
– Cieszymy się i jesteśmy dumni, że chcieliście obrać nasze miasto na miejsce obchodów swojego święta – mówiła burmistrz Lidia Sopel-Sereja, zwracając się do członków Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Wrzesień 39”, którzy wczoraj zorganizowali w Łaskarzewie święto 44 Pułku Strzelców Legii Amerykańskiej.
Obchody święta rozpoczęły się kwadrans przed południem. Przed łaskarzewskim Domem Strażaka sformowano oddział rekonstrukcyjny, który prowadzony przez orkiestrę OSP Łaskarzew wyruszył do parafialnego kościoła na uroczystą mszę świętą. Prawie dwudziestu rekonstruktorów w wiernym historii umundurowaniu stanęło w głównej nawie kościoła. Mieszkańcy z podziwem spoglądali w ich kierunku. Takich gości w Łaskarzewie jeszcze nie było.
Tuż przed rozpoczęciem nabożeństwa rys historyczny 44 Pułku Strzelców Legii Amerykańskiej przedstawił jeden z rekonstruktorów „Września 39”. – Pułk wywodzi się w prostej linii od 2 Pułku Strzelców Polskich z Armii Hallera, sformowanej we Francji w czasie I wojny światowej. Składał się w dużej mierze z ochotników z Polonii amerykańskiej, stąd właśnie tradycja pułku – mówił Artur Wodzyński.
Szacunek dla historii
Po mszy uczestnicy obchodów przeszli pod urząd miasta, gdzie umieszczona jest tablica upamiętniająca bohaterów walk z września 1939 r. – Stoimy dziś w miejscu, które jest świadectwem walecznego oporu, najwyższego poświęcenia i patriotyzmu – podkreśliła w swym wystąpieniu burmistrz Lidia Sopel-Sereja. Nawiązując do trudnej historii, przypomniała łaskarzewskie ofiary września 1939 r. – Łaskarzew bronił się przed zbrojną napaścią hitlerowskich Niemiec w dniach od 15 do 17 września 1939 r. Okupiono to niemal całkowitym spaleniem miasta i licznymi ofiarami. Miasteczko zostało zniszczone w około 90 procentach. Zginęło 58 cywilów oraz 25 żołnierzy, w tym dwóch oficerów, ppor. Tomasz Jabłkowski i ppor. Tomasz Olszewski – przypomniała Lidia Sopel-Sereja.
Burmistrz Łaskarzewa ze słowami podziękowania zwróciła się do członków Stowarzyszenia „Wrzesień 39”, inicjatorów i głównych bohaterów wczorajszych uroczystości. – Wasza obecność tutaj jest dowodem na to, że dla Polaków historia to coś więcej niż tylko suche fakty z przeszłości – zaznaczyła Lidia Sopel-Sereja.
Pod pamiątkową tablicą wystawiono honorową wartę i złożono symboliczne wiązanki kwiatów. Po zakończeniu części oficjalnej mieszkańcy podziwiali ekwipunek żołnierzy polskich z okresu wojny obronnej. Prezentację żołnierskiego wyposażenia przygotowano w centrum miasta.
Waleczny i zapomniany pułk kresowy
Warszawski garnizon Stowarzyszenia „Wrzesień 39” tradycje 44 pp kontynuuje od niedawna. – Jest to nasze pierwsze przedsięwzięcie związane z tym pułkiem – przyznaje Artur Wodzyński. – Szukaliśmy pułku, który byłby waleczny, zapomniany i powiązany z Warszawą. 44 Pułk Strzelców Legii Amerykańskiej spełniał wszystkie te kryteria. Jako pułk kresowy, którego garnizon znajduje się poza granicami kraju, był pułkiem zapomnianym. Poza tym dzielnie walczył, a część żołnierzy dotarła do stolicy i walczyła w jej obronie. Uznaliśmy, że warto o nim przypomnieć – dodaje Artur Wodzyński, który w grupie rekonstrukcyjnej występuje w stopniu kaprala.
W ramach reaktywowania tradycji pułku stowarzyszenie postanowiło zorganizować obchody jego święta w dniu, w którym obchodzone było przed wojną. Na miejsce uroczystości wybrano Łaskarzew, gdzie we wrześniu 1939 r. walczyło około 200 żołnierzy 44 pp. – Łaskarzew to miejsce intensywnych walk pułku w czasie kampanii wrześniowej, oczywiście nie jedyne, ale naszym zdaniem najbardziej znaczące – tłumaczy „kapral” Wodzyński. Inicjatywa ta ucieszyła zarówno władze, jak i mieszkańców miasta. – To są młodzi ludzie, którzy kultywują piękną tradycję – mówili z podziwem łaskarzewianie. Burmistrz Lidia Sopel-Sereja wyraziła nadzieję, że zapoczątkowana w tym roku tradycja będzie kontynuowana w kolejnych latach.
Współorganizatorami łaskarzewskiego święta byli: Stowarzyszenie Kawaleryjskie im. 1. Pułku Strzelców Konnych, Stowarzyszenie Historyczne Ziemi Łaskarzewskiej oraz Stowarzyszenie Centrum Integracyjno Animacyjne. Patronat nad świętem objęli proboszcz parafii w Łaskarzewie ks. Edmund Szarek i burmistrz Lidia Sopel-Sereja.
{jb_greenbox}W okresie międzywojennym 44 Pułk Strzelców Legii Amerykańskiej stacjonował w miejscowości Równe, która obecnie znajduje się na terytorium Ukrainy. W 1939 r. swój szlak bojowy rozpoczął pod Tomaszowem Mazowieckim. Następnie walczył pod Głowaczowem i w obronie Łaskarzewa. Szlak bojowy zakończył w Warszawie, po walkach o Falenicę. Część żołnierzy walczyła także pod Tomaszowem Lubelskim.
Podczas obrony Łaskarzewa zginęło 25 żołnierzy pułku. Pochowani zostali na łaskarzewskim cmentarzu.{/jb_greenbox}
(ma) 2012-04-23 17:16:46
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
[quote name="ssss"]pseudo zolnierzyki na kazdej imprezie:/ sa zalosni...[/quote]przynajmniej mają jakas pasję poza pisaniem bzdurnych komentarzy.
pseudo zolnierzyki na kazdej imprezie:/ sa zalosni...
do kol serbiak i nie tylko. Następnym razem zorganizujemy gale disco polo i jak juz wszyscy bedą mieli w czubie to jak to zwykle u "nas" bywa dopiero wtedy budzi sie patriotyzm lokalny za hasłem kto nie z Łaskarzewa jest przeciwko nam. Prawdziwi łaskarzewiacy w niedzielę oddali hołd obrońcom Łaskarzewa, żołnierzom ale przede wszystkim poprzednim pokoleniom, mieszkańcom naszego miasta. To jedyny powód tej imprezy. Wszystkich serbów zapraszam za rok i proszę aby skupili sie na powadze imprezy, a nie kreacji pani burmistrz. A jeśli mowa już o naszych władzach to burmistrz reprezentowała również CIEBIE z ramienia urzędu bo kto inny organizował całe zdarzenie.
CYRK PRZYJEZDNY MALPY SWOJE!!!!!!
DO BRONI LUDU SERBSKI Do BRONI!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie jest to typowe świętowanie. To raczej forma uczczenia pamięci bohaterskich obrońców Łaskarzewa i bardzo dobrze, że znaleźli się ludzie (dodam, że nie z naszego terenu), którzy chcieli upamiętnić Pułk. Szkoda, że nikt ich nie uświadomił, że Serby są w krytykowaniu wszystkiego jeszcze gorsze od Bedoków.Co do uczestników - przyszedł ten, kto chciał. Nikt nikomu udziału w publicznym wydarzeniu zabronić nie może.
Zamiast wziąć się za konkretną pracę na rzecz miasta pani burmistrz szuka okazji do prezentacji swojej osoby i nowego stroju. Niedługo to będziemy obchodzić historyczny dzień objęcia przez panią Lidię obowiązków burmistrza. Proszę zwrócić uwagę, kto bierze udział w tej imprezie. Oprócz pani burmistrz są same pisiory z posłem Grzesiem i radnym Krzysiem. Widac też niedoszłego burmistrza Waldka T. i kilku innych, a gdzie radny Marek i komendant Darek. Poseł pojawił się w Łaskarzewie, bo do Sobolewa go nie poprosił kolega wójt Andrzej. Dla mnie to polityczny happening.
widzę vice przewodnicy rady miasta ma broń i będzie strzelał do opozycji