
Oficjalna notatka Straży Pożarnej z pożaru budynku magazynowego sklepu Stokrotka.
O godzinie 00:53 straż pożarna otrzymała informację, że pali się sklep STOKROTKA. Pierwszy przybyły na miejsce zdarzenia zastęp JRG poinformował, że pali się część budynku magazynowego, dach i pomieszczenia sklepu STOKROTKA oraz kontener z odpadami i zgromadzona w bezpośrednim sąsiedztwie budynku makulatura. Duża intensywność spalania w magazynie nie pozwalała zbyt długo na wprowadzenie ratowników z prądem wody do wnętrza magazynu. Wyważono również główne drzwi do sklepu w celu wprowadzenia ratowników wyposażonych w aparaty ochrony dróg oddechowych i prądem wody aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się pożaru na sklep. Na potrzeby działań ratowniczych policja wyłączyła jeden pas jezdni. W działaniach udział brało: 22 samochody gaśnicze i operacyjne oraz 90 strażaków. Akcja gaśnicza trwała siedem godzin.
(PSP Garwolin) 2009-12-01 13:09:44
Zobacz materiał video i foto.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
jaki on murowany!!!!!!!!!!!!!
Czy ktos pamieta pare lat temu . taki sam scenariusz.Przed swietami pozar (Sklep nazywal sie MJM).Koniec roku,Uniemozliwienie zrobienia najwiekszych obrotow przed swietami,konkurencja sie cieszy.Co do pozaru - jak nie podlozysz i nie podpalisz to samo sie nie zapali.To proste jak drut.Druga sprawa,ze murowany bugynek palil sie jak stodola to dziwne.I nikt wczesniej nic nie zauwazyl...
Waluga rulezzzz xD
:angry:
Ludzie zastanówcie się!!! Istnieje takie coś jak OCHRONA DANYCH OSOBOWYCH i nie sypie się na forum publicznym nazwiskami osób którzy nic o tym nie wiedzą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale Kaśka chrzanisz głupoty, brak słow....na kościuszki nie ma huliganów :-) :angry:
no huligani z klatek podpalili, dostałam takie informacje od Pana Jana Gruzy, choć pan Bronek Mucha mówił że jak był z psem to widział z romanowki pare osób ktore sie tam krecily.
A gdzie czujniki przeciw pozarowe, rteciowe? Nie było systemu zraszającego? Właściciel budynku chciał przyoszczędzić a stracił na tym najemce.
:shock: POWAŻNIE NIE MOZNA BYŁO JECHAĆ PO ŚCIEŻCE???
no wlasnie. co ze scieżką interesuje mnie to bardzo ojej ojej czy ONA była naprawde zamknięta? protestuje przeciez ona jest taka fajna :-(
Czy także nie można było jeździć po ścieżce?!
:sad: Przepisy ppoż zabraniają składowania mat.palnych przy ścianach budynków.Byle chłystek potrafi rzucić cos do kontenera