
Tylu motocykli i motorowerów w jednym miejscu Garwolin jeszcze nie widział. Wszystko za sprawą IV Rajdu Motocyklowego zorganizowanego wczoraj przez Weteran Klub Tur Garwolin.
Ponad 300 motocykli i motorowerów zjechało w niedzielę do Garwolina. W większości byli to motomaniacy z Garwolina i okolic, ale nie zabrakło także gości z okolicznych powiatów. Na garwolińskim „kwadracie” pojawili się „turowcy”, członkowie zaprzyjaźnionych klubów oraz „single”. Przyjechali po to, aby wziąć udział w rajdzie lub tylko pokazać się na swoim dwukołowcu. –Tyle marek motocykli w jednym miejscu w Garwolinie jeszcze nie widziałem – powiedział nam jeden z mieszkańców, którzy bacznie przyglądali się ryczącym maszynom.
Wyruszyli po punkty!
Ponad 60 motocykli i motorowerów wystartowało w rajdzie. Na starcie po sprawdzeniu stanu technicznego pojazdu i dokumentów kierowcy każdy z nich otrzymał numer startowy i mapę, która niektórym przysporzyła nie lada problemów. Trasa rajdu do startu pierwszego pojazdu była utrzymana w ścisłej tajemnicy. Zgodnie ze wskazówkami zawartymi na mapie każdy z uczestników jechał przez Trąbki, Parysów, Głosków, Niecieplin i Garwolin, zbierając punkty w różnych konkurencjach. W Trąbkach trzeba było trafić piłeczkami tenisowymi do wiaderek. W Parysowie uczestnicy rajdu musieli odgadnąć nazwy przedmiotów ukrytych w worku. W Głoskowie pokonywali tor z piłeczkami na kasku. W Niecieplinie odpowiadali na pytania związane z motoryzacją. Zbliżając się do linii mety w Garwolinie, przy ul. Żwirki i Wigury musieli jeszcze zaliczyć punkt kontrolny.
Uczestników podzielono na dwie kategorie: do 50 cm³ pojemności silnika i powyżej. W kategorii do 50 cm³ najlepszymi okazali się Adam Staros z Sulbin, Przemysław Śmieciuch z Czyszkówka i Jakub Piętka z Sulbin. W kategorii powyżej 50 cm³ zwyciężył Janusz Paziewski z Żelechowa. Na podium stanęli także Mariusz Zieliński z Trzcianki, Piotr Ochnik z Garwolina i Tadeusz Jończyk również z Garwolina. Przyznano również nagrodę Fair Play, którą otrzymał Piotr Drusio za pomoc w naprawie motocykla innego uczestnika na trasie. Główną nagrodą dla zwycięzcy był talon na 1000 zł do wykorzystania w firmowych sklepie OCHNIK. Zwycięzcy otrzymali także upominki od sponsorów rajdu.
Rajdowi towarzyszyły konkurencje sprawnościowe na motocyklistów, które rozegrano na „kwadracie”. Jedną z nich był „Wolny przejazd”, który polegał na przejechaniu wyznaczonego odcinka trasy z jak najmniejszą prędkością. – Szybko każdy umie jeździć, a my chcieliśmy sprawdzić umiejętności kierowców w jak najwolniejszej jeździe – powiedział nam organizator rajdu, prezydent Weteran Klub Tur Garwolin, Tadeusz Barankiewicz. Kolejną konkurencją był slalom na czas z piłeczkami na kasku.
Zasłużony sukces garwolińskiego Tura
IV Rajdowi Motocyklowemu sprzyjała pogoda, dopisali też uczestnicy. Nie byłoby jednak sukcesu imprezy, gdyby nie ciągłe zaangażowanie członków klubu Tur Garwolin, którzy staję się coraz lepiej znani nie tylko w naszym powiecie, ale także poza jego granicami. – Jestem zadowolony, że z roku na rok nasz rajd jest odwiedzany coraz liczniej. Cieszę się, że przyjechali ludzie z sąsiednich klubów kongresowych – podsumował rajd Tadeusz Barankiewicz.
Turowi Garwolin gratulujemy sukcesu organizacyjnego i kibicujemy w dalszej działalności.
(KK) 2012-05-07 11:52:03
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,11644353,Lewe_auta_ze_Szwajcarii__Panstwo_moglo_stracic_26.html
Byłem widziałem, fajnie było. Szkoda tylko, że w garwo jest tak mało takich imprez :-|
[quote name="Tom"]Tak jak portal Jaronia stajecie się tubą propagandową starostwa, zamiast podchodzić obiektywnie to przesadzacie z tym lansowaniem starosty, to mu nie pomoże a jeszcze bardziej szkodzi![/quote]A co ma wspólnego starosta z rajdem Tura? I o jakiej propagandzie tu mowa, bo nie kumam? o ile mnie wzrok nie myli w tekście o staroście mowy nie ma...
Tak jak portal Jaronia stajecie się tubą propagandową starostwa, zamiast podchodzić obiektywnie to przesadzacie z tym lansowaniem starosty, to mu nie pomoże a jeszcze bardziej szkodzi!