
Wczoraj wieczorem w sali sportowej CSiK w Garwolinie słychać było salwy śmiechu, gromkie brawa i okrzyki. Niektórzy ocierali łzy. Tak emocjonalne reakcje publiczności wywołał występ Kabaretu Moralnego Niepokoju, który zaprezentował w Garwolinie nowy program „Pogoda na suma”.
Przyjazd do miasta nad Wilgą nadzwyczaj popularnego polskiego kabaretu ściągnął wczoraj do hali sportowej przy. ul. Żwirki i Wigury w Garwolinie prawdziwe tłumy. Takiego obrotu sprawy spodziewali się najwyraźniej organizatorzy wydarzenia, którzy postanowili zmienić wcześniejsze plany i przenieść występ KMN z auli Zespołu Szkół Rolniczych w Miętnem (gdzie kabaret gościł w listopadzie ubiegłego roku) do hali sportowej Centrum Sportu i Kultury w Garwolinie.
Śmiech, głośne brawa i łzy. Garwolin opanowała „Pogoda na suma”
Widzów powitał Robert Górski. Następnie na scenie pojawiali się witani brawami Przemysław Borkowski (teksty), Mikołaj Cieślak (teksty), Rafał Zbieć i Magdalena Stużyńska. Prześmieszne spotkanie z kabareciarzami rozpoczęło się od mogłoby się wydawać smutnej historii o zaginięciu babci. Wśród nieprezentowanych jeszcze w telewizji skeczów pojawiły się także te o wycieczkach zagranicznych, odrabianiu lekcji z pomocą ojca – fana piłki nożnej i rozmów wnuczka z dziadkiem, który obserwuje realizowane w pobliżu inwestycje. Publiczność usłyszała również aranżowane przez Orkiestrę Moralnego Niepokoju piosenki, w których przewijały się m.in. wątki damsko-męskie. Widzowie zgromadzeni w hali sportowej CSiK byli także świadkami imprezy rodzinnej, podczas której nie wszyscy mogli spożywać alkohol. Jak łatwo się domyślić, rozgoryczenie małżonka – abstynenta sięgnęło zenitu. Kabaret w swoich występach nawiązywał także do sytuacji bieżącej w kraju oraz do tego, czy warto uczestniczyć w biegach na orientację... seksualną. Publiczność niezmiennie reagowała niepohamowanym śmiechem, głośnymi brawami i radosnymi okrzykami. Niektórzy ocierali łzy. Garwolin opanowała „Pogoda na suma”.
Blisko dwugodzinny występ Kabaretu Moralnego Niepokoju zakończył się dwukrotnym bisem. Fani kabaretu mogli zakupić płyty DVD z nowym, jak i ze starszymi programami KMN. Członkowie kabaretu chętnie udzielali autografów oraz pozowali do zdjęć z fanami.
(ur) 2014-01-15 13:59:40
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
"Chrząszcz brzmi w trzcinie. Pisz!Jakiś może k***a komentarz?!" :lol: :D :lol: :D :lol: :D :lol: :D :lol: :D :lol: :D :lol:
Redaktorki owszem ładne, uśmiechy urocze, ale ja jednak mimo wszystko (spoglądając na panie pod sceną od czasu do czasu) skupiłem się na kabarecie i powiem, że ubaw był po pachy!!! Panie redaktorki myślę, że się nie pogniewają, bo z tego co widziałem same pokładały się ze śmiechu między kolejnymi zdjęciami :lol: i tak trzymać! trzeba czerpać radość z pracy :lol: chociaż kabarety to pewnie mają panie też i przy innych wydawałoby się poważnych spotkaniach ;-)
ale ktoś kasę zarobił , a ludzie siedzieli jak w puszcze i zapłącili po 50 zł :-) brawo dla organizatora ( jak zarobić a się nie narobić )
ach Te Panie Redaktorki nie wiedziałem kogo mam podziwiać czy Panie redaktorki czy Kabaret ale przuroczy uśmiech spowodował, że wybrałem eGarwolin... MCh :*