
Piłkarze Wilgi pokonali kolejny zespół na swoim terenie. Gracze Damiana Milewskiego odprawili z kwitkiem Mazura Karczew, chociaż przez większość spotkania grali bez jednego zawodnika.
Trzech znajomych
W zespole przyjezdnych wystąpiło trzech graczy, którzy są związani z naszym terenem. W obronie wystąpił Kacper Kozikowski, który w poprzednik sezonie "trzymał" blok defensywny Wilgi. Z kolei w ataku starał się jak mógł Daniel Żurawski, grający w przeszłości w barwach GKS-u. Między słupkami pojawił się Emil Anusiewicz. Wychowanek Hutnika Huta Czechy, grający również w grupach młodzieżowych Mazowsza Miętne w poprzednim sezonie występował w drugoligowcu w futsalu - Zdrowiu Garwolin.
Szybkie 1:0
Już po kilku minutach Emil musiał wyjmować piłkę z siatki. Lewą stroną boiska popędził Sebastian Papiernik, który minął dwóch przeciwników i zagrał do Bartłomieja Sitarka. Jego strzał został zblokowany przez Anusiewicza. Do piłki dopadł młodszy z Papierników - Damian i mocnym strzałem w róg dał prowadzenie garwolinianom. Dla 20-latka był to drugi gol w sezonie.
Wilgi Garwolin - Mazur Karczew 2:1 (1:0)
Bramki: D. Papiernik 4', Sitarek 47' - Raszka 80'.
Wilga: Gandarela - Kwiatkowski, Gac, Karol Zawadka, A. Zalewski, Rękawek (46' Alot), S. Papiernik (83' Boroski), Sitarek, Kowalski (75' Zabiegałowski), D. Papiernik, Paszkowski.
Żółte kartki: Gac, Kowalski, S. Papiernik.
Czerwona kartka: Kwiatkowski 42', za faul.
Więcej już w środę w Twoim Głosie
(map)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie