Przewrócił się na rowerze – Miał ponad 3,5 promila!

Każdy nietrzeźwy kierowca może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji. Nie ma tutaj znaczenia, czy jest to kierujący samochodem, motocyklem, rowerem czy też innym pojazdem. W przypadku pijanego rowerzysty, największe zagrożenie stwarza on jednak dla siebie. Każde zdarzenie drogowe, nawet bez udziału drugiego pojazdu, może on przypłacić poważnymi obrażeniami. Więcej szczęścia, niż rozumu mieli dwaj rowerzyści, których policjanci zatrzymali w sobotę. 

W sobotę, 16 lipca, po godz. 17 w Jaźwinach (gm. Pilawa)  policjanci interweniowali na miejscu zdarzenia drogowego z udziałem mężczyzny, który jadąc rowerem przewrócił się. – Jak wykazało badanie stanu trzeźwości był pijany. Miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. Mężczyzna wymagał pomocy medycznej, został odwieziony do szpitala – informuje mł. asp. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.

Tego samego dnia przed godziną 21 w Trąbkach na ulicy Osadniczej policjanci zatrzymali innego rowerzystę, którego tor jazdy wskazywał, że może być pod działaniem alkoholu. Okazało się, że miał w organizmie ponad 2 promile. Funkcjonariusze nałożyli na niego wysoki mandat i nie dopuścili do dalszej jazdy.               

– Konsekwencje finansowe za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości to jedno. Należy pamiętać, że pijany cyklista stwarza ogromne zagrożenie na drodze. Zarówno dla siebie, jak i dla innych uczestników ruchu. Każde zdarzenie drogowe, nawet bez udziału drugiego pojazdu, może on przypłacić poważnymi obrażeniami. Jazda slalomem lub inne nieoczekiwane, nagłe zachowanie takiego kierowcy może być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych – zaznacza rzeczniczka garwolińskiej policji. 

KPP Garwolin, oprac. ur
Zdj. Photo by Dawid Łabno on Unsplash