
Dopiero po blisko godzinie radni Łaskarzewa uchwalili porządek obrad ostatniej sesji rady miasta. Próba odwołania przewodniczącej rady Małgorzaty Seremak i powołania nowego przewodniczącego nie powiodła się. Trójka radnych, w geście protestu wobec zdjęcia z porządku obrad przez większość radnych łącznie czterech punktów, wyszła z sali.
O zdjęcie z porządku obrad dwóch punktów, dotyczących podjęcia uchwały w sprawie odwołania obecnej przewodniczącej rady miasta Łaskarzew Małgorzaty Seremak i powołania nowego przewodniczącego wystąpiła radna Elżbieta Licbarska. Radna na forum rady stwierdziła, że zarzuty stawiane obecnej przewodniczącej są śmieszne i dziwne, a uzasadnienie wniosku piątki radnych (Anna Laskowska, Zbigniew Bożek, Zdzisław Dębek, Beata Kozikowska, Tomasz Pietrzak) nie zawiera konkretów.
Chaosu i krzyku na sesji winni są radni, nie przewodnicząca
– Przewodnicząca jest osobą bardzo dobrze postrzeganą nie tylko w mieście i nie zgadzam się z takim uzasadnieniem. Rozmawiałam z wieloma ludźmi. Moim zdaniem głównym zadaniem przewodniczącej rady jest wyłącznie organizowanie pracy rady, prowadzenie obrad, a w kwestii chaosu na sesji czy krzyku, to my wszyscy sami jesteśmy sobie winni. Sposób zachowania i wypowiedzi niektórych jest trudny do opanowania na sesji. Przewodnicząca rady może akurat nie może tak głośno krzyczeć. (…) Przewodnicząca reprezentuje radę bardzo dobrze, gdzie tylko potrzeba – przekonywała radna Elżbieta Licbarska, która odnosiła się do uzasadnienia wniosku złożonego przez piątkę radnych. Radna podkreśliła, że przedstawiane zarzuty są śmieszne i dziwne, w tym m.in. te o przetrzymywaniu pism, nie troszczenie się o dobrą komunikację i współpracę między przewodniczącą a radnymi, wytykanie wykształcenia, wyśmiewanie się i poniżanie, wykonywanie poleceń burmistrza i inne.
Gdy burmistrz Łaskarzewa Lidia Lopel-Sereja poprosiła opozycyjną grupę radnych o podanie przykładów na poparcie zarzutu o wydawaniu przez nią pleceń przewodniczącej, Anna Laskowska odczytała całą treść wniosku w sprawie odwołania Małgorzaty Seremak. We wniosku radni zawarli m.in.: stwierdzenie, że „zadaniem przewodniczącego rady gminy jest wyłącznie organizowanie pracy rady oraz prowadzenie obrad sesji. Działania Pani Małgorzaty Seremak nie mają nic wspólnego z kierowaniem pracami Rady i sprowadzają się przede wszystkim do reprezentowania Rady podczas różnych uroczystości (np. Dzień Babci i Dziadka w Przedszkolu, koncert kolęd itp.).”
Ocena Małgorzaty Seremak nie jako osoby, ale jako przewodniczącej
Zdaniem piątki radnych Małgorzata Seremak jako przewodnicząca RM przetrzymuje pisma kierowane do Rady, nie informując wszystkich radnych o tych dokumentach i ich treści, niewłaściwie przygotowuje materiały dla radnych na sesje RM, wnioski składane przez radnych podczas sesji pozostawia bez odpowiedzi, nie organizuje spotkań z mieszkańcami, nie troszczy się o dobrą współpracę i komunikację między przewodniczącą a radnymi. – Zarzuty wnosi się do kierowania pracami rady oraz załatwiania partykularnych interesów jednej reprezentowanej przez siebie opcji. Tzw. kierowanie sprowadza się do wypełniania poleceń burmistrza, a nie współpracy z radnymi, co godzi nie tylko w ideę koleżeństwa, ale jest przede wszystkim zaprzeczeniem idei demokracji, czyli rozdzielenia władzy stanowiącej od wykonawczej. Dlatego też, z uwagi na brak należytego zaangażowania Pani Przewodniczącej w wypełnianie swojej funkcji, brak obiektywizmu w działalności związanej z organizacją pracy Rady Miasta prowadzącego w efekcie do naruszenia etyki dobrej współpracy oraz braku uwzględniania w podejmowanych przez siebie działaniach interesów wszystkich członków Rady Miasta, należy odwołać Małgorzatę Seremak z zajmowanego stanowiska. Negatywnie ocenia się również działania Pani Przewodniczącej w zakresie prowadzenia prac komisji Rady Miasta i realizacji planu pracy Rady. W związku z powyższym, odwołanie p. M. Seremak z funkcji przewodniczącej RM przyczyni się do poprawy jakości pracy Rady – zapewniała Anna Laskowska, która dodała, że w uzasadnieniu nie było mowy o wykształceniu przewodniczącej. Sam wniosek o odwołanie nie ma na celu natomiast oceny Małgorzaty Seremak jako osoby, ale jako przewodniczącej.
