Reklama

Iwona Kurowska: Opozycja coraz bardziej zapomina się w swoim pędzie po władzę

Starosta Iwona Kurowska w rozmowie z nami opowiada, jak zareagowała na wniosek opozycji o odwołanie, odnosi się do zawartych w nim zarzutów oraz wyjawia czy obawia się, że kolejni radni opowiedzą się przeciwko niej.

Czy była Pani zaskoczona złożonym podczas sesji nadzwyczajnej wnioskiem o odwołanie Pani ze stanowiska starosty?

Iwona Kurowska: Po pierwsze nie jest to wniosek o odwołanie wyłącznie starosty, tylko całego zarządu powiatu. Złożenie tak ważnego wniosku w punkcie „sprawy różne” w ogóle mnie nie zaskakuje - składa się w całość z dotychczasowym sposobem działania opozycji. To pokazuje, jak traktowane są najważniejsze sprawy powiatu. Kilka sesji pod przewodnictwem nowego przewodniczącego i nie ma żadnych spraw i uchwał istotnych dla mieszkańców - wyłącznie przepychanki o stanowiska dla swoich. Nie jestem zaskoczona, bo radni opozycyjni cały czas próbują przeciągnąć kogokolwiek z Klubu PiS na swoją stronę. Dziwię się natomiast, że nie rozumieją i mimo zdecydowanych odmów, które otrzymują, wciąż tracą czas.

Czy zapoznała się Pani z padającymi we wniosku zarzutami? Proszę o ustosunkowanie się do nich

To nie są zarzuty, tylko pisane „na kolanie” prywatne opinie, po raz kolejny na podstawie zasłyszanych plotek, subiektywnych odczuć czy zdań wyrwanych z kontekstu. Jeden z pseudozarzutów dotyczył tego, że mam zastrzeżenia do standardów pracy niektórych pracowników i że zależy mi na tym, żeby standardy te podnosić. A jak ocenić standardy pracy pracownika, dyrektora, który przez dwa lata nie zauważył, że dokumentacja dotycząca bezpieczeństwa wszystkich przebywających w budynku starostwa i jest obligatoryjna, wymagana przepisami jest nieaktualna? Albo jeśli od 9 lat jednostka powiatowa nie posiada podstawowego dokumentu, na którym jest zobowiązana pracować dla dobra mieszkańców. A brak tej dokumentacji uniemożliwia składanie wniosków o dofinansowanie. Zdaniem radnych powinnam to akceptować?

Inne zarzuty są równie absurdalne. Radny zarzucił mi brak współpracy z wójtami i burmistrzami. Mieliśmy niedawno Konwent Samorządowy. Na moje zaproszenie przyjechali wszyscy poza jedną osobą. To było bardzo merytoryczne i dobre spotkanie. Oczywiście oczekiwania wójtów i burmistrzów od powiatu są niezmienne od zawsze - inwestycje w ich gminach. I jeszcze bardziej oczywiste jest, że nie jest możliwe realizowanie wszystkim wszystkiego, zwłaszcza w sytuacji, kiedy programów rządowych na inwestycje jest dramatycznie za mało. Ale najważniejsza sprawa - o współpracy z włodarzami rozmawiam osobiście z nimi, nie za pośrednictwem pana radnego. I nie za pośrednictwem mediów.

Kolejna sprawa, od jakiegoś czasu wraca jak bumerang temat zakupionego samochodu. A przecież wszyscy radni głosowali za tym zakupem zarówno na komisji, jak i na sesji.

O zarzutach dotyczących promocji nawet nie wspomnę - zero konkretów, same opinie i ogólniki, a przede wszystkim obrażają naszych pracowników, którzy organizują wydarzenia powiatowe, opracowują projekty graficzne, zaproszenia, plakaty, opracowują najróżniejsze dokumenty, obsługują stronę internetową i BIP powiatu. Nie dostrzegają, że te prymitywne ataki we mnie uderzają także w pracowników, którzy starają się jak najlepiej wykonywać swoją pracę. I najważniejsze - swoje media społecznościowe prowadzę w większości sama. Zanim się postawi zarzut, wypadałoby sprawdzić.

Do odwołania Pani ze stanowiska starosty potrzeba 14 głosów. Nie obawia się Pani, że te głosy się znajdą?

W żadnym wypadku. Poniedziałkowa sesja potwierdziła to, co już kilka razy oświadczaliśmy jako Klub Radnych PiS - nikt nie złamie danego przed 6 maja 2024 r. słowa, nikt nie zdradzi, jak zrobiła to radna Jamnicka-Kondej. Nie pomogły nawet parawan ustawiony w sali konferencyjnej i stanie cały czas za plecami osób głosujących. Zwracam uwagę także na fakt, że prawie wszyscy radni są jednocześnie członkami Prawa i Sprawiedliwości - nie ma możliwości, żeby przyłożyli się do oddania zarządu w ręce opozycji. Szczególnie, że opozycja coraz bardziej zapomina się w swoim pędzie po władzę, zapominając o podstawowych zasadach kultury, współżycia społecznego i przekracza już nie tylko granice, ale i w niektórych przypadkach prawo.

JS

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 14/03/2025 17:30
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do