
To słowo zostało odmienione przez wszystkie przypadki podczas spotkań mieszkańców Maciejowic i Żelechowa z Posłem na Sejm PR Stanisławą Prządką które obyły się 24 i 27 Lutego 2009 roku.
Pani Poseł przedstawiła wszystkim jak wygląda sytuacja tam na „górze”, co rząd robi aby skutki kryzysu nie były tak odczuwalne jak np. w Stanach zjednoczonych czy Anglii „Pan Minister i Pan Premier uspokajają nas w sejmie, że Polska nie będzie aż tak dotknięta skutkami kryzysu”- powiedziała Pani Poseł. Polskie banki nie popełniły takiego błędu jak banki w Stanach Zjednoczonych i przy udzielaniu kredytów wymagają wkładu własnego i sprawdzają zdolność kredytową. Banki w Stanach Zjednoczonych tego nie robiły i to jest główna przyczyną kryzysu na świecie tłumaczyła Pani Poseł. Banki zaostrzyły warunki udzielania kredytów, a to wiąże się z tym iż przedsiębiorcy nie mając dostępu do kredytów muszą ciąć koszty, a koszty to m.in. zatrudnienie. Widzimy co się dzieje w Polsce następują grupowe zwolnienia i upadłości firm. Bezrobocie w styczniu 2009 wzrosło o 1% i wyniosło 10%, najgorsze wizje analityków przewidują że pod koniec roku bezrobocie może wynieść 16%. To są tylko niektóre sprawy jakie poruszyła Pani Poseł na spotkaniach.
Mieszkańcy przybyli na spotkania ze swoimi problemami i pytaniami do Pani Poseł.
Tematy jakie poruszono to m.in. podwyżki emerytur, przygotowania do Euro 2012, wejście Polski do strefy Euro, fundusz sołecki, oświata, reforma oświaty a głównie o przymusowe klasy „0”, i wiele innych spraw. Wszystkie pytania jakie mieszkańcy zadawali, Pani Poseł uważnie notowała, a następnie udzielała bardzo wyczerpujących wypowiedzi. Nikogo Pani Poseł nie pominęła i starała się bardzo dokładnie wszystkim odpowiedzieć i zaspokoić mieszkańcom potrzebę wiedzy o sytuacji w kraju.
Po spotkaniach rozmawialiśmy z mieszkańcami i bardzo podobały im się spotkania z Panią Poseł Stanisławą Prządką które odbyły się w formie otwartej dyskusji. „Tutaj dowiedzieliśmy się tego czego chcieliśmy. W telewizji i radiu mówią to co chcą żebyśmy wiedzieli, a na tym spotkaniu usłyszeliśmy to co my chcieliśmy wiedzieć”- powiedział nam po spotkaniu w Żelechowie Pan Marek.
Zdjęcia pochodzą ze spotkania w Żelechowie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Szkoda słów, sieja panikę tylko wiem po co i przeciwko komu!? I jak tu wierzyć w jakąkolwiek mądrość polityków (???) skoro największe ekonomiczne autorytety mówią: "nie korzystajmy z aktualnej sytuacji jako kampanii przedwyborczej bo tylko ją podkręcamy". No, ale po co - skoro jednak można sobie po korzystać!?! Szczególnie, że większych atutów nie ma....