
Wczoraj wieczorem, w Łukówcu, doszło do kolizji policyjnego radiowozu z osobówką. Osoba kierująca samochodem prywatnym odjechała z miejsca zdarzenia. – Dla mnie to jest jakaś ściema – twierdzi Czytelnik Andrzej, który przesłał zdjęcia z kolizji i jak zaznacza, nagrał wyjaśnienia policjantów.
Do zdarzenia doszło w środę, 2 lutego, w miejscowości Łukówiec, na drodze relacji Parysów – Puznówka. – Zgłoszenie o kolizji dwóch pojazdów otrzymaliśmy o godzinie 20.07. W zdarzeniu uczestniczył radiowóz policyjny i samochód osobowy. Do kolizji doszło podczas wymijania. Kierujący pojazdem prywatnym szybko oddalił się z miejsca zdarzenia w nieznanym kierunku, nie zatrzymując się – informuje asp. Krzysztof Sykuła z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Mundurowy dodaje, że na miejscu została przeprowadzona kontrola trzeźwości. Policjanci byli trzeźwi.– Na tę chwilę nie udało się ustalić osoby kierującej drugim pojazdem. Czynności trwają – zaznacza asp. Sykuła.
Czytelnik twierdzi, że to ściema
Obecny na miejscu zdarzenia Czytelnik Andrzej twierdzi, że to dziwna sytuacja. – Dla mnie to jest jakaś ściema, bo tłumaczyli, że jechali od Parysowa do Puznówki i że z przeciwka środkiem drogi jechał jakiś samochód. Oni się zatrzymali czy próbowali uniknąć zderzenia, zjeżdżali do prawej strony i ten samochód bokiem uderzył w ich lusterko. No zdarzają się takie sytuacje. ale skoro byli na miejscu policjanci i rozleciało się tylko lusterko, to dlaczego policjanci nie pojechali za tym samochodem, który rzekomo im uciekł. Podobno zbiegł z miejsca zdarzenia, a oni nie chcieli się ruszać z miejsca, żeby nie oddalić się z miejsca kolizji. Tak to ujęli, co jest dziwne, bo w momencie, kiedy przyjechał kontrolny i ruch drogowy i wskazane było miejsce, gdzie miało dość do kontaktu między pojazdami, tam nie ma żadnego śladu, żadnych lusterek, żadnych szkieł, niczego, co brakuje w radiowozie – twierdzi mężczyzna, który zaznacza, że nagrywał te wyjaśnienia policjantów. – Tłumaczyli się dość dziwnie, bo nawet policjant z ruchu drogowego zauważył, że w miejscu, które on wskazuje jako miejsce zdarzenia, jest brak śladów. Mi to w ogóle nie odpowiada, że to było w tym miejscu – podkreśla Czytelnik Andrzej.
Aktualizacja: Policjanci odnaleźli wkład lusterka około 30 metrów od skrzyżowania w kierunku miejscowości Puznówka, w odległości około 2 metrów od krawędzi drogi.
ur
Za zdjęcia dziękujemy Czytelnikowi Andrzejowi!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie