
Na ostatniej sesji rady miasta w porządku obrad pojawił się punkt, w którym radni mieli podjąć uchwałę w sprawie nabycia nieruchomości gruntowych, położonych w pobliżu ulicy Radosnej w Garwolinie. Możliwość wykupienia jednej z działek miałaby poprawić bezpieczeństwo mieszkańców oraz ułatwiłaby dostęp do wału w przypadku kolejnych powodzi, podtopień czy też rutynowych prac porządkowych.
Nieruchomości gruntowe, położone między rzeką Wilgą a ulicą Radosną, są niezbędne do zapewnienia obsługi komunikacji terenu, położonych wzdłuż koryta rzeki oraz samego wału. – Od stadionu sportowego przy ulicy Olimpijskiej aż do mostu w Leszczynach nie ma dostępu i dojazdu do wału – mówił podczas ostatniej sesji rady miasta Garwolina kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Jerzy Makulec.
Dojazd do wału poprawi bezpieczeństwo mieszkańców
Możliwość wykupienia nieruchomości przy ulicy Radosnej poprawiłaby obecny stan rzeczy. – Ten dojazd jest bardzo często potrzebny. Poprawia bezpieczeństwo mieszkańców ulicy Radosnej i ulic przyległych – takich jak Spacerowa i Boczna w przypadku wezbrania rzeki i innych kataklizmów – mówił Jerzy Makulec. Dojazd jest niezbędny ze względu na zwykłą konserwację wału czy jego wykaszanie. – Służby, które wykonują te prace, muszą przemieszczać się po koronie wału. Jest tam ułożona tylko kostka brukowa. Nie ma podbudowy pod ciężki sprzęt, dlatego proponujemy kupić jedną z czterech działek, o której rozmawialiśmy na komisji, w celu zapewnienia komunikacji od ulicy Radosnej do terenów przy rzece – informował Jerzy Makulec.
„ Trójnożny” słup okazał się przeszkodą?
Kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Garwolinie podkreślał, że na dzień dzisiejszy działki te nie są zagospodarowane. – Nie wiemy jaka będzie ich perspektywa w przyszłości. Właściciele mogą je scalić, mogą coś pobudować bądź je ogrodzić. Aby nie utracić tej szansy dostępu do wału, uważam za zasadne, aby tę działkę kupić – mówił Jerzy Makulec. Głos w sprawie zabrał radny Krzysztof Wielgosz, który podkreślał, że jego zdaniem działka nie nadaje się do zakupu, ponieważ na jej wjeździe stoi trójnożny słup wysokiego napięcia. – Jedna „noga” jest na działce, o której rozmawiamy. Działka jest jednak na tyle szeroka, ma 7 metrów i wjazd na nią od strony ulicy Radosnej będzie możliwy – tłumaczył Jerzy Makulec.
Głosami: 6 „za”, 8 „przeciw” (radni z SdG) uchwała nie została podjęta, a tym samym plany zapewnienia sprawnej komunikacji i bezpieczeństwa mieszkańców, w przypadku kolejnej powodzi czy też podtopień, legły w gruzach.
(EB) 2013-10-31 07:44:11
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
[quote name="mirek"]Tam żadna droga dojazdowa za 60 tyś jest nie potrzebna .Kupowanie jej to była by zwykła nie gospodarność , a długi miasta ogromie rekordowe.mirek[/quote]Czy chociaż raz byłeś tam!?
Tam żadna droga dojazdowa za 60 tyś jest nie potrzebna .Kupowanie jej to była by zwykła nie gospodarność , a długi miasta ogromie rekordowe.mirek
Mam tylko jedno pytanie do Pana Krzysztofa. Czy słyszał pan może o tzw. słupach wirowanych? Takie słupy z powodzeniem zastępują trójnożne. Pozdrawiam
Ludzie, Wy tylko dobrze czytajcie. Wasz radny K.W. przez chorobliwą nienawiść do pana burmistrza pozbawia Was lepszego zabezpieczenia przed niebezpieczeństwami natury. mam nadzieję, że wyciągniecie z tego wnioski.