
Najprawdopodobniej wraz z początkiem lipca Damian Milewski będzie miał pomocnika.
Asystentem w Wildze ma zostać Karol Zawadka. 33-latek postanowił zawiesić buty na kołek.
-To wspaniałe uczucie mieć człowieka w sztabie. "Męczyłem" prezesów, by poszerzyli sztab szkoleniowy. Karol zakończył granie i będzie moim pomocnikiem. Teraz wskazujemy na poziom wyżej. Będę mógł skoncentrować się na poszczególnych zadaniach, a nie na wszystkich, które musiałem wykonywać do tej pory. Efektywność pracy będzie dużo większa niż dotychczas. Jestem przekonany, że Karol jest taką osobą, która pomoże drużynie. Od zawsze jest związany z Wilgą i dobro tego klubu leży mu na sercu -mówi Damian Milewski.
Pierwszy trener podkreśla, iż ważną rzeczą jest to, że Zawadka zna zawodników i szatnię.
-Będzie mu dużo łatwiej wejść do zespołu. Gdy nawet przyjdą trudne momenty, będzie umiał odpowiednio zareagować. Do tej pory szkolił dzieci i młodzież. Czas na pracę z seniorami. Uważam, że w przyszłości będzie moim naturalnym następcą. Przecież zdaję sobie sprawę, że nie będę wiecznie trenerem Wilgi -dodaje.
map
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie