
Po wielu gorących dyskusjach, debacie z mieszkańcami miasta oraz opinii komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu przyszedł czas na zaopiniowanie uchwały w sprawie likwidacji Straży Miejskiej w Garwolinie. Wszystko wskazuje na to, że formacja już niebawem zostanie rozwiązana, a radni SdG nie zmienią zdania w tej sprawie.
Podczas połączonych obrad komisji budżetu i rozwoju gospodarczego oraz komisji spraw komunalnych i porządku publicznego radni zaopiniowali projekt uchwały w sprawie rozwiązania Straży Miejskiej w Garwolinie. Podczas dyskusji radny Michał Rękawek mówił o technicznych zapisach uchwały, która miałaby wejść w życie po 14 dniach od jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego. Kwestie formalne dotyczyły również wyznaczenia ostatecznego dnia zakończenia likwidacji straży miejskiej oraz terminu wypłacenia odpraw pracownikom.
Co zamiast straży miejskiej?
Radna Jadwiga Wilbik pytała czy jest jakikolwiek sens dyskusji, którą w sprawie zniesienia Straży Miejskiej w Garwolinie otworzył przewodniczący komisji. Radna zaznaczała, że skoro istnieje już uzasadnienie jej rozwiązania, należałoby zadbać o to, kto ewentualnie przejmie obowiązki strażników czy też może radni powinni jeszcze spróbować opracować program, który poprawiłby jakość pracy formacji. Głos w sprawie zabrał przewodniczący rady miasta Marek Janiec, który stanowczo podkreślał, że radni z SdG czekali z propozycją reformowania formacji, a burmistrz Garwolina w projekcie budżetu na 2014 rok wstępnie podał kwotę 420 tys. zł jako wpływy z mandatów przyznawanych przez straż miejską.
95% mandatów z interwencji w ruchu drogowym
Radny Krzysztof Ostrowski z klubu „Teraz Garwolin” przedstawiał argumenty za tym, by nie rozwiązywać straży miejskiej. Radny zaznaczał, że strażnicy karali mandatami te osoby, które faktycznie nie przestrzegały przepisów ruchu drogowego, a ich działanie jest często profilaktyczne. – Czy strażnik, który widzi, że ktoś łamie prawo, ma przejść obok? – pytał Ostrowski. Marek Janiec tłumaczył, że straż miejska jest potrzebna, ale nie do interwencji w ruchu drogowym, skąd bierze się aż 95% mandatów przyznawanych przez strażników. Sekretarz magistratu Cezary Tudek wyjaśniał, że projekt budżetu na 2014 rok, który wstępnie przedstawił burmistrz, nie ukierunkowuje działań straży miejskiej. – Co stoi na przeszkodzie, żeby określić plan pracy straży miejskiej na symboliczne 1000 zł? – pytał sekretarz, który podkreślał, że w ramach komisji komunalnych, po wydaniu opinii komisji rewizyjnej na temat funkcjonowania straży miejskiej, żaden z radnych nie próbował nawet podjąć dyskusji na ten temat. Jedyny formalny wniosek, dotyczący działania formacji, wpłynął w sprawie interwencji na notorycznie dewastowanym placu zabaw przy Szkole Podstawowej nr 1 w Garwolinie.
Rada miasta nie zarządza strażą miejską
Radny Krzysztof Wielgosz podkreślał, że rada miasta nie zarządza strażą miejską, tylko leży to w kompetencji burmistrza i nic nie stało na przeszkodzie, by włodarz Garwolina zmienił jej ukierunkowanie z ruchu drogowego na kwestie związane z czystością miasta, porządkiem publicznym i edukacją społeczeństwa. Radny zaznaczył również, że pokrycie kosztów w budżecie (420 tys. zł) wiąże się z tym, że strażnicy w ciągu nadchodzącego roku musieliby dziennie wystawić mandaty na 1400 zł, co jest jednoznaczne z łupieniem mieszkańców miasta. – Zdecydowanie większość działań straży miejskiej to interwencje w ruchu rogowym. Nie będziemy jej utrzymywać do tego, co leży w kompetencji policji – argumentował Wielgosz.
Rozwiązanie formacji uproszczeniem sprawy
Głos w sprawie zabrał również burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski, który podkreślił, że był przeciwnikiem fotoradarów, z których korzysta straż miejska, a jej rozwiązanie to uproszczenie całej sprawy. Jeżeli jednak chce się jej naprawy, należy na ten temat rozmawiać i szukać rozwiązania w reformie. – Doszliście do wniosku, że straż miejska funkcjonuje nieprawidłowo i zasadne będzie jej rozwiązanie. Czy macie coś w zamian – pytał radnych z SdG Marek Łagowski, który zaznaczał, że podczas publicznej debaty w tej sprawie mieszkańcy miasta doszli do wniosku, że formację trzeba reformować, a nie likwidować. Komendant Straży Miejskiej w Garwolinie Tadeusz Poczek próbował dowiedzieć się od radnych, dlaczego tak późno wpadli na pomysł z ewentualną likwidacją fotoradarów. Komendant zaznaczył, że rocznie fotoradar wykonuje 32 seanse, co daje średnio 3200 zdjęć. Każde ujawnione wykroczenie trzeba opisać i wyjaśnić do końca, a to jest czasochłonne. – Nikt z radnych wcześniej nie powiedział, że robimy coś nie tak. Pogodziłem się z tym, że co tydzień jest dyskusja nad likwidacją straży miejskiej. To nie są warunki do pracy. Mam tego serdecznie dosyć. Ja na pewno ze swojej kieszeni nie wydam 420 tys. zł, żeby wyrównać budżet – odpowiadał na zarzuty komendant.
Klub radnych „Teraz Garwolin” nie będzie umierał za straż miejską
Radny Marek Jonczak zaznaczał, że niewątpliwie nagannym zachowaniem strażników, którzy powinni być przykładem, jest wykonywanie obowiązków służbowych, zostawiając samochód na zakazie. Jednak policja nie zastąpi straży miejskiej, co podczas spotkania z mieszkańcami podkreślał nawet sam komendant policji w Garwolinie. – Klub radnych „Teraz Garwolin” nie będzie umierał za straż miejską. Uważam, że powinna ona funkcjonować i wymaga mocnej rekonstrukcji, nie tylko liftingu – spuentował radny. Burmistrz Tadeusz Mikulski próbował po raz ostatni zaapelować o likwidację fotoradaru, rekonstrukcję formacji i przedyskutowanie problemu rozwiązania straży miejskiej jeszcze raz na kolejnym spotkaniu, jednak na próżno. Marek Janiec podkreślał, że jego zdaniem straż miejska jest potrzebna, jednak burmistrz źle prowadził tę jednostkę. – Jeżeli człowiek choruje to co się robi? Idzie do lekarza. A my chcemy wylać dziecko z kąpielą – mówił Krzysztof Ostrowski, który na zakończenie dyskusji jeszcze raz przytoczył zakres działań straży miejskiej. – Kto teraz będzie się tym wszystkim zajmował?– pytał radny, puentując całą dyskusję.
Po wniesieniu formalnego wniosku radnego Antoniego Frąckiewicza o zakończeniu debaty, radni przeszli do głosowania. Ostatecznie, 9 głosami „za” (radni z SdG, Antoni Frąckiewicz) i 6 „przeciw”, projekt uchwały, dotyczący rozwiązania Straży Miejskiej w Garwolinie, został pozytywnie zaopiniowany. Oznacza to, że po podjęciu uchwały na sesji rady miasta, formacja już wkrótce zostanie rozwiązana.
(EB) 2013-12-10 10:35:07
Fot. Archiwum eGarwolin.pl, EB
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
A JA NA TWOJE WYPOCINY WYKŁADAM WIESZ CO? Tak czy inaczej będę pisał jak mnie wygodnie .MUSZĘ ZNOW SIĘ NAPIĆ JAK POMYŚLĘ ŻE STRAŻ się skonczy i o czym będę pisal .Ech może jednak lepiej niech zlikwidują .Lepiej dla straży .Powiem wam że wyciągają stare sprawy i spieszą się sprawy dotyczą zaciekłych przeciwników pana komedianta.
[quote name="ktos"]Paworządne to takie według kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia który mówi np o obowiązku pouczenia o prawach .Straż nigdy nie pouczała gdyż każdy by korzystał ze swoich praw a oni nic by nie zarobili .Np art 8kpwsow w zw z art 16kpk .Nikt nie ma obowiązku dostarczania dowodów swojej winy a straż właśnie tego oczekuje .Nie musimy donosić na kogoś z rodziny ale straż nagina przepisy i grozi karą za niewskazanie mało tego o prawach świadka też nie poucza .Wszystko robią licząc na niewiedzę i zastraszenie ofiary .Mało tego nie mogą wysyłać zdjec z fotoradaru a dalej to robią .To jest właśnie nie praworządne postępowanie wyjaśniające.[/quote]"Nie" z przymiotnikami pisze się razem.
[quote name="LIlith"][quote name="czepiec"][quote name="egon"]Panie Ostrowski to czy ktoś popełnił wykroczenie czy nie nie ocenia strażnik .Strażnik ma przeprowadzić praworządne postępowanie wyjaśniające ustalić kierującego i nałożyć mandat .To czy zostanie przyjęty jest wolą kierującego.W tym jest problem że straż prowadząc postępowanie praworządnie nie ma możliwości ukarania kogokolwiek gdy ten sam się nie przyzna. WSKUTEK pouczenia o prawach sprawcy by się nie przyznawali więc straż zatajała te prawa.Sęk w tym że zatajając prawa nie można nikogo ukarać zgodnie z prawem gdyż taka osoba jest chroniona.Niestety doszło do łamania praw w celu osiągnięcia korzyści .Tak działają mafie.Tu jest zorganizowana grupa przestępcza o charakterze zbrojnym.[/quote]A cóż to takiego "praworządne postępowanie wyjaśniające", a "doszło do łamania praw w celu osiągnięcia korzyści"... Widzę tu jakiegoś domorosłego, samozwańczego prokuratora! Niedouka, ma się rozumieć.[/quote]Nie trzeba być prawnikiem ,by rozumieć znaczenie słów. Najgorzej mają w życiu takie osoby, którym w lato jest za gorąco ,a w zimę za zimno...[/quote]Ależ prawnik niewiele by zrozumiał! A co do Twoich przemyśleń, współczuję Ci.
[quote name="czepiec"][quote name="egon"]Panie Ostrowski to czy ktoś popełnił wykroczenie czy nie nie ocenia strażnik .Strażnik ma przeprowadzić praworządne postępowanie wyjaśniające ustalić kierującego i nałożyć mandat .To czy zostanie przyjęty jest wolą kierującego.W tym jest problem że straż prowadząc postępowanie praworządnie nie ma możliwości ukarania kogokolwiek gdy ten sam się nie przyzna. WSKUTEK pouczenia o prawach sprawcy by się nie przyznawali więc straż zatajała te prawa.Sęk w tym że zatajając prawa nie można nikogo ukarać zgodnie z prawem gdyż taka osoba jest chroniona.Niestety doszło do łamania praw w celu osiągnięcia korzyści .Tak działają mafie.Tu jest zorganizowana grupa przestępcza o charakterze zbrojnym.[/quote]A cóż to takiego "praworządne postępowanie wyjaśniające", a "doszło do łamania praw w celu osiągnięcia korzyści"... Widzę tu jakiegoś domorosłego, samozwańczego prokuratora! Niedouka, ma się rozumieć.[/quote]Nie trzeba być prawnikiem ,by rozumieć znaczenie słów. Najgorzej mają w życiu takie osoby, którym w lato jest za gorąco ,a w zimę za zimno...
Paworządne to takie według kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia który mówi np o obowiązku pouczenia o prawach .Straż nigdy nie pouczała gdyż każdy by korzystał ze swoich praw a oni nic by nie zarobili .Np art 8kpwsow w zw z art 16kpk .Nikt nie ma obowiązku dostarczania dowodów swojej winy a straż właśnie tego oczekuje .Nie musimy donosić na kogoś z rodziny ale straż nagina przepisy i grozi karą za niewskazanie mało tego o prawach świadka też nie poucza .Wszystko robią licząc na niewiedzę i zastraszenie ofiary .Mało tego nie mogą wysyłać zdjec z fotoradaru a dalej to robią .To jest właśnie nie praworządne postępowanie wyjaśniające.
[quote name="egon"]Panie Ostrowski to czy ktoś popełnił wykroczenie czy nie nie ocenia strażnik .Strażnik ma przeprowadzić praworządne postępowanie wyjaśniające ustalić kierującego i nałożyć mandat .To czy zostanie przyjęty jest wolą kierującego.W tym jest problem że straż prowadząc postępowanie praworządnie nie ma możliwości ukarania kogokolwiek gdy ten sam się nie przyzna. WSKUTEK pouczenia o prawach sprawcy by się nie przyznawali więc straż zatajała te prawa.Sęk w tym że zatajając prawa nie można nikogo ukarać zgodnie z prawem gdyż taka osoba jest chroniona.Niestety doszło do łamania praw w celu osiągnięcia korzyści .Tak działają mafie.Tu jest zorganizowana grupa przestępcza o charakterze zbrojnym.[/quote]A cóż to takiego "praworządne postępowanie wyjaśniające", a "doszło do łamania praw w celu osiągnięcia korzyści"... Widzę tu jakiegoś domorosłego, samozwańczego prokuratora! Niedouka, ma się rozumieć.
Można było nie rozwiązywać tej formacji! Wystarczyło zabrać Straży fotoradar, zakazać jego używania a strażników wyposażyć w buty na grubych podeszwach i liczniki kilometrów, po czym wypuścić ich w miasto. Codzienny limit to -powiedzmy- 10km. Aha! Ponieważ to kombinatorzy, dobrze by było, gdyby na wyposażeniu mieli również DataLoggery lub podobnie działające urządzenie a trasa ich przechadzek byłaby do wglądu w necie. Tylko tyle!
[quote name="Ludzie"]Jak wynika z komentarzy my mieszkańcy lubimy bałągan i brak jakiejkolwiek kontroli,odbije sie to czkawką.Nie życzę nikomu nieszczęścia .Samochodów mamy więcej niż mieszkańców . Kierowcy dajcie czadu do przodu,nikt was nie zatrzyma. bo wprowadzono samowolkę.Powodzenia.[/quote]Od pilnowania kierowców mamy Policję, której nikt nigdy nie rozwiąże!
I jeszcze jedno, tak naprawdę porażka SM to porażka przede wszystkim Urzędu Miasta a może bardziej burmistrza bo przecież ktoś tym bałaganem musiał kierować
Jak wynika z komentarzy my mieszkańcy lubimy bałągan i brak jakiejkolwiek kontroli,odbije sie to czkawką.Nie życzę nikomu nieszczęścia .Samochodów mamy więcej niż mieszkańców . Kierowcy dajcie czadu do przodu,nikt was nie zatrzyma. bo wprowadzono samowolkę.Powodzenia.
Bardzo cieszy mnie likwidacja SM :lol: , osobiście napisałem masę krytycznych komentarzy na łamach egarw, ale bardziej cieszy mnie fakt że w końcu udało się zrobić coś pożytecznego , wiadomo że stało się tak dzięki ogromnej presji społecznej ale również dzieki części trzeźwo myślących radnych, panie Łagowski , panie Ostrowski żółta kartka a niebawem czerwona
W końcu! Brawo SDG!!!
Jak najbardziej słuszna uchwała.Przeginali cały czas.To niebyła właściwie Straż Miejska tylko Straż Drogowa,a od tego jest drogówka w Policji.Brawo radni.Burmistrz-czerwona kartka.Nie widzi ludzitylko kasę do budżetu liczy.A np.początek ul.Targowej od Al.Legionów jest w stanie gorszym niż przed wojną,szczególnie chodnik.
to teraz pan Burmistrz przypomni sobie jak sie wyglada w mundurku i sam zastąpi komendanta i strażników patrolując ulice miasta Garwolin, będzie choć pożytek z jego pracy ma przecież zastępcę no i pana sekretarza nie licząc urzędników chyba z setkę.
pan Ostrowski zawsze startuje z SLD wiec niech teraz tez wystartuje w Wyborach i głosno powie ze On to POSTKOMUNA zobaczymy czy sie załapie!
Panie komendancie jeśli każde wykroczenie trzeba wyjaśnić do końca to czy pańskie pod komendą policji gdy wjechał pan na plac ze znakiem zakaz ruchu także zostało wyjaśnione?
Panie Łagowski i panie Jonczak nie potrzeba niczego w zamian za straż .Pijakami i psami tak czy inaczej się nie zajmowali .Łamali prawo i muszą ponieść karę tu nie wystarczy pogrozić palcem .Są już za starzy i zbyt cwani aby tym się przejąć .Mieszkancy są za rozwiązaniem jeśli uważacie panowie inaczej to przestańcie reprezentować mieszkancow.Burmistrz już wielokrotnie pokazał że nie służy ludziom tylko chce rządzić ludzmi .tO TAK CZY INACZEJ MU NIE WYCHODZI I NIE UDA SIĘ .Pora na burmistrza już nadchodzi.
Panie Ostrowski to czy ktoś popełnił wykroczenie czy nie nie ocenia strażnik .Strażnik ma przeprowadzić praworządne postępowanie wyjaśniające ustalić kierującego i nałożyć mandat .To czy zostanie przyjęty jest wolą kierującego.W tym jest problem że straż prowadząc postępowanie praworządnie nie ma możliwości ukarania kogokolwiek gdy ten sam się nie przyzna. WSKUTEK pouczenia o prawach sprawcy by się nie przyznawali więc straż zatajała te prawa.Sęk w tym że zatajając prawa nie można nikogo ukarać zgodnie z prawem gdyż taka osoba jest chroniona.Niestety doszło do łamania praw w celu osiągnięcia korzyści .Tak działają mafie.Tu jest zorganizowana grupa przestępcza o charakterze zbrojnym.
Panie Ostrowski, z całą moją sympatią do Pana osoby.. tym razem się z Panem nie zgodzę. Ja wiem, że Pan swoją rację przedstawia z punktu widzenia osoby uczącej jeździć i przestrzegać przepisy ruchu drogowego.. ALE.. straż miejska powinna być od czegoś innego, od mandatów mamy Policję. Straż powinna chodzić na patrole, wlepiać mandaty żulerni, dzieciakom poniżej 18. pijącym piwko, właścicielom psów bez smyczy i kagańców.. sprawy czysto porządkowe w mieście.
Gratulacje dla SDG uważam że w tej formie i pod rządami Mikulskiego SM działała fatalnie to była maszynka do łatania długów. A dalsze plany Burmistrza i ta kwota z mandatów 420 tyś to zwykła arogancja i kpina z mieszkańców Garwolina którzy wielokrotnie sygnalizowali o złym działaniu Straży Miejskiej. krzyś
No brawo nareszcie, gratulacje dla tych radnych którzy zakończyli tą szopkę a panie radny Ostrowski!!!! pana opinia to żenaaaada.........