
W powiatowym samorządzie zawrzało! Iwona Kurowska, starosta powiatu garwolińskiego, złożyła pozew do Sądu Rejonowego w Siedlcach, pozywając… Starostwo Powiatowe w Garwolinie. Powódka domaga się przywrócenia poprzednich warunków wynagradzania, nazywając obniżkę pensji o ponad 4 tysiące złotych "polityczną zemstą".
Spór ma swoje korzenie w czerwcowej sesji Rady Powiatu Garwolińskiego. 24 czerwca, stosunkiem głosów 12 do 10, przegłosowano uchwałę obniżającą miesięczne wynagrodzenie Starosty Iwony Kurowskiej z 20 041,50 zł brutto do 15 990 zł brutto. To oznacza spadek pensji o 4051,50 zł!
Przewodniczący Rady, Michał Pałyska, uzasadniając decyzję, wskazywał na nieuzasadnione wydatki z budżetu powiatu na działania starosty, które miały promować jej osobę, a nie powiat. Radni zarzucili Kurowskiej, że utworzony w 2024 roku zespół promocji zajmuje się głównie tworzeniem treści na jej prywatny profil w mediach społecznościowych. Pałyska podkreślił, że "z całą pewnością pracownicy zespołu promocji powiatu nie powinni w ramach swoich obowiązków pracowniczych tworzyć treści na profil prywatny".
Starosta Iwona Kurowska nie zamierzała zaakceptować tej decyzji. W lipcu złożyła pozew, w którym domaga się uznania uchwały rady powiatu za bezskuteczną. Wartość przedmiotu sporu to niemała kwota – blisko ćwierć miliona złotych, dokładnie 240 498 zł!
W swoim pozwie starosta twierdzi, że uzasadnienie uchwały jest "iluzoryczne, pozorne i nie pozwala na poznanie rzeczywistych powodów obniżenia wynagrodzenia". Argumentuje, że zespół promocji powstał na mocy zmian w regulaminie organizacyjnym starostwa, wprowadzonych przez zarząd powiatu, a nie jednoosobowo przez nią. Podkreśla, że jako starosta miała obowiązek wykonywać uchwałę zarządu, a wydatki na zespół były zgodne z budżetem, który zresztą został zatwierdzony przez radę powiatu. Co więcej, kontrola Państwowej Inspekcji Pracy nie wykazała żadnych nieprawidłowości w zatrudnieniu pracowników zespołu promocji.
Iwona Kurowska idzie dalej, wskazując, że uchwała narusza przepisy Kodeksu Pracy dotyczące równego traktowania pracowników i zakazu dyskryminacji ze względu na przekonania polityczne. Uważa, że jej obecne wynagrodzenie jest znacznie niższe niż zarobki podległych jej pracowników (wicestarosty, sekretarza, skarbnika) oraz porównywalne z wynagrodzeniami kierowników podległych jednostek organizacyjnych. W uzasadnieniu pozwu powołuje się na orzecznictwo Sądu Najwyższego, które jasno mówi o niedopuszczalności dyskryminacji płacowej z przyczyn politycznych lub światopoglądowych.
Starosta Kurowska jest przekonana, że obniżenie jej wynagrodzenia to "wyraz dowolnego i nieuprawnionego działania politycznego" oraz "walki i zemsty politycznej" ze strony radnych opozycji. Przypomina, że wcześniej radni próbowali ją odwołać, a obniżka miała miejsce "tuż po tym, jak odmówiono mu [przewodniczącemu rady powiatu] opłacenia przez Starostwo Powiatowe faktur za okolicznościowe „grawery” zamawianych przez przewodniczącego i radną z opozycji bez uzgodnienia z kierownikiem jednostki."
W pozwie powódka podkreśla również, że powiat garwoliński, z liczbą około 110 000 mieszkańców i budżetem wynoszącym około 270 milionów złotych, jest jednym z większych na Mazowszu. Mimo to, jej wynagrodzenie po obniżce jest jednym z najniższych w Polsce, niższym nawet niż w wielu mniejszych powiatach oraz gminach. Dodatkowo, rada powiatu zmieniła jej wynagrodzenie z dniem podjęcia uchwały, co, zdaniem starosty, jest sprzeczne z orzecznictwem Sądu Najwyższego dotyczącym okresu wypowiedzenia.
Sąd Rejonowy w Siedlcach stanie przed niełatwym zadaniem rozstrzygnięcia, czy uchwała rady powiatu o obniżeniu wynagrodzenia starosty była zasadna i zgodna z prawem, czy też stanowiła przejaw dyskryminacji i nadużycia władzy.
18 września przewodniczący rady powiatu otrzymał z sądu odpis pozwu i zobowiązanie do złożenia w terminie 14 dni m.in. akt osobowych powódki, zaświadczenia o jej zarobkach oraz podania w odpowiedzi na pozew twierdzeń i dowodów, które mogą okazać się istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Michał Pałyska na piątkowej sesji wystąpił do rady o pełnomocnictwo, by mógł odpowiedzieć na pozew. Radni stosunkiem głosów 12:11 podjęli odpowiednią uchwałę.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie