
11 maja ma zostać podjęta decyzja odnośnie rozgrywek piłkarskich prowadzonych przez wojewódzkie związki. Czy piłkarze III ligi i niższych klas rozgrywkowych zagrają jeszcze w tym sezonie?
Dobrą wiadomością jest to, że od 29 maja do gry będą mogli wrócić piłkarze Ekstraklasy. Rozpoczną się również zmagania w Pucharze Polski. Wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej ds. szkoleniowych Marek Koźmiński wykluczył możliwość dokończenia sezonu w rozgrywkach amatorskich od III ligi w dół.
- Chcemy, aby ligi profesjonalne dograły sezon do końca, bo za nimi stoją pieniądze, biznes. Na zabawę w futbol amatorski przyjdzie jeszcze czas. Ten sezon w niższych ligach zostanie najprawdopodobniej anulowany. Tam wynik nie jest aż tak ważny, to jest bardziej zabawa. Z tym możemy poczekać - argumentował.
ROZMOWA Z Damianem Milewskim, trenerem Wilgi Garwolin
Małe szanse na granie
Jak skomentujesz słowa Marka Koźmińskiego?
-Można było tego się spodziewać. Granie w tym momencie na poziomie amatorskim wiąże się z dużym ryzykiem. Nikt nie weźmie na swoje barki za setki tysięcy ludzi. W Ekstraklasie zawodnicy będą przechodzić testy na obecność koronawirusa. W niższych liga jest to nieosiągalne. Trzeba będzie zgodzić się z każdą decyzją.
Ale wszyscy żyją nadzieją, że piłka nożna wróci do normalności...
-Oczywiście. Ja również łudzę się nadzieją, że niedługo będziemy mogli normalnie trenować i grać mecze. Rzeczywistość pokazuje, że to raczej niemożliwe. Potężne problemy będą miały kluby drugoligowe, a co powiedzieć o ekipach z czwartej ligi czy klasy okręgowej.
Zawodnicy cały czas w gotowości?
-Piłkarze Wilgi ćwiczą. Przedłuża się okres bez wspólnych treningów i nie ma co się dziwić, że motywacja poszczególnym graczom spada. Czas rozleniwia i trudno być w maksymalnej gotowości. Z drugiej strony mówimy o sportowcach i nie umiem sobie wyobrazić, by nie podejmowali żadnej aktywności fizycznej. Nie da się tak z dnia na dzień zająć miejsce na kanapie i z niej nie schodzić.
Nowy sezon rozpocznie się zgodnie z planem?
-Nie wyobrażam sobie innego scenariusza. Zapewne będą jakieś ograniczenia, ale trudno sobie wyobrazić, byśmy w sierpniu czy we wrześniu nie mogli wyjść na boisko, by walczyć o ligowe punkty. Mam nadzieję, że sytuacja z koronawirusem się unormuje i będziemy mogli wrócić do normalności.
Jeśli już będzie można normalnie ćwiczyć, kiedy i jak zaplanować okres przygotowawczy?
-Nikt tego nie wiem, kiedy wrócimy na boiska. Obym się nie mylił, ale chciałbym, byśmy mogli trenować w czerwcu lub lipcu. Czekamy na deklaracje Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jedno jest pewne. Będziemy chcieli od 4 maja wznowić zajęcia w małych grupach.
(map)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie