Laur Marszałka za szczupaka, wyróżnienie za kiełbaski

Aż ślinka cieknie... Kobylnicki szczupak oraz goździkowe kiełbaski podbiły podniebienia kapituły konkursowej w kulinarnych zmaganiach o "Laur Marszałka". Zwycięskie danie możecie zrobić w domu! Poznajcie przepis! Możecie go także wyciąć z najnowszego numeru Twojego Głosu!

Za nami XIV edycja konkursu o Laur Marszałka. W tym roku zgłoszonych zostało aż 106 produktów żywnościowych. Szczególne uznanie kapituły zdobyło 28 smakołyków, a 13 z nich zostało wyróżnionych. Przyznane zostały także 4 specjalne wyróżnienia kapituły.

Co roku nagradzane są najlepsze produkty z naszego regionu. – Ten konkurs pokazuje, jak bogatą tradycję kulinarną ma Mazowsze. Co roku mazowieccy producenci zaskakują mnie nie tylko wysoką jakością zgłaszanych produktów, ale także wytrwałością w poszukiwaniu tradycyjnych receptur. Sama nagroda to nie tylko wyróżnienie dla producenta, ale też pewnego rodzaju gwarancja dla konsumenta, że nagrodzony produkt jest wysokiej jakości – podkreśla marszałek Adam Struzik. Dużą liczbę zgłoszeń docenia członek zarządu województwa Janina Ewa Orzełowska. – Jak co roku zgłosiło się wielu producentów, którzy chcieli pochwalić się swoimi wyjątkowymi produktami. Są to potrawy charakterystyczne dla danego regionu, które są nie tylko smaczne i zdrowe, ale także przygotowane w sposób tradycyjny i ekologiczny – podkreśla. 

Szczupak z "Laurem"

W konkursie wzięli udział zarówno przedsiębiorcy, jak i producenci indywidualni, którzy rywalizowali w ośmiu kategoriach. Koła gospodyń z naszego powiatu po raz kolejny odniosły sukces w kulinarnym konkursie na skalę wojewódzką. "Laur Marszałka" w kategorii ryby i przetwory rybne otrzymał "Kobylnicki szczupak w białej zalewie", przygotowany przez Koło Gospodyń Wiejskich „Kobylanki" w Kobylnicy (gm. Maciejowice). To tradycyjna potrawa nadwiślańska, której przygotowanie jest pieczołowicie kultywowane. Szczupaka przygotowuje się od początku do końca według tradycyjnego przepisu przekazywanego z pokolenia na pokolenie. Tym co powoduje, że potrawa ta ma niespotykany smak są: używane lokalne produkty ziemi kobylnickiej – zlokalizowanej w Dolinie Środkowej Wisły oraz odpowiednie i czasochłonne przygotowanie. Największą trudnością jest złowienie szczupaka i odpowiednio szybkie gotowanie cebuli, aby była tylko sparzona, ponieważ należy przełożyć warstwy: usmażone kawałki szczupaka i warstwa cebuli. Potrawę konkursową wykonała członkini koła - Dorota Gazda. Gospodynie z Kobylnicy podkreślają, że szczupak jest bardzo ceniony przez wędkarzy i lubiany przez lokalnych mieszkańców,  ponieważ posiada smaczne i delikatne mięso.

– Marchew, pietruszka i cebula są zdrowymi dodatkami uprawianymi w naszych przydomowych ogródkach i polach. Ekologiczne uprawy naszych pól gwarantują, że nasze danie jest zdrowe i smaczne. Kobylnicki szczupak w białej zalewie wyróżnia się smakiem i konsystencją dlatego, że jest wykonany z regionalnej receptury naszych babć. Smak naszej rybki jest niepowtarzalny. Potwierdza to każdy, kto jej spróbuje – zauważają członkinie koła.

"Kobylanki" po raz pierwszy wystartowały w konkursie o "Laur Marszałka". Podkreślają, że to dla nich wielkie wyróżnienie: – Zobowiązuje nas do kultywowania tradycji naszej Małej Ojczyzny. Gotujemy według starych przepisów i jesteśmy z tego dumne.

Kobylnicki szczupak w białej zalewie" gościł na stołach na wszystkich ważnych uroczystościach kiedyś i tak jest obecnie. – Jesteśmy dumne, że mieszkamy nad Wisłą i że nasza smaczna regionalna potrawa została zauważona i nagrodzona – cieszą się członkinie koła.

Zwycięskie danie możecie zrobić w domu! Przepis znajdziecie pod artykułem! Możecie go także wyciąć z najnowszego numeru Twojego Głosu!
 

Wygrana o włos

Wyróżnienie w kategorii przetwory mięsne, produkty pochodzenia zwierzęcego otrzymały "Goździkowe kiełbaski" autorstwa Koła Gospodyń Wiejskich "Goździczanki" w Goździku (gm. Górzno), które również po raz pierwszy wystartowały w kulinarnych zmaganiach. Jak podkreśla przewodnicząca koła. Danuta Bogusz, do zajęcia pierwszego miejsca w kategorii zabrakło im naprawdę niewiele. – Dosłownie otarłyśmy się o "Laur", ale to wyróżnienie traktujemy jak zwycięstwo. Na ponad 100 zgłoszeń, nasze kiełbaski zostały zauważone – mówi przewodnicząca, która wraz z Haliną Teperek zadbała o przygotowanie lokalnego dania.

– Pomysł na kiełbaski był mój, a dekoracje zadbała Halinka. To zrobiło bardzo duże wrażenie na komisji – podkreśla. Goździkowe kiełbaski są pieczone lub parzone w glazurze. Wyrabiane są tylko z mięsa wieprzowego, z dodatkiem soli, pieprzu, czosnku i ziół do smaku. Są doskonałym uzupełnieniem stołu wielkanocnego. – Tak przygotowane kiełbaski są wyrobem naszego koła, zdobiącym nasz stół podczas uroczystości gminnych i powiatowych, na których to wystawiamy przez nas przygotowane produkty – uzupełnia szefowa koła.

Goździkowe kiełbaski są wyrabiane z mięsa od lokalnego rolnika, który prowadzi ekologiczne gospodarstwo. Jego tuczniki są żywione według dawnych receptur. Dzięki temu kiełbaski zrobione ze zdrowego mięsa mają niepowtarzalny smak.

Zwyciężczyniom serdecznie gratulujemy!

Wioleta Zając