
Pogoda dzisiejszego ranka nie była najlepsza. Jednak ani burza, ani deszcz, ani wczesna pora nie wystraszyły ponad 300-osobowej grupy pielgrzymów (230 z grupy 7a i ok. 100 z grupy 7b), którzy rozpoczęli dziś pieszą wędrówkę z Garwolina na Jasną Górę.
O godzinie 6.30 pątnicy wraz z żegnającymi ich rodzinami i parafianami z obu garwolińskich parafii zgromadzili się w kościele pw. Przemienienia Pańskiego, gdzie w ich intencji została odprawiona msza święta. Po wspólnej modlitwie obie grupy wyruszyły na długi pielgrzymkowy szlak. Na czele każdej z grup szli proboszczowie garwolińskich parafii - ksiądz prałat Ryszard Andruszczak i ks. prałat Julian Jóźwik, którzy odprowadzali pątników do granic miasta. Pielgrzymom towarzyszyły też rodziny i znajomi, a wśród nich byli nawet tacy, którzy planowali udać się aż do Maciejowic, gdzie kończy się pierwszy, 29-kilometrowy etap trasy.
Co skłoniło tak wielu ludzi do pielgrzymowania, do zmagania się z trudami drogi i kapryśną pogodą, do ponoszenia wysiłku psychicznego? Dla jednych pielgrzymka jest ofiarą za otrzymane łaski, dla innych modlitwą poprzez cierpienie i wyrzeczenia, dla jeszcze innych niepowtarzalną duchową odnową. Pielgrzymka to rodzaj rekolekcji w drodze – to nie tylko modlitwa i śpiewy, to również rozważania i zaduma nad życiem własnym i innych. – W czasie pielgrzymki człowiek bardzo dużo się uczy – mówi ks. Sławomir Pękała, wikariusz parafii MB Częstochowskiej, prowadzący grupę 7b. – Oprócz ubogacenia duchowego i pogłębienia wiary poznaje się siebie i nabywa umiejętności takich jak współpraca, organizacja, znoszenie cierpienia, które później przydają się w codziennym życiu.
Większość pielgrzymów stanowią ludzie młodzi, wielu jest uczniów ostatnich klas szkół średnich, którzy, tak jak Tomek z grupy 7b, idą pomodlić się o siły do nauki przed czekającą ich maturą. Są tacy, dla których wyprawa do Częstochowy jest corocznym zwyczajem, ale nie brakuje też tych, którzy na pielgrzymkowym szlaku są po raz pierwszy.
Choć kiepska pogoda pierwszego dnia wędrówki może zniechęcać, zwłaszcza pielgrzymkowych debiutantów, mamy nadzieję, że wszyscy pielgrzymi dotrwają do końca i 14 sierpnia w komplecie wejdą na Jasną Górę.
Wszystkim tym, którzy z różnych powodów nie mogli wziąć udziału w pieszej wędrówce do Częstochowy, pozostaje pielgrzymowanie duchowe. O warunkach duchowego uczestnictwa w pielgrzymce można przeczytać na http://www.pielgrzymka-podlaska.sacro.pl/dzial_8
Z ostatniej chwili:
Przed południem pielgrzymi dotarli do Łaskarzewa, ciepło witani przez mieszkańców miasta. Reporterzy naszej redakcji byli w domu państwa Sadkowskich, gdzie ok. 50 pielgrzymów, chwaląc obiad przygotowany przez gospodarzy i ich życzliwość, posilało się przed dalszą drogą.
Trasa pielgrzymki:
3.08
Garwolin – Maciejowice (29 km)
4.08
Maciejowice – Dęblin (27 km)
5.08
Dęblin – Czarnolas (26 km)
6.08
Czarnolas – Ciepielów (27 km)
7.08
Ciepielów – Jasieniec Iłżecki (39 km)
8.08
Jasieniec – Suchedniów (31 km)
9.08
Suchedniów – Tumlin (29 km)
10.08
Tumlin – Jedle (34 km)
11.08
Jedle – Żelisławice (34)
12.08
Żelisławice – Przyrów (35 km)
13.08
Przyrów – Mirów (30 km)
14.08
Mirów – Jasna Góra (8 km)
(finka&MA) 2009-08-03 14:33:34
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
A czy ktos cokolwiek mowil ze ktos zasponsorowal koszulki?
pielgrzymi nie płacili za koszulki a za smycz i identyfikator
Ciekawe co zasponsorowało pewne STOWARZYSZENIE tak szumnie przedstawiane podczas pielgrzymki skoro nie były to koszulki za które pielgrzymi i tak zapłacili...
super!żałuję że sama się nie wybrałam w tak wspaniałą drogę,ale mam nadzieję że w przyszłym roku wreszcie się tam udam!