Łoś w mieście – Jak się zachować?

Łoś spacerujący po mieście to niecodzienny widok. Wczoraj, piękne zwierzę widziano w Garwolinie.

Roślinożerny łoś nie stanowi w zasadzie zagrożenia dla ludzi, ale warto być ostrożnym, gdy znajdzie się w pobliżu nas. Osoby, które podejmują próbę głaskania czy robienia sobie zdjęć z dzikim jakby nie było zwierzęciem ryzykują zarobieniem kopniaka lub uderzeniem rogami. Najgorszym jednak z możliwych scenariuszy jest ten, gdy kilkuset kilogramowy zwierzak wbiegnie na drogę przed nadjeżdżający samochód. Wczoraj, o mały włos nie doszło do takiego zdarzenia na ulicy Staszica w Garwolinie.

– Kierowca chyba nie spodziewał się łosia w centrum miasta i ostro hamował. Po chwili łoś wszedł na prywatną posesję i już z niej nie wyszedł – pisze Czytelnik Maciek. Zwierzak po jakimś czasie wznowił jednak wędrówkę po mieście. – Taki jegomość w Garwolinie sobie kroczy – napisała Czytelniczka Agnieszka, która również spotkała łosia przy ul. Staszica. – Kroczył sobie spokojnie, rozglądając się na prawo i lewo. Szedł tak niepewnie, a gdy podjechałam i otworzyliśmy szybę, to się przyglądał  – relacjonuje spotkanie Agnieszka. Czytelnicy portalu eGarwolin wiedzieli zwierzę również między innymi na ulicy Stawki i Olimpijskiej, gdzie zwiedzał tereny przyległe do przedszkola i stadionu.

Jak się zachować?

Pojawianie się łosi w mieście może wiązać się z migracjami tych zwierząt. Gdy spotkamy lub zobaczymy łosia na posesji lub spacerującego w naszej okolicy, należy zachować dystans od zwierzęcia. Pamiętajmy, że to nie tylko dla nas niecodzienna sytuacja! Łoś też czuje się nieswojo i może poczuć się zagrożony. Nie należy płoszyć zwierzęcia, ani go przeganiać. Uciekając, łoś może zrobić sobie krzywdę, raniąc się o ogrodzenie, które będzie chciał przeskoczyć, lub, w najgorszym wypadku, wbiegnie na drogę, gdzie jego zderzenie z pojazdem może zakończyć się tragicznie, zarówno dla zwierzęcia, jak i osób przebywających w samochodzie.

ur

Za zdjęcia i video dziękujemy Czytelnikom: Agnieszce, Ewie i Bartkowi!