Reklama

Tiwwal chciał wyłudzić od miasta 1,5 miliona?

– Tiwwal jest firmą niewiarygodną, pokrętną, kombinującą na wszelkie możliwe sposoby, żeby nas ograć – otwarcie przyznaje burmistrz Tadeusz Mikulski. – My tę firmę powinniśmy podać do prokuratury – dodaje wiceburmistrz Maria Perek.

 

Dyskusja poświęcona generalnemu wykonawcy garwolińskiego basenu do czerwoności rozgrzała atmosferę piątkowego posiedzenia miejskiej Komisji Budżetu i Rozwoju Gospodarczego. Radni Stowarzyszenia dla Garwolina zadawali pracownikom magistratu szczegółowe pytania dotyczące postępowania wobec niewiarygodnego konsorcjanta. Radni klubu Teraz Garwolin apelowali o docenienie pracy urzędników i obdarzenie ich większym zaufaniem.

Od dawna wiadomo było, że na budowie basenu nie wszystko idzie zgodnie z planem. Okazało się, że lider konsorcjum, które wygrało przetarg na budowę, znajduje się w bardzo złej kondycji finansowej, a komornik upomina się o spłatę długów firmy. Z powodu kolejnych opóźnień w harmonogramie prac miasto podpisało porozumienie z drugim konsorcjantem, firmą Termochem, która przejęła obowiązki Tiwwalu.

 

Faktura niezgodna z umową

W piątek radni zajmowali się wezwaniem do zapłaty ponad 1,5 miliona złotych tytułem wynagrodzenia za wykonanie centrali wentylacyjnej N1. Z wnioskiem o wypłatę tej kwoty Tiwwal występował do miasta kilka razy. Burmistrz tłumaczył radnym, że lider konsorcjum nie otrzymał i nie otrzyma pieniędzy, ponieważ przedstawiona przez niego faktura nie spełnia wymogów formalno-prawnych. Zgodnie z umową zawartą z miastem podstawą do wypłaty faktury jest bowiem protokół odbioru podpisany przez obie strony, m.in. przez pracownika urzędu i inspektora nadzoru inwestorskiego. Faktura przedstawiona przez Tiwwal tego warunku nie spełniała.

Danuta Antolak-Baran, nadzorująca budowę ze strony magistratu, wyjaśniała radnym, że nie było podstaw do wystawienia faktury przez wykonawcę, ponieważ urządzenie nie było kompletne i nie mogło być odebrane przez zamawiającego, mimo iż wykonawca zapewniał, że aparat sterujący, którego brakowało, pojawi się wtedy, kiedy wykonana zostanie druga centrala, i będzie wspólny dla obu urządzeń. Danuta Antolak-Baran tłumaczyła, że takie rozwiązanie byłoby niezgodne z umową, w której zaznaczono, że obie centrale mają mieć oddzielne mechanizmy sterujące. Początkowo poinformowano więc wykonawcę, że wypłata nastąpi wtedy, gdy brakujący element zostanie dostarczony. Później okazało się jednak, że firma która miała dostarczyć centralę, w czerwcu zerwała umowę z Tiwwalem.

– Bardzo niepokojące jest to, że firma Tiwwal wiedząc, że ma zerwaną umowę, 30 lipca wystawia nam fakturę. To znaczy, że Tiwwal chciał od nas wyłudzić pieniądze za centralę, której nie wbudował, bo za nią nie zapłacił. My tę firmę powinniśmy podać do prokuratury – oznajmiła wiceburmistrz Maria Perek.– Dla mnie Tiwwal jest firmą niewiarygodną, pokrętną, kombinującą na wszelkie możliwe sposoby, żeby nas ograć – otwarcie przyznał burmistrz Tadeusz Mikulski. – Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby ktoś chciał od nas wyłudzić pieniądze za roboty niewykonane – dodał burmistrz.

 

(Nie)potrzebne pytania?

Radni SdG chcieli wiedzieć, jak wyglądał przebieg rozmów z niewiarygodnym konsorcjantem i czy działania podjęte przez urząd zabezpieczyły miasto przed ewentualnymi roszczeniami ze strony Tiwwalu. Przewodniczący komisji Krzysztof Wielgosz miał wątpliwości dotyczące tego, czy wystawioną fakturę można zwrócić wykonawcy. – Nie wiem, czy w tej sytuacji nie powinno się wezwać firmy do wystawienia korekty do zera – sugerował Wielgosz. – Korektę wystawia się jeśli jest błąd, a to było wystawienie faktury w złej wierze – odpowiadał zastępca skarbnika Tadeusz Głasek. – Nasz radca prawny zaakceptował takie rozwiązanie – dodała Danuta Antolak-Baran.

Szczegółowe pytania radnych SdG wywołały zdziwienie radnych klubu Teraz Garwolin. – Zamiast docenić troskę naszego urzędu i to, że uniknął wyłudzenia pieniędzy, zastanawiamy się nad tym, co zrobił nie tak. Uważam, że powinniśmy cieszyć się, że urząd dopilnował interesu miasta – przekonywał Marek Łagowski. – Zaufajmy ludziom, którzy mają tak odpowiedzialną inwestycję na głowie. Pomóżmy, a nie przeszkadzajmy – apelowała Maria Pasik. – Budowa basenu to nie jest tylko budowa pana Mikulskiego, również Marek Janiec podnosił rękę za tym, żeby przeznaczyć 20 milionów złotych na budowę basenu. Mamy prawo pytać, dlaczego jest tak a nie inaczej, zwłaszcza że chodzi o kwotę 1,5 miliona złotych – argumentował przewodniczący rady Marek Janiec.

Krzysztof Wielgosz tłumaczył, że radnym SdG chodzi o to, aby zabezpieczyć miasto przed ewentualnymi dalszymi roszczeniami Tiwwalu. – Chcieliśmy znaleźć informację, nie padło ani razu, że coś zostało źle zrobione – dodał Wielgosz. – Panie przewodniczący, ja odnoszę wrażenie, że pan jest rzecznikiem firmy Tiwwal – zarzucił przewodniczącemu komisji Krzysztof Ostrowski. Słowa radnego wywołały oburzenie radnych SdG. Emocje wzrosły na tyle, że trzeba było zarządzić przerwę w obradach.

 

Finał ma być szczęśliwy

Prace przy budowie basenu wykonywane są obecnie przez firmę Termochem, która przejęła obowiązki Tiwwalu, m.in. zapłaciła za brakujący element centrali, której nie ukończył Tiwwal. – Wybraliśmy tego kontrahenta, który jest wiarygodny – zapewnił Tadeusz Mikulski. Burmistrz przyznał, że realizacja tej największej w historii miasta inwestycji jest zadaniem bardzo trudnym, któremu codziennie trzeba poświęcać dużo czasu. Zapewnił jednak, że inwestycja nie jest zagrożona. – Budowa postępuje i zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu – podkreślił Tadeusz Mikulski.

 

(ma) 2012-08-27 14:35:15

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Genek - niezalogowany 2012-08-28 16:28:02

    Najważniejsze - nie przeszkadzać, nie przeszkadzać i jeszcze raz nie przeszkadzać!!! A za budową basenu to zagłosowali (dla tych co nie pamiętają) w referendum w 2010 roku mieszkańcy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Celba - niezalogowany 2012-08-27 15:45:24

    :eek: Jeszcze nie dawno zapewniano mieszkańców ze basem będzie z końcem roku oddany do użytku Panie Burmistrzu pan w wielu wywiadach również to mówił a teraz co inni winni a pan "cacy"? :P

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do