włodarz przekazał także pozdrowienia od starosty Marka Chciałowskiego, który nie mógł przybyć na otwarcie z powodu innych obowiązków. Toast wzniesiony szampanem i pierwsze palenie gumy zwieńczyły oficjalną część wydarzenia.
Tak się bawi Gryf
Oprawa otwarcia Club House Chapter Garwolin Gryf MC Poland pobudzała wszystkie zmysły. Na widok niezwykłych maszyn rozszerzały się źrenice, uszy dzielnie przyjmowały potężne dawki decybeli, a zapach i smak pysznego jedzenia oraz napoje chłodzące dopełniały reszty. O świetną zabawę uczestników wydarzenia zadbał zespół Kotlarski Band, który przebojami polskiej i zagranicznej muzyki porwał wielu do tańca. Późnym wieczorem na scenie Gryfa pojawiła się grupa DC/AC, która pieczołowicie przygotowanym „entouragem” sprawiła, że motocykliści poczuli się jak na koncercie jednego z największych zespołów rockowych wszech czasów, grupy AC/DC. O północy w specjalnym show tylko dla dorosłych swoje wdzięki zaprezentowały dwie piękności. W trakcie imprezy między posiadaczami ryczących maszyn toczyła się rywalizacja w kategoriach: najgłośniejszy wydech, największa pokonana odległość i najszybsze wypicie piwa. W nocy scenę opanował zespół Steel Velvet.
Wiele planów na przyszłość
– Gryf jest klubem MC. To najwyższy status klubu motocyklowego. W Garwolinie otworzyliśmy właśnie jego trzeci oddział w kraju. Muszę przyznać, że nie przewidywałem takiej frekwencji. Są tu dziś z nami setki osób z całej Polski. Są motocykliści z Kielc, Warszawy, Lublina i wielu innych zakątków kraju – mówi Grzegorz Włodarczyk z Chapter Garwolin Gryf MC Poland. – Mamy wiele planów. Obecnie kończy się sezon. Jeszcze w tym roku planujemy założyć stowarzyszenie, które pozwoli nam prężnie działać w przyszłym roku. Chcemy zorganizować Moto Serce Garwolin. Będzie to impreza charytatywna ze zbiórką krwi dla dzieci. Teraz działamy jako dom klubowy. W przyszłości mamy nadzieję stworzyć motocyklową knajpę z prawdziwego zdarzenia – dodaje Grzegorz Włodarczyk, który wraz z Adamem Szopą i Piotrem Winkiem stworzyli garwoliński oddział Gryfa.
(ur, fot. KK) 2012-09-10 12:52:23
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
DO WIKI[quote name="Wiki"][/quote]jak wróble ćwierkają to w ;naszaym turze; został tylko barankiewicz i tkaczyk reszta zobaczyła że motocykle to nie tylko parady na odpustach .[/quote]To złych wróbli słuchasz, jest ich tam ponad 20, poza tym stare motocykle utrzymac, zadbac o nie, o to jeździły nie jest lekko. I żaden nowy intruder nie pobije niejednej perełki jaką ma Tur :)[/quote]WIKI ,PONAD DWUDZIESTU ,ŻARTUJESZ? PO OSTANICH CZYSTKACH BARANKIEWICZA ZOSTAŁO ICH CHYBA OK 15 .A Z TYMI PERŁAMI TO TYLKO CHYBA TWOJE DWIE.RESZTA MUSI JESZCZE POPRACOWAĆ.
[quote name="Ero"]STUPID FUGGS![/quote] jedna z zasad netetykiety brzmi: zakaz pisania dużymi literami. proponuje się zapoznać wszystkim internetowym neandertalczykom - http://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta
[quote name="Leszekka"]a ja szukałem co to te kluby MC i sie dowiedzialem ze: bede musial sprzedac gs-a, kupic armature, dokupic fredzle, kalbojki i kurtke skorzana, zapuscic brode, myc sie najczesciej raz w tygodniu, chlac browara, sikac na pasie awaryjnym autostrady, miec innych motocyklistow za podludzi. Musze jezdzc na zloty i na początku być czyimś przydupasem, później to już sam będe miał własnych przydupasów. Na zlotach bede musial zawsze chodzic z browarem w reku i kiepem w zebach, musze jeszcze wydac kase na kamizelki, naszywki i podlizywac sie i byc na posylki dla starszych stazem w klubie. To ja wole dalej jezdzic gs-em...[/quote]Czytaj więcej człowieku, tego nigdy dosyć................tylko czasami myśl co przekazujesz dalej, bo mam wrażenie że Twoja wiedza pochodzi z Wikipedii. I nie sprzedawaj GS-a bo to dobry motocykl i przy odrobinie zaangażowania posłuży Ci wiele km.
a ja szukałem co to te kluby MC i sie dowiedzialem ze: bede musial sprzedac gs-a, kupic armature, dokupic fredzle, kalbojki i kurtke skorzana, zapuscic brode, myc sie najczesciej raz w tygodniu, chlac browara, sikac na pasie awaryjnym autostrady, miec innych motocyklistow za podludzi. Musze jezdzc na zloty i na początku być czyimś przydupasem, później to już sam będe miał własnych przydupasów. Na zlotach bede musial zawsze chodzic z browarem w reku i kiepem w zebach, musze jeszcze wydac kase na kamizelki, naszywki i podlizywac sie i byc na posylki dla starszych stazem w klubie. To ja wole dalej jezdzic gs-em...
[/quote]jak wróble ćwierkają to w ;naszaym turze; został tylko barankiewicz i tkaczyk reszta zobaczyła że motocykle to nie tylko parady na odpustach .[/quote]To złych wróbli słuchasz, jest ich tam ponad 20, poza tym stare motocykle utrzymac, zadbac o nie, o to jeździły nie jest lekko. I żaden nowy intruder nie pobije niejednej perełki jaką ma Tur :)
[quote name="grzegorz h."]w Garowlinie "otworzylismy" trzeci oddzial w kraju, powiedzial pan biżneszmen, ktory jeszcze pol roku temu o klubie gryf nic nie wiedzial. a teraz patrzcie jaki stary klubowicz sie zrobil, ktos by pomyslal ze on tak co miesiac oddzialy klubu otwiera. no tak wyrzucili go z naszego Tura Garwolin, to gdzies musial sie podlizac, a mowili ze to baby leca na barwy. Knajpa a i owszem, przeciez na "motocyklizmie" tez trzeba zarabiac, prawda panie biżneszmenie? czyzby oponki kiepsko szly?[/quote]jak wróble ćwierkają to w ;naszaym turze; został tylko barankiewicz i tkaczyk reszta zobaczyła że motocykle to nie tylko parady na odpustach .
STUPID FUGGS!
w Garowlinie "otworzylismy" trzeci oddzial w kraju, powiedzial pan biżneszmen, ktory jeszcze pol roku temu o klubie gryf nic nie wiedzial. a teraz patrzcie jaki stary klubowicz sie zrobil, ktos by pomyslal ze on tak co miesiac oddzialy klubu otwiera. no tak wyrzucili go z naszego Tura Garwolin, to gdzies musial sie podlizac, a mowili ze to baby leca na barwy. Knajpa a i owszem, przeciez na "motocyklizmie" tez trzeba zarabiac, prawda panie biżneszmenie? czyzby oponki kiepsko szly?
[quote name="Źrebię"]a czy przypadkiem na fotce nr 45 nie jest ten gościo z big brothera[/quote]Mi też się wydaje, że to "Gulczas". 6mdz2
a czy przypadkiem na fotce nr 45 nie jest ten gościo z big brothera
[quote name="jas"]http://www.egarwolin.pl/index.php/aktualnosci/4085-motocyklicie-grozi-8-lat-wizieniamam nadzieję że nie ma wśród członków klubu takich "orłów"......[/quote]wszędzie znajdzie się czarna owca
http://www.egarwolin.pl/index.php/aktualnosci/4085-motocyklicie-grozi-8-lat-wizieniamam nadzieję że nie ma wśród członków klubu takich "orłów"......
Ten tuning czasami powalający... Wanienka,czaszka z rogami... Ale fajnie, że się tak bawicie. Obyście uważali na siebie i na nas na drogach.
[quote name="KaKa"][quote name="chłopAcy w skórach"]O bosz, jacy piękni ci chłopcy w skórzanych kurtkach i spodenkach, z tymi łańcuchami i motorami, takim YMCA mi zalatuje że ojejku.[/quote]Czy masz na myśli :YMCA z ang. Young Men"s Christian Association - Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiejto myślę że porównanie jest co najmniej lekko nietrafione ale... to Twoja opinia[/quote]Nie nie tych, tylko tych z piosenki zespołu vilagepeople o tytule własnie YMCA. Ciekawe czy do tego kawałka też tanczyliście ;)
niestety taki jest urok motocykli i nie da sie nic z tym zrobic :lol:
[quote name="chłopAcy w skórach"]O bosz, jacy piękni ci chłopcy w skórzanych kurtkach i spodenkach, z tymi łańcuchami i motorami, takim YMCA mi zalatuje że ojejku.[/quote]Czy masz na myśli :YMCA z ang. Young Men"s Christian Association - Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiejto myślę że porównanie jest co najmniej lekko nietrafione ale... to Twoja opinia
A spotykajcie się jak chcecie tylko zróbcie wreszcie coś żeby te wasze motocykle tak nie hałasowały...
O bosz, jacy piękni ci chłopcy w skórzanych kurtkach i spodenkach, z tymi łańcuchami i motorami, takim YMCA mi zalatuje że ojejku.
stary prawdziwy motocyklista ma i stary i nowy motor równowaga musi być a te wykopaliska to prawdziwa historia którą większość ludzi chętnie ogląda na wystawach.A imprezka była super.
Bardzo dobry pomysł, tylko trochę za późno, bo właśnie sprzedałem motor. Mam nadzieję, że to już koniec zabawy w wykopaliska i w końcu normalni motocykliści będą mieć swoje miejsce. Lewa w górę!