Radna poruszyła również temat spotkania w sprawie zakupu piłkarzyków do otwartej świetlicy w hali sportowej, o którym nie wszyscy radni mieli być informowani. Burmistrz Sopel-Sereja zaznaczyła, że nadal nie otrzymała przykładów na wydawanie poleceń przewodniczącej rady. Podkreśliła również, że sfinansowanie zakupu piłkarzyków przez radnych było jej inicjatywą i to ona miała prawo zadzwonić do wybranych radnych w tej sprawie. Decyzją prezesa ŁKS Promnik Jarosława Paśnika na otwarcie świetlicy zaproszone zostały burmistrz i przewodnicząca rady.
Wyszli po godzinie, diety dostaną całe
Po burzliwej dyskusji dotyczącej zdjęcia z porządku obrad kolejnych dwóch punktów nastąpiło głosowanie. Radni większością głosów (8 głosów „za”, 6 osób „przeciw”, 1 „wstrzymujący się”) zdecydowali, że punkty dotyczące odwołania przewodniczącej rady i powołania nowego przewodniczącego zostają zdjęte. Po zdjęciu kolejnych dwóch punktów włączonych do porządku obrad przez opozycyjną piątkę radnych, trójka z nich wyszła z sali. Po opuszczeniu obrad przez Annę Laskowską, Beatę Kozikowska i Tomasza Pietrzaka wśród mieszkańców przysłuchujących się obradom pojawiły się pytania o to, czy ci radni otrzymają pełną kwotę diety, skoro nie uczestniczą w całej sesji. Poinformowani, że radnym przysługuje pełna dieta, mieszkańcy zasugerowali, żeby „dać” im tylko połowę, a listy obecności podpisywać na koniec posiedzenia.
O pozostałych dwóch punktach wyłączonych z obrad, dotyczących „ulg śmieciowych” i powstania na terenie miasta Łaskarzewa placówki pełniącej rolę świetlicy środowiskowej przeczytacie niebawem w eGarwolin.pl
(ur) 2013-11-05 11:50:49
Przewodnicząca rady miasta zostaje, radni wychodzą
Dopiero po blisko godzinie radni Łaskarzewa uchwalili porządek obrad ostatniej sesji rady miasta. Próba odwołania przewodniczącej rady Małgorzaty Seremak i powołania nowego przewodniczącego nie powiodła się. Trójka radnych, w geście protestu wobec zdjęcia z porządku obrad przez większość radnych łącznie czterech punktów, wyszła z sali.
O zdjęcie z porządku obrad dwóch punktów, dotyczących podjęcia uchwały w sprawie odwołania obecnej przewodniczącej rady miasta Łaskarzew Małgorzaty Seremak i powołania nowego przewodniczącego wystąpiła radna Elżbieta Licbarska. Radna na forum rady stwierdziła, że zarzuty stawiane obecnej przewodniczącej są śmieszne i dziwne, a uzasadnienie wniosku piątki radnych (Anna Laskowska, Zbigniew Bożek, Zdzisław Dębek, Beata Kozikowska, Tomasz Pietrzak) nie zawiera konkretów.
Chaosu i krzyku na sesji winni są radni, nie przewodnicząca
– Przewodnicząca jest osobą bardzo dobrze postrzeganą nie tylko w mieście i nie zgadzam się z takim uzasadnieniem. Rozmawiałam z wieloma ludźmi. Moim zdaniem głównym zadaniem przewodniczącej rady jest wyłącznie organizowanie pracy rady, prowadzenie obrad, a w kwestii chaosu na sesji czy krzyku, to my wszyscy sami jesteśmy sobie winni. Sposób zachowania i wypowiedzi niektórych jest trudny do opanowania na sesji. Przewodnicząca rady może akurat nie może tak głośno krzyczeć. (…) Przewodnicząca reprezentuje radę bardzo dobrze, gdzie tylko potrzeba – przekonywała radna Elżbieta Licbarska, która odnosiła się do uzasadnienia wniosku złożonego przez piątkę radnych. Radna podkreśliła, że przedstawiane zarzuty są śmieszne i dziwne, w tym m.in. te o przetrzymywaniu pism, nie troszczenie się o dobrą komunikację i współpracę między przewodniczącą a radnymi, wytykanie wykształcenia, wyśmiewanie się i poniżanie, wykonywanie poleceń burmistrza i inne.
Gdy burmistrz Łaskarzewa Lidia Lopel Sereja poprosiła opozycyjną grupę radnych o podanie przykładów na poparcie zarzutu o wydawaniu przez nią pleceń przewodniczącej, Anna Laskowska odczytała całą treść wniosku w sprawie odwołania Małgorzaty Seremak ze stanowiska przewodniczącej rady. We wniosku radni zawarli stwierdzenie, że „ zadaniem przewodniczącego rady gminy jest wyłącznie organizowanie pracy rady oraz prowadzenie obrad sesji. Działania Pani Małgorzaty Seremak nie mają nic wspólnego z kierowaniem pracami Rady i sprowadzają się przede wszystkim do reprezentowania Rady podczas różnych uroczystości (np. Dzień Babci i Dziadka w Przedszkolu, koncert kolęd itp.).”
Ocena Małgorzaty Seremak nie jako osoby, ale jako przewodniczącej
Zdaniem piątki radnych Małgorzata Seremak jako przewodnicząca RM przetrzymuje pisma kierowane do Rady, nie informując wszystkich radnych o tych dokumentach i ich treści, niewłaściwie przygotowuje materiały dla radnych na sesje RM, wnioski składane przez radnych podczas sesji pozostawia bez odpowiedzi, nie organizuje spotkań z mieszkańcami, nie troszczy się o dobrą współpracę i komunikację między przewodniczącą a radnymi. – Zarzuty wnosi się do kierowania pracami rady oraz załatwiania partykularnych interesów jednej reprezentowanej przez siebie opcji. Tzw. kierowanie sprowadza się do wypełniania poleceń burmistrza, a nie współpracy z radnymi, co godzi nie tylko w ideę koleżeństwa, ale jest przede wszystkim zaprzeczeniem idei demokracji, czyli rozdzielenia władzy stanowiącej od wykonawczej. Dlatego też, z uwagi na brak należytego zaangażowania Pani Przewodniczącej w wypełnianie swojej funkcji, brak obiektywizmu w działalności związanej z organizacją pracy Rady Miasta prowadzącego w efekcie do naruszenia etyki dobrej współpracy oraz braku uwzględniania w podejmowanych przez siebie działaniach interesów wszystkich członków Rady Miasta, należy odwołać Małgorzatę Seremak z zajmowanego stanowiska. Negatywnie ocenia się również działania Pani Przewodniczącej w zakresie prowadzenia prac komisji Rady Miasta i realizacji planu pracy Rady. W związku z powyższym, odwołanie p. M. Seremak z funkcji przewodniczącej RM przyczyni się do poprawy jakości pracy Rady – zapewniała Anna Laskowska, która dodała, że w uzasadnieniu nie było mowy o wykształceniu przewodniczącej. Sam wniosek o odwołanie nie ma na celu natomiast oceny Małgorzaty Seremak jako osoby, ale jako przewodniczącej.
Radna poruszyła również temat spotkania w sprawie zakupu piłkarzyków do otwartej świetlicy w hali sportowej, o którym nie wszyscy radni mieli być informowani. Burmistrz Sopel-Sereja zaznaczyła, że nadal nie otrzymała przykładów na wydawanie poleceń przewodniczącej rady. Podkreśliła również, że sfinansowanie zakupu piłkarzyków przez radnych było jej inicjatywą i to ona miała prawo zadzwonić do wybranych radnych w tej sprawie. Decyzją prezesa ŁKS Promnik Jarosława Paśnika na otwarcie świetlicy zaproszone zostały burmistrz i przewodnicząca rady.
Wyszli po godzinie, diety dostaną całe
Po burzliwej dyskusji dotyczącej zdjęcia z porządku obrad kolejnych dwóch punktów nastąpiło głosowanie. Radni większością głosów (8 głosów „za”, 6 osób „przeciw”, 1 „wstrzymujący się”) zdecydowali, że punkty dotyczące odwołania przewodniczącej rady i powołania nowego przewodniczącego zostają zdjęte. Po zdjęciu kolejnych dwóch punktów włączonych do porządku obrad przez opozycyjną piątkę radnych, trójka z nich wyszła z sali. Po opuszczeniu obrad przez Annę Laskowską, Beatę Kozicką i Tomasza Pietrzaka wśród mieszkańców przysłuchujących się obradom pojawiły się pytania o to, czy ci radni otrzymają pełną kwotę diety, skoro nie uczestniczą w całej sesji. Poinformowani, że radnym przysługuje pełna dieta, mieszkańcy zasugerowali, żeby „dać” im tylko połowę, a listy obecności podpisywać na koniec posiedzenia.
O pozostałych dwóch punktach wyłączonych z obrad, dotyczących „ulg śmieciowych” i powstania na terenie miasta Łaskarzewa placówki pełniącej rolę świetlicy środowiskowej przeczytacie niebawem w eGarwolin.pl
(ur)
{gallery}2013/arts/m_seremak_zostaje{/gallery}
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Rozpedzic hołotę raz sierpem a raz młotem