
Zatrzymany przez karczewskich policjantów 57-letni mężczyzna, podejrzany o znęcanie się nad psem, jest mieszkańcem gminy Sobienie Jeziory. Głośną w kraju sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Garwolinie. Mężczyzna został już przesłuchany.
Jak informowała wolontariuszka Fundacji Zwierzęca Polana, w piątek 11 sierpnia w nocy, pomiędzy miejscowościami Górki a Sobienki w gminie Osieck, zauważyła ciągnik rolniczy, do którego był podwieszony pies. Kobieta pojechała za kierującym mężczyzną, nagrała video i zgłosiła sprawę na policję. Nagranie upubliczniła Fundacja, prosząc internautów o pomoc w odnalezieniu mężczyzny, który, jak przypuszczali przedstawiciele Zwierzęcej Polany, mógł dopuścić się zabicia psa.
– W miniony piątek po godzinie 21.00 do KPP w Otwocku wpłynęło zgłoszenie dotyczące znęcania się nad psem, zaś informacje o tym zdarzeniu zostały upublicznione w Internecie przez świadka zdarzenia. Policjanci z komisariatu policji w Karczewie byli na miejscu zdarzenia w ciągu kilku minut od otrzymania zgłoszenia. Zostało przyjęte zawiadomienie od zgłaszającej i i jest prowadzone postępowanie z art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt. Funkcjonariusze rozpytywali mieszkańców zarówno miejscowości, w której doszło do zdarzenia, jak i jej okolic. Sprawdzali każdą informację otrzymaną od obywateli.
W wyniku tak podjętych działań w niedzielę 13 sierpnia, tuż po godzinie 13.00, karczewscy policjanci zatrzymali 57-letniego mężczyznę, podejrzewanego o znęcanie się nad psem – informuje KPP w Otwocku.
Prokuratura gromadzi dowody i nie zdradza szczegółów
Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Garwolinie. 57-letni mężczyzna został już przesłuchany. Zapytaliśmy prokuraturę, jak podejrzewany przedstawił przebieg zdarzenia. Czy przyznał się do znęcania się nad psem? Gdzie go wiózł? – Zważywszy na to, że materiał dowodowy jest w dalszym ciągu gromadzony, to nie będę zdradzał szczegółów sprawy – mówi prokurator Marcin Ignasiak, zastępca prokuratora rejonowego w Garwolinie.
57-latek pozostaje na wolności, ponieważ ma status podejrzewanego. Nie zostały mu przedstawione zarzuty. – Postępowanie jest prowadzone przez Komisariat Policji w Karczewie w kierunku art. 35 ust. 1a. Są wykonywane czynności, gromadzony jest materiał dowodowy, który ma wyjaśnić okoliczności tej sprawy – dodaje prokurator Ignasiak.
Mężczyźnie może grozić kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
(ur) 2017-08-17 09:03:41
Fot. arch. eG, Fundacja Zwierzęca Polana
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie