
Jako pierwsi dotarliśmy do informacji o decyzji w sprawie zamknięcia oddziału dziecięcego w garwolińskim SP ZOZ. Dyrektor potwierdza, że już złożył wniosek w tej sprawie do wojewody. -Gdzie od stycznia mamy szukać ratunku dla naszych dzieci?! -pytają zszokowani informacją rodzice.
Wszyscy lekarze specjaliści pracujący na oddziale dziecięcym SP ZOZ w Garwolinie mają kontrakty tylko do końca roku. Jeśli nie znajdą się nowi chętni do pracy, to działalność pediatrii zostanie zawieszona.
Informacja o planach zamknięcia oddziału z dniem 31 grudnia tego roku dotarła do nas w piątkowe popołudnie. Dzwonimy w tej sprawie do dyrektora SP ZOZ Krzysztofa Żochowskiego.
–Wniosek o zawieszenie działalności oddziału złożyłem do wojewody oraz Rady Społecznej SP ZOZ –precyzuje dyrektor.
Tłumaczy, że wszystkim trzem lekarzom pracującym na oddziale (w tym ordynatorowi i zastępcy) z końcem tego roku kończą się kontrakty.
–Już mnie poinformowali, że oni tych kontraktów nie przedłużą –wyjawia.
W związku z tym od 1 stycznia nie byłoby ani jednego lekarza specjalisty na oddziale.
Hejt przyczyną rezygnacji?
–Niestety w ostatnim czasie na pracowników oddziału w sposób absolutnie bezzasadny wylała się fala dzikiego hejtu. Lekarze specjaliści tam pracujący bardzo przeżyli te bezpodstawne i haniebne oskarżenia, które pojawiły się w przestrzeni medialnej, w związku z tym postanowili nie podpisywać nowych kontraktów –opisuje sytuację dyrektor Żochowski.
Jak mówi, jest przekonany, że kontrole potwierdzą, iż oskarżenia, które ostatnio się pojawiły, są całkowicie bezzasadne.
Dyrektor nie ukrywa, że obecnie nie widać nowych pracowników.
–Cały czas intensywnie szukamy osób, które mimo bardzo nieprzyjemnej atmosfery, wykreowanej wokół oddziału przez ludzi niegodziwych, chcieliby pracować na oddziale –podkreśla.
Jeżeli jednak do końca roku nie uda się pozyskać nowych pracowników, praca oddziału zostanie zawieszona.
–Pomimo tego że oddział przynosił dramatyczne straty finansowe, to mamy głębokie poczucie, że był bardzo potrzebny –nie ukrywa dyrektor.
Podkreśla, że dzieci, które przebywały na oddziale, były leczone zgodnie z wszystkimi zasadami sztuki medycznej.
–Oddział był dobrze wyposażony, posiadał kompetentnych lekarzy -ale oni także maja swoją wytrzymałość, a hejt jest bronią straszliwą –nie gryzie się w język.
Starosta Mirosław Walicki potwierdza nam, że w poniedziałek otrzymał informację o złożonym przez SP ZOZ wniosku.
–Będziemy robić wszystko, żeby tak się nie stało, żeby od stycznia pediatria nadal funkcjonowała –zapewnia.
Również zwraca uwagę na "medialną nagonkę", która niedawno dotknęła personel oddziału.
Dyrektor: decydującym problemem są braki kadrowe
Już po zamknięciu aktualnego wydania Twojego Głosu, otrzymaliśmy odpowiedź dyrektora Żochowskiego na nasze dodatkowe pytania, dotyczące tego, gdzie znajdują się najbliższe oddziały pediatrii, czy precyzyjniej jest mówić o zamknięciu czy zawieszeniu oddziału oraz tego, czy wpływ na tę decyzję miały straty finansowe.
–Najbliższe oddziały to Mińsk Mazowiecki, gdzie dyrektor na piśmie deklaruje gotowość przyjmowania chorych z powiatu garwolińskiego i Otwock (nie rozmawiałem). Aktualnie został złożony wniosek o zawieszenie. Sytuacja jest dynamiczna. Straty finansowe były dla nas wielką troską, pogarszały możliwość rozwoju szpitala, zakupu sprzętu, itp, ale biorąc pod uwagę potrzeby mieszkańców i przy życzliwej postawie organu prowadzącego ponosiliśmy je. Decydującym problemem, największym problemem systemu opieki zdrowotnej w Polsce, który również boleśnie dotknął naszą placówkę są braki kadrowe -odpowiada K. Żochowski.
Co na to rodzice?
–Nie jestem zadowolona z tej decyzji, bo w razie nagłej potrzeby nie wiem, gdzie szukać pomocy. Najbliżej będzie do Puław, ale jak tam zostanie oddział przekształcony na COVID-owy to zostaje Lublin albo Warszawa –mówi Jagoda, mama 10 miesięcznego Bartka.
–Tego się nie spodziewałam, żeby na tak duży powiat nie było oddziału dla dzieci w szpitalu. Nie wyobrażam sobie jechać godzinę do innego szpitala, kiedy dziecko "leci" mi przez ręce! –nie kryje oburzenia Agnieszka, mama 2 letniego Kuby.
–Szok. Moja żona była w ubiegłym roku w szpitalu z naszym synkiem i wiem, że oddział pediatrii w powiecie jest bardzo potrzebny. Codziennie jest tam wielu rodziców z dziećmi. A jak zamkną to gdzie mamy szukać pomocy? Czy są w naszym powiecie władze, które w końcu o nas pomyślą? –z niedowierzaniem mówi nam Tomasz, ojciec 2 letniego Antka.
"Dyrektor i starosta powinni zrobić wszystko, żeby do tego nie dopuścić"
–Nie mam jeszcze informacji o tych planach (rozmawiamy w poniedziałek, 6 grudnia -przyp. red). Nie znam szczegółów, więc nie wiem, czy tu bardziej chodzi o hejt, czy kwestię wynagrodzenia lekarzy. W zakresie swoich możliwości zawsze jestem chętny do wsparcia. W tym wypadku główna rola należy jednak do pana dyrektora -jako bezpośredniego przełożonego oraz podpisującego kontrakty, a także pana starosty, który ma narzędzie w postaci Rady Społecznej SP ZOZ. Nie można dopuścić do sytuacji, że tak ważny oddział zostanie zamknięty. Moim zdaniem dyrektor i starosta powinni zrobić wszystko, żeby do tego nie dopuścić –zabiera głos poseł Grzegorz Woźniak.
"Zadeklaruję swoją pomoc"
–Do chwili obecnej nie otrzymałam takiej informacji (rozmawiamy w poniedziałek, 6 grudnia -przyp. red). Zainteresuję się tą sprawą, ponieważ zaniepokoiłam się. Skontaktuję się z panem dyrektorem i zadeklaruję swoją pomoc. Jeśli pan dyrektor określi, w jaki sposób mogę pomóc, to jak najbardziej się włączę się w tę sprawę. Zastanawiajcie jest to, do czego może doprowadzić hejt. Zanim ludzie coś napiszą, niech się dziesięć razy zastanowią. Hejtujący też mogą mieć dzieci i za chwilę może się okazać, że jak ich dziecko będzie potrzebowało pomocy, to nie będą mieli gdzie o tę pomoc poprosić –komentuje senator Maria Koc.
JS, US
Artykuł ukazał się w aktualnym numerze Twojego Głosu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie