
– Przekaz tego filmu kierujemy do wszystkich ludzi, lecz w szczególności do matek, które rozważają aborcję oraz ojców, namawiających je do tego. Nawet teraz, gdy okazało się, że nasz film zdobył III miejsce w ogólnopolskim konkursie, za zdecydowanie większy sukces uznalibyśmy sytuację, w której udałoby nam się za jego pośrednictwem uratować choć jedno istnienie – przekonują młodzi ludzie z KSM w Żelechowie, twórcy filmu „Mama”, który budzi duże emocje u widzów.
Młodzież z KSM w Żelechowie zdradza, że pomysł na stworzenie filmu zrodził się dość spontanicznie. – Pewnego dnia w szkole ksiądz Krzysztof Banasiuk (ksiądz asystent naszego KSM-u) poprosił mnie oraz dwie koleżanki z klasy, abyśmy stworzyły plakat informujący o konkursie Pro-Life pt. ,,Pomóż ocalić życie bezbronnemu”. Tworząc ten plakat zapoznałyśmy się z treścią regulaminu konkursu i stwierdziłyśmy, że organizatorzy zadbali o bardzo atrakcyjne nagrody, więc czemu by nie wziąć w nim udziału. I tak z dnia na dzień pojawiały się jakieś myśli o wzięciu udziału w konkursie. Stawały się one coraz głośniejsze i coraz częstsze, lecz nikt nie miał wizji w jaki sposób się do tego zabrać – wspomina prezes żelechowskiego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Magdalena Kiliszek.
Zaczęło się od opowiadania
– Po jakimś tygodniu jedna z koleżanek – Magdalena Karwacka, powiedziała, że napisała opowiadanie dotyczące historii nienarodzonego dziecka. Wysłała ów tekst do późniejszej reżyserki filmu – Natalii Żak, która po przeczytaniu stwierdziła, że dobrze byłoby nakręcić o tym film i że w sumie to ma już pomysł jak to zrobić. Gdy na piątkowym spotkaniu naszego oddziału, zapytałam co każdy z osobna sądzi, o tym poniekąd szalonym pomyśle, usłyszałam jednogłośne i zdecydowane „TAK !!!”. Nad filmem pracował cały nasz żelechowski oddział Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży na czele z księdzem asystentem – dodaje Magdalena Kiliszek.
„ Mama” powstała w pięć dni
– Tak naprawdę, dopiero gdy zabraliśmy się za omawianie szczegółów zauważyliśmy, że do ostatecznego terminu wysyłania prac został nam już tylko tydzień. Mimo to nie zniechęcaliśmy się. Nagrań nie mogliśmy zacząć od razu ponieważ nasz niezawodny reżyser, a właściwie reżyserka studiuje w Białymstoku i przyjechała do nas dopiero po kilku dniach. Gdy tylko zjawiła się w Żelechowie, wzięliśmy się ostro do pracy. Wymyślanie scenografii, opracowanie listy niezbędnych gadżetów, obsadzanie ról i związane z tym przekonywanie danych osób, że na pewno będą w tym świetne i spokojnie dadzą sobie radę, zajęło stosunkowo mało czasu, w porównaniu z czasem jaki musieliśmy poświęcić na samo nagrywanie. Nagrywaliśmy w przeróżnych miejscach, między innymi w : przychodni NZOZ ” MEDICUS ” w Żelechowie, w naszych domach, a nawet w kancelarii parafialnej. I tak w zaledwie pięć dni mieliśmy gotowy do wysłania film – opowiada młodzież z KSM w Żelechowie.
Łzy i ciarki na plecach
– Przede wszystkim chcieliśmy ,aby film poruszał serca ludzi, aby skłaniał do refleksji, aby uświadamiał szczególnie młodym matkom, że ich nienarodzone jeszcze dzieci czują, myślą i troszczą się o nie. Chcieliśmy, aby ten krótki 14-minutowy filmik zawierał w sobie głęboką treść i konkretne przesłanie, że życie jest DAREM i nie można go nikomu odebrać ot tak sobie. Nie spodziewaliśmy się tego, że film będzie budził takie emocje. Wiele osób pisze do nas, że film chwycił je za serce, że mieli ciarki na plecach oglądając go, że po policzkach płynęły łzy, nawet podczas projekcji filmu na lekcjach religii w szkołach jest cisza. To znak, że film rzeczywiście dociera do serca i zarazem jest to chyba najpiękniejszą nagrodą, którą mogliśmy otrzymać od widza. Przekaz tego filmu kierujemy do wszystkich ludzi, lecz w szczególności do matek, które rozważają aborcję oraz ojców, namawiających je do tego. Nawet teraz, gdy okazało się że nasz film zdobył III miejsce w ogólnopolskim konkursie, za zdecydowanie większy sukces uznalibyśmy sytuację, w której udałoby nam się za jego pośrednictwem uratować choć jedno istnienie – zapewniają twórcy „Mamy”.
Na blogu prowadzonym przez żelechowski oddział KSM zostało opublikowane opowiadanie na podstawie, którego został stworzony film.
(ur) 2014-03-31 15:19:44
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Gratulacje, świetny film. Nareszcie mówi się do młodzieży w języku młodzieży a nie straszy ogniem piekielnym albo wyrzuca z domu żeby uniknąć wstydu. (bo o tym się nie mówiło kiedyś. Jeszcze raz gratuluję.