
Nowe linie i nowe logo, WiFi w czystszych autobusach, odmieniony dworzec i strona internetowa, kierowcy w jednolitych koszulach i wyższy poziom kultury obsługi pasażerów, zero tolerancji dla gapowiczów i kierowców, którzy przyjmują pieniądze i nie wydają biletu, kasy do innych przewoźników, duże pieniądze rządowe oraz dokapitalizowanie i pożyczka z samorządu powiatu – te wszystkie działania mają sprawić, że PKS Garwolin, nad którym wisiało widmo katastrofy, nie upadnie. Prezes spółki Jacek Semczuk podkreśla, że PKS zmienia się dla pasażerów.
W minionym tygodniu, w czwartek 29 sierpnia, w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Garwolinie odbyła się konferencja prasowa, dotycząca realizacji przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej, w ramach rządowego programu „Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych” i zmian w spółce PKS Garwolin. W spotkaniu wzięli udział poseł Grzegorz Woźniak, starosta garwoliński Mirosław Walicki, prezes PKS w Garwolinie Jacek Semczuk i Damian Baran, sprawujący merytorycznie nadzór właścicielski nad działalnością spółki z ramienia starostwa.
Likwidacja kursów jest pewnym etapem zamykania firmy
Podczas konferencji starosta Mirosław Walicki podkreślił, że rządowy program „Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych”, w którego przygotowanie i realizację aktywnie włączał się poseł Grzegorz Woźniak, jest szansą dla znajdującej się w bardzo trudnej sytuacji finansowej spółki PKS Garwolin na utrzymanie się na rynku i rozwijanie działalności. Przewodniczący podkomisji stałej ds. transportu drogowego i drogownictwa Grzegorz Woźniak zaznaczył, że nikt nie wierzył na początku w realizację przedstawionej przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego „Nowej Piątki”. W ramach tej koncepcji miał powstać „Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych” umożliwiający samorządom skorzystanie z dofinansowania kursów „złotówka do kilometra”. Tymczasem, prace przebiegały bardzo szybko. W garwolińskim starostwie odbyły się spotkania z samorządowcami i rozmowy o połączeniach autobusowych. Poseł Woźniak stwierdził, że poza drobnymi kwotami dofinansowań, PKS-ami nie zajmowano się przez ostatnie 8 lat. – Likwidacja kursów nie jest rozwojem firmy. Likwidacja kursów jest pewnym etapem zamykania firmy, bo likwidowane kursy zniechęcają pasażerów – podkreślił parlamentarzysta, który dodał, że teraz będzie inaczej. Poseł przyznał, że niektórzy samorządowcy nie zaangażowali się w konsultacje i złożenie wniosków o dofinansowanie linii w gminach i zachęcił do przygotowania się do pozyskania środków na kolejny rok.
Poseł Woźniak: Osiem lat zmarnowane
Samorządowcy przypomnieli, że 27 sierpnia 2019 roku w Starostwie Powiatowym w Węgrowie odbyło się uroczyste podpisanie umowy o dopłatę realizacji zadań własnych organizatora w zakresie przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej, pomiędzy samorządami a wojewodą mazowieckim Sylwestrem Dąbrowskim na dofinansowanie deficytowych połączeń autobusowych, w ramach rządowego programu Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych. Powiat garwoliński został liderem, ponieważ zgłosił największą liczbę 43 linii, na które pozyskał dofinansowanie w kwocie 400 tys. zł. Poseł Grzegorz Woźniak dodał, że ta liczba linii może być jeszcze większa. Podpisana umowa i kwota jest na okres 4 miesięcy. Jeśli w przyszłym roku powiat utrzyma podobny poziom pozyskania środków, do PKS Garwolin może spłynąć około 1 mln zł. – Jeżelibyśmy tego dofinansowania nie mieli i tych działań, jakie podejmuje pan prezes, to nie wiem, jakie byłyby losy firmy w przyszłym roku. Osiem lat zmarnowane, obecne działania są działaniami po części ratunkowymi, ale działaniami, które mają zapewnić sprawną komunikację na terenie powiatu garwolińskiego – mówił poseł Woźniak, który poprosił mieszkańców o zgłaszanie się do samorządowców, radnych, sołtysów w sprawie zgłaszania potrzebnych kursów. Zgłoszenia te będą analizowane pod względem ekonomicznym.
Chcą uratować spółkę – Apel do załogi PKS
Starosta Mirosław Walicki poinformował, że spółka PKS Garwolin, poza pozyskaniem bardzo dużych pieniędzy rządowych w kwocie 400 tys. zł, otrzymała także dokapitalizowanie z samorządu powiatu, który jest właścicielem spółki w kwocie 250 tys. zł i 200 tys. zł pożyczki na zakup pięciu czeskich autobusów. Damian Baran dodał, że powiat dokłada także 10% ceny usługi, czyli 50 tys. zł. Starosta zaznaczył, że wierzy w to, że te środki finansowym zapobiegną katastrofie w spółce. – Gdyby tych pieniędzy rządowych nie było i działań, które podjął pan prezes, z całą odpowiedzialnością powiem, że ta spółka, mogłaby już nie istnieć. Byliśmy na granicy. Ta likwidacja kursów i ich ograniczanie nie spowodowały w żaden sposób poprawy sytuacji. Nadal straty się powiększały i spółka staczała się na dno. Nie spowodujemy znacznego wzrostu ilości przejechanych kilometrów, ale je zracjonalizujemy. Jako właściciele robimy wszystko, żeby tę spółkę uratować – podkreślił włodarz powiatu. Starosta zaapelował do załogi PKS Garwolin o zrozumienie dla działań naprawczych i trudnej sytuacji w spółce.
Ogromne zadłużenie, stare autobusy i brak młodych ludzi
– Zmiany w przedsiębiorstwie były w ostatnim czasie bardzo dynamiczne. Rozpocząłem pracę w firmie 16 maja, więc niewiele ponad 3 miesiące temu (…) W tym czasie zaszły dość głębokie zmiany w przedsiębiorstwie. Ja zajmuję się restrukturyzacją tego typu przedsiębiorstw od ponad 20 lat. (…) Zastałem przedsiębiorstwo w bardzo słabej kondycji finansowej i organizacyjnej. Właściwie największe zaniedbania były w zakresie organizacji i sposobu pracy. Spółka w ubiegłym roku przyniosła 1 mln 200 tys. zł strat. W tej chwili mamy zadłużenie ogromne, ponad pół miliona zł – informował prezes PKS. Jacek Semczuk dodał, że środki z dokapitalizowania spółki w kwocie 250 tys. zł były przeznaczone m.in. na pensje dla pracowników. 200 tys. zł pożyczki spółka przeznaczyła na pozyskanie 5 czeskich autobusów marki SOR, które są wyposażone w drzwi otwierane i zamykane pneumatycznie. Prezes spółki przyznał, że autobusy te nie są najnowsze (roczniki 2004-2006), ale są znacznie młodsze od taboru PKS Garwolin, w którym połowa pojazdów to Autosany H9, zamykane na klamkę. Jacek Semczuk dodał, że otwieranie i zamykanie tych drzwi nie jest łatwe, o czym może świadczyć to, że kierowca z wieloletnim stażem, zamykając te drzwi złamał sobie palec. – W ciągu trzech lat musimy wycofać wszystkie te autobusy. Najstarszy z nich to jest 1986 rok – mówił prezes, który dodał, że ma nadzieję, że w przyszłym roku uda się pozyskać kolejne 5, a może nawet 10 czeskich autobusów oraz 2 nowe autobusy, które będą wzięte w leasing. W zaawansowanym wieku są także kierowcy PKS. Średnia jest powyżej 50 lat. W spółce brakuje młodych ludzi. W planach są przyjęcia młodych kierowców i uruchomienie tzw. przewozów okazjonalnych. Do tej pory odejścia pracowników związane były z przejściem na emeryturę lub „pomostówkę”, ale jak zaznaczył Jacek Semczuk, zmiany kadrowe w spółce będą.
Duże zmiany na dworcu, w autobusach i wewnątrz firmy!
– Przedsiębiorstwo nie upadnie i nie ma prawa upaść. Ta firma ma szanse na rozwój i mam nadzieję, że będzie się rozwijała – zapewnił prezes PKS. Jacek Semczuk podkreślił, że w ostatnim czasie załoga pracowała 7 dni w tygodniu po 10-12 godzin dziennie, aby ustalić nowe, zmodyfikowane linie autobusowe. Co jeszcze zmieni się w PKS Garwolin? Już teraz dworzec przechodzi face-lifting – odnowiono 4 stanowiska autobusowe, na które podjeżdżają nie tylko PKS-y, ale też prywatni przewoźnicy, w budynku są kasy, w których pasażerowie kupią bilety do wszystkich przewoźników, także tych prywatnych, na budynku pojawiła się tablica bezpłatnych ogłoszeń. Na niej, na przystankach i wewnątrz budynku pojawiło się nowe logo PKS Garwolin, które jest mozaikowe i wesołe. Jak zaznacza prezes, mozaika symbolizuje wielość kierunków, miejsc. Kalejdoskop oznacza zmieniające się widoki, ich niepowtarzalność podczas podróży. Logo pojawi się także na autobusach. W nowej oprawie graficznej pod hasłem „Jesteśmy z wami od pokoleń” zobaczymy m.in. stary most garwoliński z łukami, kolegiatę i starostwo oraz starsze pokolenie, rodziców i dzieci. Zmieni się także strona internetowa, na której sprawdzimy nie tylko rozkład jazdy, ale też dokonamy internetowo zakupu biletu. Prezes wynajął także ekipę sprzątającą, która zadba o czystość na terenie dworca.
Prezes Jacek Semczuk dodał, że PKS Garwolin zmienia się dla pasażerów. Zmiany będą dotyczyły także kierowców, którzy będą mieli obowiązek wyglądać w pracy czysto i schludnie oraz będą mieli jednakowe koszule z serduszkiem i nowym logo PKS Garwolin. W planach jest stworzenie również gadżetów – smyczy z logo, na których kierowcy będą mieli zawieszone nowoczesne identyfikatory, będące jednocześnie kartami, upoważniającymi do tankowania i wchodzenia do miejsc zamkniętych. Być może powstaną także kubki PKS Garwolin. W 20 autobusach będzie WiFi. Co ważne, z internetu skorzystają pasażerowie nie tylko na trasach Garwolin – Warszawa, ale też podróżujący do mniejszych miejscowości. Planowane jest również wdrożenie biletu metropolitalnego.
Za co dyscyplinarka dla kierowcy?
Prezes PKS zapewnił, że również autobusy będą czystsze, ponieważ kierowcy mają obowiązek dbać o czystość w swoim miejscu pracy. Zakupiono około 400 nowych zagłówków, które trafią nawet do tych najstarszych autobusów. Od czasu zakupu pralki prane są tapicerki i pokrowce. Wzrośnie też kultura obsługi pasażerów przez kierowców. Jacek Semczuk za naganne uważa zatrzymywanie się przez kierowców w innych miejscach, niż na przystankach i pobieranie przez nich pieniędzy bez wydania biletu. Takiego kierowcę czeka dyscyplinarne zwolnienie i kara za atak na VAT. Nie będzie taryfy ulgowej dla gapowiczów. Prezes ma zamiar zająć się także procederem spuszczania paliwa przez kierowców.
Obecnie, PKS Garwolin realizuje kursy na 43 liniach z dofinansowaniem rządowym oraz linie łączące gminy z Warszawą i dowozy dzieci do szkół. Część pozostałych linii też ma być odwieszona. W planach jest także otwieranie linii komercyjnych.
ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
A mam takie pytanie . Jak ma Pan prezes kontrolować kierowcow żeby nie kradli paliwa??? Koniec z PRL??? W Niedzielę w południe między kursami przyjeżdżać autobusem do domu co to ma być ???