
Po 50 latach ponownie usłyszeli marsza weselnego, wznieśli toast lampką szampana i zjedli kawałek tortu. Po uroczystym wręczeniu Medali za Długoletnie Pożycie Małżeńskie i obejrzeniu wzruszającego przedstawienia w wykonaniu dzieci, jubilaci zdradzali receptę na długotrwały związek.
Wczorajszy dzień dla 12 par z terenu gminy Pilawa był dniem pełnym radości i wzruszeń. Małżonkowie, którzy spędzili ze sobą 50 lat i więcej otrzymali Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, nadawane przez prezydenta RP. Wiele ciepłych słów do jubilatów skierowali m.in. burmistrz miasta i gminy Pilawa, pełniąca również funkcję kierownika Urzędu Stanu Cywilnego Albina Łubian, przewodniczący rady miasta Marcin Woźniak oraz sołtysi miejscowości, z których pochodzą wytrwali małżonkowie.
Powód do dumy i radości oraz wzór dla młodszych pokoleń
– Dzisiejsza uroczystość to uroczystość szczególna, bo nie co dzień mamy okazję świętować taki jubileusz jak państwo dzisiaj. Tym bardziej, że obok gratulacji będziemy wręczać medal od prezydenta Rzeczpospolitej za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Ten medal można uzyskać tylko raz w życiu. Otrzymuje go dwoje ludzi, których wspólne, rodzinne życie jest powodem do dumy i radości dla najwyższych i dla Państwa, a także wzorem dla nas wszystkich młodszych pokoleń – mówiła Albina Łubian, witając zgromadzonych w sali GOK-u w Pilawie. W niezwykłej uroczystości wzięli udział również sekretarz Bernarda Mikos, przewodniczący rady miejskiej Marcin Woźniak, zastępca kierownika USC Halina Wawer z pracownicami, sołtysi, dzieci ze Szkoły Podstawowej w Trąbkach wraz z dyrektor placówki Marzeną Michałowską oraz nauczycielką muzyki Haliną Wójcik, pod której kierunkiem dzieci przygotowały program słowo-muzyczny.
Słowa uznania i najwyższego szacunku
– Dostojni jubilaci, przeżyte przez was drodzy państwo te 50 lat to symbol miłości i wierności, to dowód wzajemnego zaufania i zrozumienia związku małżeńskiego przez dwoje bliskich sobie ludzi. To wy, drodzy jubilacji, jesteście pięknym wzorem i przykładem dla nas wszystkich, dla wszystkich, którzy decydują się na zawarcie związku małżeńskiego i założenie nowej rodziny. Dziś, myślę, że moment jest dobry, abyście państwo mogli powrócić wspomnieniami do tego dnia, w którym to po raz pierwszy mogliście sobie spojrzeć w oczy i przeżywać czas młodzieńczej miłości. Myślę, że możecie wspominać dzień, w którym stanęliście na ślubnym kobiercu, żeby powiedzieć sobie sakramentalne „tak”. Miłość, wzajemny szacunek, wsparcie i zaufanie, jakim się państwo obdarzaliście, pozwoliło wam przeżyć te 50 lat. Myślę, że właśnie w ten sposób dajecie państwo przykład temu, że słowa przysięgi małżeńskiej, które zostały wypowiedziane 50 lat temu, mówiące o zgodzie, miłości i wierności, a przede wszystkim o trwałości naszego związku małżeńskiego są po prostu prawdziwe. Myślę, że te wspólnie przeżyte lata to piękny i długi okres, ale zapewne powiecie państwo, że minął bardzo szybko – mówiła do jubilatów burmistrz Albina Łubian, która podkreślała, że w ciągu minionego pół wieku, w ich życiu nie zabrakło z pewnością trosk i wielu trudnych momentów, ale i satysfakcji z tego, co udało się wspólnie osiągnąć w życiu rodzinnym i zawodowym. – Chyba najważniejsze jest to, że przez ten czas byliście państwo ze sobą razem, że mogliście dzielić te dobre i złe dni i że przez ten czas mieliście w sobie oparcie. Za to należą się wam drodzy państwo słowa uznania i najwyższego szacunku. Nie każdemu jest dane, aby obchodzić złote gody. Wam tego życie nie poskąpiło – dodała Albina Łubian.
{jb_greenbox}Medale, dyplomy, legitymacje, gratulacje i piękne storczyki otrzymali:
Jan i Teresa Piłka,
Jan i Stanisława Zawadka,
Janusz i Kazimiera Baran,
Jan i Kazimiera Konstatnty,
Krzysztof i Ewa Kędziorek,
Mieczysław i Teresa Kędziorek,
Aleksander i Marianna Kędziorek,
Feliks i Janina Gniadek,
Fryderyk i Halina Galas,
Adam i Barbara Zielińscy,
Maciej i Teresa Syga,
Grzegorz i Elżbieta Czyżewscy.
Dostojnym jubilatom serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych lat w szczęściu, zdrowiu i miłości!{/jb_greenbox}
Małżeństwo to wspólne granie, nie solówka
Po wręczeniu medali i zrobieniu pamiątkowych zdjęć, w sali GOK-u w Pilawie rozgrzmiało gromkie „Sto lat”, wzniesiono toast lampką szampana, a na salę wjechał piękny tort, który pokroiła burmistrz Albina Łubian. Następnie na scenie pojawili się młodzi artyści ze Szkoły Podstawowej w Trąbkach, którzy zaprezentowali program słowno-muzyczny, w którym nie zabrakło takich piosenek jak: „Miłość Ci wszystko wybaczy”, Umówiłem się z nią na 9” i „Żono moja”. W międzyczasie małżonkowie dzielili się swoją receptą na długotrwały związek: – Po prostu się żyje i przyjmuje się każdy dzień, jakby to był ostatni – powiedziała krótko Ewa Kędziorek. Jej mąż Krzysztof dodał: – Żeby uzyskać ten okres 50 lat, to przede wszystkim trzeba mieć zdrowie. Druga sprawa: trzeba nie być egoistą, bo małżeństwo polega na wspólnym graniu, a nie na pojedynczej solówce. Bo tak to długo nie potrwa małżeństwo, jeśli się będzie tylko swoje ambicje realizowało. Jeśli się realizuje ambicje dwojga to łatwiej dojść do konsensusu.
(ur) 2013-11-22 15:16:59
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie