
Reprezentant klubu MSFG Garwolin Jakub „Zacięty” Piesiewicz, w październiku stanie przed pierwszą obowiązkową obroną pasa TFL w swojej karierze.
Mistrz TFL w kategorii koguciej, Jakub Piesiewicz po długiej przerwie wraca do oktagonu Thunderstrike Fight League. Reprezentant klubu MSFG Garwolin, stanie przed pierwszą obowiązkową obroną pasa TFL w karierze. Czołowy zawodnik dywizji koguciej w Polsce, międzynarodowy tytuł mistrzowski organizacji Thunderstrike Fight League wywalczył 19 listopada 2016 roku. Dokładnie dwa lata temu Zacięty zdobył najważniejsze trofeum w karierze.
Walka Kuby to gwarancja emocji na najwyższym europejskim poziomie. Nie jest tajemnicą, że nasz Champion z powodu kontuzji nie mógł tak długo bronić pasa. Tym razem to nie będzie jednak tylko walka z rywalem. Zacięty będzie toczył bój z własnym sobą. Jakub ma za sobą świetnych ludzi, którzy są za nim od pierwszej gali TFL. Wierzę w to, że powrót Kuby po tak długiej przerwie będzie ich wspólnym sukcesem." - mówi Jacek Sarna.
Gala TFL 15, odbędzie się, już 20 października w Lublinie.
Inf. pras. orp. kk fot. facebook.com/thunderstrike/
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Jech nie pokazuje na walce bo jest za słaby na boks jech idzie na budowę lepiej zrobi
Na budowę? Nie porównuj go do siebie pajacu. Od naleko zaszedłi zasłużył sobie.
Budowlańcu? Nie porównuj go do siebie. Kuba daleka zaszedł i zasłużył sobie.
To jest jego pasja, robi to co lubi. Nawet jezeli pracuje na budowie (czego nie wiem) to jest gorszy? Wlasnie jest mocny bo po pracy jeszcze ma sile cos ze soba zrobic. A nie jakues glupie docinki. Cwany jestes to stan z nim na sparing, chetnie by sie pewnie rozgrzal.
Piszesz o jakis budowach nie majac pojecia o tych walkach. Jaki boks!!! Ciemna masa.
Zazdrość typowego małomiasteczkowego chama :) nie znam go osobiście - kojarzę Kubę i życzę mu dalszych sukcesów a ty buraku również powinieneś go wspierać i kibicować albo nie komentować - bo nigdy nic w życiu nie osiągnąłeś a jedyne na co cię stać to bezmyślne hejtowanie innych. Żałosna jest taka zawiść i zazdrość, czemu ludzie nie potrafią się cieszyć z sukcesów innych? ....
hahaha. garwolińsko_pilawski zbrojarz, betoniarz bedzie sie boksował? chyba z gruszką, ale taką z drzewa.
Pajace zazdrośniki piszą te nędzne komentarze rozgrzewki by nie wytrzymali szkoda wypisywać do nich Kuba dawaj zasłużyłes .
Kirka h.... będzie miał ryj będzie miał jak gruszka stara